Cholera jasna. Jak można było zpierniczyć taki potencjał. Obejrzałem wczoraj ten film. Do oryginału nie ma absolutnie porównania. Fabuła jest tak skonstruowana, że sprawia wrażenie pisanej na kolanie, kilka godzin przed rozpoczęciem zdjęć. Nigdy nie myślałem, że to powiem/napiszę, ale fabuła jest jeszcze głupsza od AVP:R. A o to, moim skromnym zdaniem, największe "dziady" fabularne, czyli głupoty i idiotyzmy:
1. Wszyscy wszystko wiedzą, inteligencja ludzkiej "drużyny" jest naprawdę ogromna, nie mają problemu, aby domyśleć się o co w tym wszystkim chodzi.
2. Idiotyczny pomysł z uwięzionym Predatorem. Miał tam zostać dla przykładu i straszyć "zwierzynę"? Wystarczająco byli już zastraszeni czaszkami i innymi elementami biologii, walającymi się tu i ówdzie. Wygląda na to, że twórcy nie mieli lepszego pomysłu, a bardzo chcieli ukazać jakąś walkę dwóch Łowców, w ramach atrakcji.
3. Niedaleko tego obszaru - ukryty statek. Oczywiście - niestrzeżony (bo głupi ludzie i tak nie zauważą). No i obsługiwany za pomocą pilota. Zapewne uniwersalnego. Jestem ciekawy co tam jeszcze na pilota mają. No chyba, że tak było/jest generalnie w universum Predatorów.
4. Połowa filmu przechodzona i przegadana, żadnego napięcia. Od połowy filmu coś się zaczyna dziać, ale i tak jest baaardzo słabo.
5. Dlaczego Pred strzela do Fishburne'a kiedy ten nie ma żadnej broni miotającej pociski? Wydawało mi się, że Łowcy strzelają do tych, którzy mają broń palną/etc., a broni białej użwają wtedy, gdy "zwierzyna" też takiej używa (scena z Japończykiem).
6. No i właśnie - scena z Japończykiem. Niby fajna, tylko gdy nasza grupa ludzi ucieka - on, ni z gruchy ni z pietruchy, postanawia zostać i zabawić się w bohatera. Wyglądało to conajmniej śmiesznie - nagle zatrzymał się i wymyślił sobie, że sobie powalczy.
7. Soundtrack - dlaczego serwuje się nam jeszcze raz to samo (z drobnymi zmianami)? Nie można było zrobić czegoś oryginalnego pod film?
8. Pomysł z porywaniem i umieszczaniem na obcej planecie - strasznie durny. O ile mi wiadomo, Łowcy latali na planety, na których ludzka "zwierzyna" się znajdowała, bo tak było ciekawiej, ludzie znali teren i było trudniej dla Łowców (a o to przecież zawsze chodziło - o wyzwanie).
9. Rusek rozwalił Preda granatami, ale pułapka na bazie tego młodego okularnika psychopaty już nie działa?
10. Motyw okularnika - po kiego wała był on Łowcom potrzebny, jak mówi? Kompletny idiotyzm.
Ogólnie - film to zlepek "smaczków" i motywów z oryginału, który niewiele ma wspólnego z dobrym kinem akcji. Mam wrażenie, że twórcy nie wiedzieli dokładnie czy chcą zrobić remake, czy oryginalny film, czy jeszcze coś.
Powtarzam - dla mnie osobiście ten film jest jeszcze gorszy od AVP:R, a to znaczy, że jest naprawdę źle. Z czystym sumieniem nikomu nie polecam.
M.