Film nawet na standardy "Hollywoodzkie" wypada nieźle (bardziej zachwyciły mnie tylko "Wściekłe pięści węża") Scena walki z orkami z dobrze dobraną muzyką mile mnie zaskoczyła. Zdecydowanie lepszy od większości amerykańskich produkcji klasy "C". Polecam fanom Tolkiena!
Jako film amatorski 10/10
Jako film Fantasy, Przygodowy 7,5/10