A wiec tak mamy tu troche z:
- klatwy - maly chlopiec ^_^
- koszmar minionego lata - bron biala
- znaki/smakosz - farma cos buszujacego w zborzu
- antiville - przeklety dom
- motyw morkej plamy - nie pamietam z ktorego horroru
- inni - cos chodzi po domu
- kruk, ptaki - kruki ;)
- reklamowka pis - szczesliwa rodzina na wsi
- reklamowka po - momenty stracbu cos sie rusza w domu
- paris hilton - jazda po pijaku i jej konsekwecje
- superniania - wychowywanie dzieci
- happy end - jak we wszystkich mixach
Jeśli dorzucać coś ze względu na farmę na pustkowiu to jest jeszcze parę rzeczy do dorzucenia: kosmici (Znaki), gość z piłą w masce, kanibale :))
Jak dla mnie to rezyser powycinal po 15 minut z kilku filmów i polaczyl w jedna calosc w movie maker ;) Ja widzialem tu fragmenty z nastepujacych fimow:
- Lśnienie (poczciwy i mily facet nagle chce zabic rodzinke)
- Ptaki
- Klątwa
- Dom (taki stary horror ;))
A fabuła? Otoz prezentuje sie nastepujaco (UWAGA: SPOILER):
BU!
Film to totalna kaszana, cholernie przewidywalny (wiadomo kiedy co wyskoczy), zero napiecia, tak dennego filmu to juz daaawno nie ogladalem, jezeli kiedykolwiek ogladalem... Moze komus kto nie ogladal filmow wymienionych powyzej sie spodoba, ale reszcie ktora sie jednak pokusi na obejzenie to szczerze wspolczuje...
Mokra plama na ścianie to motyw z klątwy albo klatwy 2 xD Bynajmniej tak mi się wydaje..
Moje pierwsze skojarzenie, to "Lsnienie", potem posypaly sie wszystkie wasze typy.
Poszlam z 2 kumpelami na ten film pod wplywem impulsu. Chcialaysmy isc do kima, a ten film akurat zaczynal sie za 10 minut. Z jedna kolezanka tak sie smialam, ze myslalam ze sie zsikam, w przerwach miedzy napadmi smiechu troche ziewalam. Tyle o moich odczuciach ;)
Najglupsze w horrorach jest to, ze jak dajmy na to dziewczyna widzi, ze cos sie rusza, cos wydaje dziwne odglosy, cos czego nie powinno w ogole byc w jej domu, to lezie dokladnie za tym. Na zdrowy rozum od razu powinna uciekac, ale ona ucieka dopiero jak ja zlapia... Hmm.. horror z happy endem... powinna powstac specjalna kategoria filmowa tego rodzaju ,bo jak dla mnie, cos takiego w przyrodzie samo nie wystepuje. Wszystkie absurdalna scemy w stylu, przedziubali tatusia widlami, a on ratuje wszystkich sprawialy ze mi rece opadaly... I ten duch/trup robiacy za spider mana, ktory rozsmieszal cala sale do lez... No nie en film to rzeczywiscie horror... Nie zaluje ze poszlam b bylam ze znajomumi ale jakbym poszla sama tak by mi bylo zal tych 14 zlotych ze szok.