PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7061}

Prawo pożądania

La ley del deseo
7,1 5 478
ocen
7,1 10 1 5478
6,8 4
oceny krytyków
Prawo pożądania
powrót do forum filmu Prawo pożądania

Zgadzam się z tym że film jest dla osób dojrzałych, a zatem tolerancyjnych, o czystym umyśle. Moim zdaniem, jeżeli coś kogoś szokuje, to znaczy że ma on jakieś zahamowanie, które sprawia że interesuje się on tym, co go szokuje. No bo właściwie co takiego intrygującego jest w tym filmie? Wszyscy ludzie na ziemi to albo mężczyźni albo kobiety i wszyscy mają "to samo", mimo to widok nagiego ciała, czy parę wulgaryzmów bywa dla wielu szokujący (jakby co najmniej sami nigdy nie przeklinali). Czy czasem nie oczekujecie, że filmy, które ogółem i tak są tylko imitacją prawdziwego życia, będą jeszcze większym kitem, pokazując to jak powinno być, a nie to jak jest, PODNOSZĄC MORALNIE widownię?
Kolejna rzecz rzucająca się w oczy to ta polska homofobia, stąd tyle komentarzy o OBRZYDLIWOŚCI filmu. O ile jeszcze powierzchowna tolerancja przejawiająca się w stwierdzeniach typu że "każdy może sobie robić co chce" pozwala zaakceptować związki homoseksualne,to już sceny erotyczne są niedopuszczalne, jakby popęd seksualny był tylko domeną heteroseksualistów. O dziwo, nikogo raczej nie szokują sceny erotyczne między osobami różnej płci.
Co do do fabuły i gry aktorskiej, dla mnie jest genialna, ogromne nasycenie emocjami, emocje wręcz buchają z ekranu, do końca oglądałam film z zaciekawieniem. W sumie aż żal, że A. Banderas w hollywoodzkiej karierze miał niewiele takich prawdziwych kreacji, bo po jego wczesnych filmach widać, że ma bardzo duży potencjał.
Tym co jest uniwersalne w "Prawie pożądania" to oczywiście miłość, której istota bez względu na płeć pozostaje taka sama. Film jest wzruszający, rozpłakałam się w kilku momentach. Żeby jednak dotrzeć do tej głębszej warstwy trzeba być pozbawionym uprzedzeń i powierzchowności. Polecam serdecznie:)

I mnie również dogłębnie poruszył ten film. Pretenduje do miana najlepszego filmu o miłości.

Opinie, jakoby ten film był wyuzdany, obrzydliwy, są jakimś nieporozumieniem... tym bardziej w dzisiejszych czasach, gdy erotyka i seks można zobaczyć nawet w reklamach i co gorsze nikogo to nie dziwni. Takie podchodzenie do sprawy jest wyrazem uprzedzenia oraz hipokryzji. Sceny erotyczne w tym filmie są narzędziem do ukazania głębszej treści.
To jeden z najlepszych obok „Wszystko o mojej matce”, „Volver” filmów Pedro Almodovara, chociaż przez brak dostępności obrazu na DVD, jak i w sieci obejrzałem go jako ostatni…
Oceniam ten film na 9/10.
Daję 2 pkt. za scenariusz,
1 pkt. za obrazy,
2 pkt. za odważne i kreatywne podejście do tematu,
2 pkt. za reżyserię
2 pkt. Za grę aktorską: Maury, Poncela i Banderasa.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones