Temat do zamieszczania wszelkich nowych informacji o tej produkcji. Pozwolę sobie zacząć:
Derek Mears jako Predator?
Niedawno ukazała się wiadomość, iż derek Mears ma zagrać Predatora. Mears ostatnio zagrał Jasona Voorheesa w remaku "Piątku trzynastego".
http://joblo.com/arrow/index.php?id=16651
Wcześniej na avpgalaxy.net ukazał się artykuł poświęcony oryginalnemu scenariuszowi Roberta Rodrigueza.
http://www.avpgalaxy.net/website.php?main=predatorfilms§ion=predatorsscript
akcja filmu, podobno będzie się działa na planecie predatorów, w plenerze dżungli.
Kuźwa żeby dzieciom sie spodobało -.- Tyle że Predator zawsze był od 16 lat a nie dla dzieci!!!! Co te debile wyprawiają, płakać mi się chce...
Jeżeli tak ma wyglądać scenariusz "Predators" to ja dziękuję, postoję. Co za g...o. Chyba nikt nie bierze tego na poważnie?
Kolejne info, tym razem bardziej optymistyczne:
http://www.avpgalaxy.net/index.php?subaction=showfull&id=1243001742&archive=&sta rt_from=&ucat=18&
no nieźle się teraz za potworki zabierają, Predators, i prequel Obcego, nono ale ciekawe który będzie godny uwagi, o ile w ogóle któryś będzie.
Kolejny artykuł dotyczący potencjalnego występu Arniego:
http://www.moviehole.net/200919363-exclusive-dutch-asked-back-for-predators
Skrócony na avpgalaxy:
http://www.avpgalaxy.net/index.php?subaction=showcomments&id=1244252065&archive= &start_from=&ucat=18&
Przestańcie się chwalić znajomością angielskiego dawając linki do amerykańskiech stron. Jak chcecie naprawdę pomóc to możecie w skrócie powiedzieć o co w tych newsach chodzi. Nie każdy musi perfekcyjnie znać angielski.
potencjalny występ arniego ??? No już dajcie spokój bo wy sami w to nie wierzycie i ja też, nie ma szans, aby Arnold wystąpił w tym filmie, w T:S nie wystąpił, to w tym na pewno nie wystąpi.
Faktycznie niespecjalnie wierzę w występ Arnolda, ale skoro założyłem temat o wszystkich nowych doniesieniach, to także tego typu spekulacje można poczytać.
no niby można, ale to jest przyciąganie uwagi widza, bo na 99% jestem pewien że Arniego nie będzie w tym filmie, chyba że znowu go zrobią komputerowo, a kamera to go tylko obiektywem bo tyłku posmyra tak jak w T:S
niech jeszcze zrobią Predatora PG-13, to będzie po prostu Pięknie, predator bez krwi, to jak Lipski bez Siary.
Co do tych wiadomości,to ja poczekałbym z potwierdzeniem gdzie będzie toczyła się akcja filmu. Nie wiemy na pewno,czy to będzie planeta predatorów. A co do tego scenariusza sprzed kilku lat-w jednym z wywiadów Rodriguez stwierdził,że napisał go wyłącznie dla zabawy wiedząc że nigdy nie zostanie on zrealizowany. Dlatego, o czym można dowiedzieć się z AvPGalaxy Alex Litvak pisze skrypt w zasadzie nowy, tylko częściowo oparty na tym co napisał Rodriguez.
Mnie ciekawi coś innego.W tych wiadmościach twórcy chcą zrobić kontynuację Predatora a nie remake(o czym zresztą ma świadczyć epizodyczny udział Schwarzeneggera).No i ok tylko czemu tak wszyscy milczą na temat 2 części?Bo odnosze wrażenie jakby producenci wyparli ją z kanonu a według mnie byłoby to bardzo niesprawiedliwe gdyż Predator 2 jest dla mnie bardzo dobrym filmem z wieloma świetnymi klimatycznie scenami. No i jeszcze te zdanie z AvPGalaxy na temat opinii skryptu Litvaka:They also say the script is violent like the first movie. Przepraszam bardzo a to Predator 2 nie był pełny przemocy?Powiedziałbym że był bardziej krwawy niż część pierwsza.
Predator 2 był bardzo dobry. Przynajmmniej nie powielali schematu walki w zaroślach tylko przenieśli akcję do miejskiej dźungli. Według mnie pomysł był przedni.
