no ale wiesz ogólnie klimat jest niby utrzymany w gatunku horroru.

Kasiazka jest manifestem dotyczacym ówczesnej sztuki ukrytym w mrocznej fabule mistrzowsko uknutej przes Oscara W. Film mozna nazwac horrorem natomiast nie ma co sie spodziewac taniego strachu. Nie ma potworów wyskakujacych z ciemnosci albo reki wynurzajacej sie z kibla i łapiacej za jajka. A jesli chodzi o ocene hmmm uwazam ze jest dosć marny mysle ze ta powiesć zasługuje na większy rozmach i lepsze aktorstwo

niestety muszę się zgodzić. Widziałem ten film oraz czytałem książkę. Film jest po prostu dla mnie słaby. Momentami mnie odrzucał

I w ogóle ten facet na plakacie ma być Dorianem Grayem? On wygląda jak ideał Niemca wg. A.H, a nie jak mężczyzna z XIXw. Anglii.