Co ty nie powiesz?
Bzdura !
To nie jest gatunek horroru. Zerknij do źródła, do powieści Pani Cathy Cash Spellman. Jak chcesz horroru to to siegnij po "I stanie sie koniec''''z niezniszczalnym Arnoldem Schwarznegerem.
Ten film powinien dać do myślenia, a rezyser spartolił go dodatkowo napisał na plakacie horror. I podniecajta się ludzie i bujta.
Napisz tak naprawdę co czułeś, po której byłeś stronie? Nie pisz że się bałeś.
Cześć, pozdrawiam

nie Straszy
Nieporozumieniem jest nazywanie tego filmu horrorem. Były latające komputerowe stforki, była odcięta głowa (sztuk: jeden, ale i tak zniknęła potem).

Ale co tu mogło wystraszyć?..

Proszę nie wprowadzać innych użytkowników w błąd :)

Odp. na odp.
Ja w błąd wprowadzić nikogo nie chciałem ale tak jakoś samo wyszło bo dla mnie latające potworki i odcięta głowa to horror mocniejszy albo lżejszy. A kiedy jeszcze dodatkowo pojawiają się ścieki krwi i jakieś fajne wampiry to do szczęścia mi już nic nie potrzeba. No morze jakiegoś gotyckiego zamku z duchem który raz na sto lat gnębi niewinnych i bezbronnych domowników. "Próba sił" to taki lekki horrek nie umywający się do "Miasteczka Salem" czy "Nocy żywych trupów" ale jednak horrorek. Horror to może określenie na wyrost ale zauważ gwiazdeczko że ten który robił tą stronę napisał horror / thriller. No i to na tyle. Więcej ze mną nie zaczynaj kłótni, bo jestem dzik i nie lubię odpowiadać na posty :)

Odp. na Odp. na odp. :P
Ha! Skoro nie lubisz odpowiadać na posty, to mogę ci powygrażać :P

Może i horrorek, ale chyba tylko w ten sposób: wypisujemy listę cech charakterystycznych horroru/horrorku i odhaczamy, które pojawiają się w omawianym przez nas filmie.. całość jednak robi już prędzej lekko komediowe wrażenie, co już ktoś tu zauważył, i z czym się zgadzam. Do klimatu "Dziewiątych Wrót" jeszcze całe mile.

Więc tak: są elementy horroru, ale posklejane na siłę, dlatego mnie to nie straszy :)))))