Zgadza się dlatego mam nadzieję że nowy film będzie się rozgrywał po wydarzeniach znanych z dwóch części a nie tylko z pierwszej czyli że nie wyrzucą 2 cześci z kanonu. A co do miejsca akcji to coś mi się wydaje że będzie tak-albo scenarzyści zdecydują się nie powielać schematu z poprzednich części(tak więc będzie planeta predatorów) albo zdecydują się na powrót do źródeł gdy będzie Arnie(czyli dżungla)
Ja jestem bardzo sceptycznie nastawiony do pomysłu osadzenia akcji na planecie Predatorów. Dla mnie Predator był zawsze tajemniczym łowcą z tajemniczej rasy, o której niewiele wiadomo poza tym, że lubi polować i uwielbia wyzwania, ma jakimś tam kodeks honorowy kosmicznego samuraja i tyle. Ukazanie planety macierzystej mogłoby zburzyć wielu fanom wyobrażenie o tej rasie. Stracą trochę tajemniczości, bo znając twórców filmowych pójdą na łatwiznę i korzystając ze schematów stworzą jakąś megadżunglę z megadzrzewami i megapiramidami pośród nich. A wszystko to okraszone obrazkami Predatorów stojących w pełnym rynsztunku na tle zachodzącego słońca i spoglądających na startujące statki ;) Sorki, trochę mnie poniosło ;) A najgorsze by było jakbyśmy zobaczyli codzienne życie tej rasy. W końcu nie wszyscy muszą należeć do kasty wojowników. Musielibyśmy wtedy zobaczyć robotników, może niewolników, może jakieś szkoły i nie daj Boże urząd pracy czy szpital ;)
Ja również nie mam nic przeciwko temu by akcję umieścić na planecie predatorów, tylko żeby dobrze to zrobili (o ile będzie to miało cokolwiek wspólnego z oldskulowym scenariuszem Rodrigueza) planeta przypominająca dżunglę, jakieś predatorowe budowle przedstawiające ich Bogów czy coś w tym stylu no i ekstremalny upał;) Akcja mogłaby także dziać się na jakiejś zupełnie innej planecie. Planecie na której Predatorzy urządzają sobie jakieś wielkie łowy i tam wypuszczają swoją zwierzynę by na nią polować.
Niestety ostatnio każdy film, który ma coś wspólnego z tym kosmicznym łowcą okazuje się totalnym nieporozumieniem (avp, avp:r).. I wątpię czy to się zmieni tym razem. Chciałbym.
Tak tak niech dadzą planetę Predatora. Niech może pokażą jak się rozmnażają jeszcze, co? Dla mnie to świetny pomysł, Predatorska sperma. Miodzio!
Czy wy wszyscy kurde oszaleliście, czy jesteście pijani? -.-
Ale pisze tam "Arnie Cameo", czyli on tam będzie wpieprzony komputerowo, tak jak w "Terminator: Ocalenie".
Cameo nie oznacza zawsze że ktoś zostanie wpieprzony komputerowo :) W tym przypadku,jeśli się uda nakłonić Arniego, to będzie on na planie zaledwie parę dni.Będzie to rola epizodyczna lub tzw.cameo.
Arnie nie zgodzi się na 99%. On ma już gdzieś filmy. Jak na AvP go nie nakłonili przez wybory, to na to go nakłonią? Nie sądzę. Btw - nazwa filmu zlamowana od Alienów. W pierwszej części film nazywał się "Alien", potem "Aliens". Tak samo i tu.
Cóż też sądzę że występ Arniego jest mało realny ale nigdy nic nie wiadomo :). A zresztą jeśli go nie będzie,to nic przecież złego się nie stanie tym bardziej że miała to być rola jedynie epizodyczna.
Skoro Predator 2 wyszedł bardzo dobrze (mimo że nie było tam Arniego), to z tym też się jakoś uporają. Byleby akcja nie toczyła się na planecie Predatorów... A pomysł z liczbą mnogą Predatorów (co widzimy po nazwie) jest do dupy. Trzeba będzie wszystkie zabić, a z poprzednich części wiemy że trudno jest choćby jednego posłać w zaświaty. Czyli będą wszystkie od jednego strzału ginąć, oglądalność spadnie...
A czemu, by nie wprowadzić postaci Predatora-człowieka na wzór Machiko z komiksowego kanonu. Wedle kanonu, człowiek, który w równorzędnej walce pokonał Predatora, mógł być zaakceptowany przez społeczność, Łowców jako równy im. Takie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko, ale postać Machiko pokazuje, że jednak może się to zdarzyć.
Tutaj jest wiadomość,że Neil Marshall(reżyser Dog Soldiers,Zejścia i Doomsday) jest jednym z siedmiu kandydatów do wyreżyserowania predatora.
http://www.avpgalaxy.net/index.php?subaction=showcomments&id=1244838956&archive= &start_from=&ucat=18&
Kolejnym kandydatem na reżysera jest Michael J. Bassett (Dolina cieni, Wściekłość). Likni do tego newsa
Skrócony z avpgalaxy:
http://www.avpgalaxy.net/index.php?subaction=showcomments&id=1245207660&archive= &start_from=&ucat=18&
Pełny tekst z Quiet Earth:
http://www.quietearth.us/articles/2009/06/16/Is-Solomon-Kane-director-Michael-J- Bassett-in-line-for-PREDATORS
Ja tam bym jeszcze chciał żeby wrócili do tych tradycyjnych, starych efektów spechalnych ;/
http://www.avpgalaxy.net/index.php?subaction=showcomments&id=1251515442&archive= &start_from=&ucat=18&
A więc film będzie kręcony na Hawajach.Za zdjęcia będzie odpowiedzialny Gyula Pados który współpracował już z Antalem przy Kontrolerach.
Hmmm... Hawaje raczej nie przypominają mi innego świata więc może od niego odskoczyli :D
EvilMonkey i mruck mają rację. Dla mnie Predator jest intrygujący, bo mało o nim się wie, ale to odnosi się do każdej filmowej istoty obcej. Jak pokażą dokładnie ich planetę i życie to będę zawiedziony. Poza tym słusznie Mruck zauważył: jeden Pred jest bardzo trudny do zabicia, a co dopiero oddział. Słusznie napisałeś, że będą ginąć jeden po drugim i to już jest zapowiedź szajsu. Oglądając pierwsza część uznałem, że żaden Seagal ani Robocop nie daliby mu rady, jedynie terminator, ale T-1000, a nie T-800:)
Predatorzy z części pierwszej i drugiej też byli młodymi niedoświadczonymi, i walczyli o miejsce w "składzie". Doświadczony był tylko w AVP 2.
A co do tej dwójki z AVP, to zabił ich ALIEN, czyli organizm o wiele silniejszy od człowieka. Nie zważając na to, że to jakieś łajzy były, bo drugi Predator miał Aliena w zasięgu ręki a ten się guzdrał z wyciągnięciem ostrza.
No ale nie zbaczajmy z tematu. Nie wiem co o tym myśleć. Jako wielki fan Predatora pójdę na film, w pierwszej wypowiedzi byłem zdenerwowany. Ale tak jak mówię - filmu się nie dostosowuje do dzieci, tylko tych starszych osób. Co do tych osób wyżej - wolicie oglądać jakąś wieczorynkę czy ostry i krwawy film, jak na Predatora przystało? Padł też pomysł ze zrobieniem Predatora-Człowieka. Dla mnie pomysł bez najmniejszego sensu... A dlaczego to sami sobie odpowiedzcie na to pytanie.
Odnosząc się jeszcze do innych wypowiedzi - było mówione o Arniem jako głównym bohaterze. Otóż nie mógłby on być, ponieważ ten kto w uczciwej walce wygrał z Predatorem, uznaje się go za równego im i może być uznanym za jednego z nich (ich prawo zabrania atakować jednego z "towarzyszy broni").
Pożyjemy, zobaczymy. Jeżeli film będzie spartolony to nie zabiorą się za nic podobnego, a jeżeli się uda to będą zapewne kręcić dalej. Np. takie AVP3 podobno powstanie, bo to jest jeden z najlepszych filmów... na terenie USA. I znowu nam przeszkadzają koledzy zza oceanu. To samo było z wielkim powrotem obcego na duże ekrany - obcy przebudzenie. I jak to wyszło? Na filmwebie oceniony na bardzo dobry, ale każdy z zagorzałych fanów Aliena powie wam, że ten film to jeden wielki syf (w tym i ja), zresztą niedawno na filmwebie była ocena filmu "OK", więc nie wiem jak doszło do nagłej zwyszki o 2 poziomy. Ale tak jak mówię, nie wiem co myśleć o tym filmie. Prawda jest taka, że to teraz widz musi się przystosować do filmu, a powinno być zupełnie inaczej.
"Prawda jest taka, że to teraz widz musi się przystosować do filmu, a powinno być zupełnie inaczej."
Moim zdaniem jest na odwrót. Wcześniej to twórcy dyktowali warunki widzowi, a teraz producenci mówią twórcom jak dostosowac film do widza. Przeciętnego widza amerykańskiego rzecz jasna, a nie specyficznego, który filmu najbardziej oczekuje.