PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=472951}

Ponad wszelką wątpliwość

Beyond a Reasonable Doubt
6,4 4 646
ocen
6,4 10 1 4646
Ponad wszelką wątpliwość
powrót do forum filmu Ponad wszelką wątpliwość

sam pomysł na film naprawdę dobry...i ten stan utrzymywał się no prawie do końca...ostania scena powiała banalna komplikacją i czar obniżył się o jeden punkt

ocenił(a) film na 8
pusty76

Że co? Przecież tak końcówka to coś pięknego. Chyba nikt nie spodziewał się czegoś takiego. Byłbym zawiedziony, gdyby film skończył się zaraz po procesie. Brawa dla scenarzysty, bo film przez cały czas trzymał w napięciu, a na koniec widz dostał jeszcze szokującą niespodziankę.

ocenił(a) film na 8
venez

"szokująca niespodzianka" - lepiej bym tego nie ujął. brawa dla scenarzysty

ocenił(a) film na 7
venez

Ja wręcz odwrotnie. Aż do końca procesu film oglądałem z przyjemnością, jednak finał traktuję jako wypadek przy pracy. ...:::[SPOILER]:::... Wypaczył sens wszystkich działań dziennikarzy, a do tego zmienił obraz całości z pojedynku dwóch osób zaślepionych poczuciem obywatelskiego obowiązku do kolejnej takiej se produkcji o zbrodni doskonałej. ...:::[SPOILER OFF]:::... IMO finał odbiera filmowi atuty, a niespodzianka jest nie tyle szokująca, co żenująco płytka.

ocenił(a) film na 8
pusty76

banalna? banalna? to jaka końcówka według Ciebie nie byłaby banalna? no jaka?

ocenił(a) film na 7
kryslav

...:::[SPOILER]:::...
Jak dla mnie: werdykt plus telewizyjna informacja o wypuszczeniu wszystkich skazanych przez Hunta przestępców na wolność.
...:::[SPOILER OFF]:::...

ocenił(a) film na 8
Khaosth

To ma być ta "niebanalna" końcówka?
W takim razie cieszę się, że nie Ty pisałeś scenariusz :))

ocenił(a) film na 7
venez

Jest spory rozstrzał między "końcówką która nie jest banalna", a "niebanalną końcówką". Pierwsze określenie dotyczy końcówki która nie popada w banał, nie zaniża poziomu, drugie zaś końcówkę wybijającą się ponad przeciętność. I tak - to co pokazano w filmie to według mnie banał obmyślony pod publiczkę, to co bym chciał zobaczyć to tylko (lub aż) solidne zwieńczenie pokazanej historii.

Ale jak kiedyś napiszę scenariusz, to będę ostrzegał. :D

ocenił(a) film na 8
Khaosth

Mnie się ta końcówka bardzo podobała i mnie totalnie zaskoczyła. A tego oczekuję od filmu - zaskoczenia.
Gdyby skończyło się zaraz po procesie, a główna para "żyła długo i szczęśliwie", to miałbym poczucie zmarnowanego potencjału.

ocenił(a) film na 7
venez

Moja mama juz wczesniej przeczuwala ze ten chlopak ja na samym koncu skaplem sie ze facet zabil jednak to kobiete .Film oglada sie dobrze nie ma tu zadnych zwrotow akcji film okresla sie jako Thiriler dla mnie chyba nie bo film nie trzympa caly czas napieciu i jest to tez kino na ktorym bedzie nam serce szybciej pracowac ale nie jest to zle kino .Jest dobrze skonstruowane oglada sie go plynie i koncówka moze zaskoczyc 7/10

ocenił(a) film na 2
kinoman1985

Panowie (i Panie) bez jaj... Film żenująco słaby, o grze aktorów nie będę się wypowiadał bo to głównie 'dzięki' nim mam takie zdanie o tym filmie, pomysł i cała akcja naiwna, momentami wręcz śmieszna. Zgodzę się jedynie z tym że zakończenie jest zaskakujące co moim skromnym zdaniem nie ma żadnego wpływu na całościową opinię (chyba że in minus). Gdyby nie to, że z zasady nie przerywam seansów, film wyłączyłbym zaraz po tym jak dowiedziałem się o pomyśle na zdemaskowanie złego prokuratora.. :) Po dotrwaniu do napisów końcowych (a łatwo nie było...) żałuję że tego nie zrobiłem... Proponuję zmianę tytułu opinii na: od nijakiego do... dna kompletnego :)

ocenił(a) film na 3
arturg80

dokładnie tak

mnie tylko ciekawi po co ten C.J. przemywał oczy wodą, kiedy sam sobie psiknął gazem ? widać nikt z całej ekipy filmowej chyba nie miał w życiu żadnego kontaktu z gazem bo woda tylko powiększa obszar skażony :)
zaskoczenie zaskakujące ale bardzo naciągane .. jak zresztą cała ta historyjka :)

ocenił(a) film na 6
arturg80

SPOILER !


Dla mnie film był taki sobie, ale najgłupsza sprawą było to dlaczego ten koleś co przechowywał płytę nie miał jej przy sobie na rozprawie, oprócz kopii bezpieczeństwa oczywiście. To było bardzo naciągane i denerwujące

ocenił(a) film na 5
kryslav

końcowe "fak you"

co to cholera było?! pytam się?

ocenił(a) film na 7
pusty76

Zgadzam sie film był ciekawy, dobry motyw ale końcówka lipa na maksa bo wszystko nagle staje się bez sensu

kimkim

SPOILER
scena ucieczki na parkingu jest boska

ocenił(a) film na 5
monaliza_3

niczym Grindhouse: Deathproof tudzież Knight Rider, mistrzostwo ;p

ocenił(a) film na 6
czlowiek_z_proszku

Mnie się skojarzyło ze sceną z filmu Szklanką po łapkach (albo Ściągany, nie jestem pewien) kiedy Leslie Nielsen ucieka po lesie przed goniącym go pociągiem :D

ocenił(a) film na 3
Wikol

Odgrzewam temat. Pomijając grę aktorów, to moim zdaniem zakończenie jest takie na siłę albo za krótkie. Widz wie, że prokurator grał nieczysto., ale siłą rzeczy zastanawia się jak wyglądałaby kontynuacja. Prokurator stałby się wtedy postacią nie do końca jednoznaczną. Skoro główny bohater jednak okazał się mordercą, to zaprzecza treści filmu. Jeszcze raz. Prokurator miał wspólnika, który zlikwidował wspólnika oskarżonego, to widzieliśmy. Tylko po co, skoro morderca był jednak mordercą? Lepiej był udowodnić, że miał wspólnika, mającego wprowadzić w błąd sąd i opinię publiczną. Przyznaję, że nie widziałem filmu od samego początku, ale niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones