Były gangster zapisuje się na lekce gotowania, gdzie poznaje nieco dziwną dziewczynę. Nie jest
to przypadkowa znajomość. Jest ona bowiem wynajętą zabójczynią do śledzenia Doo-heona.
Początek filmu nastawił mnie bardzo optymistycznie. Niestety dalej byłem zawiedziony.
Oczekiwałem silnych emocji i wyrazistej gry aktorskiej. Nie spodobała mi się gra Se-Kyeong
Shin. Poza tym, że ładnie wygląda jest niezbyt przekonywująca. Tematyka jest dosyć ciężka ale
naiwnie pokazana. Można obejrzeć - średniak.
zgadzam sie. fabula jest raczej naiwna. ale film ladnie pokazuje duzo typowych koreanskich obrazkow - gotowanie tradycyjnych potraw, picie soju na umor, szacunek dla starszych/wyzej postawionych, drzwi zamykane elektronicznie, wszechobecne smartfony, nabrzeze w Busanie i wiezowce w Seulu. wczoraj obejrzalam ten film w samolocie, wracajac z Korei - i na tyle mi sie spodobal, ze zamierzam pokazac go znajomym, zeby przyblizyc im, jak wyglada zycie Koreanczykow.