Ja poszłam na ten film żeby się odprężyć i trochę pośmiać, właśnie to dostałam. Reklamy opla i berlinek były trochę irytujące, ale nie aż tak żeby zepsuły mi seans. Roznerski jak dla mnie zagrał bardzo przyjemnie, może to nie było aktorstwo najwyższych lotów, ale nie zagrał tego aż tak źle jak go niektórzy oceniają. Karola, Czeczot i Borys byli genialni. Lamparska jak na początki na dużym ekranie to nieźle, ale musi jeszcze trochę popracować. Najbardziej zawiedziona jestem Dereszowską, bo to ona według mnie kładła odrobinę film i nie bardzo pasowała do tej roli. Do tego muzyka bardzo fajnie dopasowana, ciekawe miejsca i oryginalny pomysł. Kiedy byłam w kinie ludzi ciągle się śmiali i nie słyszałam żeby ktoś się później skarżył.
Na serio. Wcześniej już tłumaczyłam na jakiej zasadzie oceniam filmy. Jak na polskie kino jest to dla mnie miłe oderwanie się na chwilę od rzeczywistości.
Czy w dzisiejszych czasach, jak coś się komuś nie podoba, to od razu hejt? Film po prostu jest bardzo słaby i przereklamowany.
Mi raczej chodziło o komentarze typu: "Co za gów**", "Kto to ogląda?!" itd. Oczywiście rozumiem ludzi, którzy w normalny sposób wyrażają swoją krytykę. A to, że film jest słaby to raczej Pani opinia, a nie fakt ;)