PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=115214}
7,2 59 tys. ocen
7,2 10 1 58977
6,1 22 krytyków
Pręgi
powrót do forum filmu Pręgi

BEZNADZIEJA!!!

ocenił(a) film na 1

Normalnie potrktowal bym "Pregi" jako taki sobie debiut, ale z uwagi na nagrody i caly szum wokol niego, dla kontrastu stwierdze, ze jest on slabiutki. Dlaczego?
1. Film to zlepek kilku scen z zycia, ktore nijak sie do siebie nie odnosza (pomijajac oczywiscie fakt, ze pierwsza czesc odnosi sie do drugiej)
2. Tak oczywiste podejscie do problemu, ze nie ma miejsca na jakakolwiek inna interpretacje niz 'jak Kuba Bogu, tak Bog Kubie'
3. Scena z biciem kierownika redakcji, to robienie z widza glaba w razie jakby nie mogl sie domyslic o co chodzi.
4. Aktorstwo w scenie z mieszkania Tanii katastrofalne!
5. Dialogi jak z zeszytu uczniowskiego.
6. Mocno zaakcentowany watek "nieczystych mysli i czynow" z ktorego nic nie wynika (a czy niebitych dzieci to nie dotyczy?)
7. Posladki Zebrowskiego, po co?
8. Nadanie glownemu bohaterowi imienia Wojciech tylko pod tendencyjna ostatnia scene, ZALOSNE!

Narazie tyle, chetnie podyskutuje.
Pomijam fakt, ze film dotyka bardzo powaznego problemu, lecz to nie jest argument za. Kazdy problem mozna przedstawic dobrz albo zle, tutaj, zdecydowanie beznadziejnie.

ocenił(a) film na 2
simonoc

nie moge sie nie zgodzic! ten szum wlasnie jest najbardziej wpieprzajacy, choc nie moge odmowic mu pewnego hmmm... powiedzmy tak: uroku (Jan Frycz- perfekcyjny aktor choc wole go ogladac na scenie niz na ekranie)
ogolnie nie uzywalabym okreslenia beznadzieja az z trzema wykrzyknikami ale pozostal niesmak- po wszystkich och i ach spodziewalam sie zdecydowanie wiecej
jak widze niektorzy sila sie na inwektywy w odpowiedziach az nie chce sie czytac ble...
pozdrowienia!

użytkownik usunięty
simonoc

Film rewelacją nie jest to fakt. Ale z jednego powodu mnie rozłozył pozytywnie na łopatki...
Poszedłem na ten film z koleżanką. Pod koniec filmu miała dość. A ja tylko mówiłem jej szeptem, co za chwilę powie (i to dokładnie co powie) Żebrowski lub jak za chwilę się zachowa...
Scenariusza wcześniej nie znałem...
Mówiłem o własnym życiu...