Tego dowiemy się dopiero po premierze ;) ale co prawda to prawda - obawy można mieć. Boję się, że postać Tomka będzie filmie zbyt bardzo wybielona, i będzie pokazane to tak jakby w kryminale znalazł się przez przypadek. Trochę też wygląda to tak jakby Chada miał być przedstawiony trochę jak taka ciota bez tej takiej prawdziwie bandyckiej iskry w sobie, a bez wątpienia raper ją posiadał. ;)

Zgadza się, to był zwykły kryminalista.

Nie nazwałbym go "zwykłym" kryminalistą, bo jednak miał swój wkład w polską kulturę hip-hop, i polską muzykę ogólnie. Bezsprzecznie miał natomiast swoje wady, które powinny być odzwierciedlone w tej produkcji. Ja osobiście słuchałem go od pierwszej legalnej płyty (Proceder 2009), miałem i mam ogromny szacunek do jego twórczości ponieważ niejednokrotnie odnajdywałem w niej siebie. Nie zmienia to jednak faktu, iż chłopak miał swoje za uszami, i nie powinien być pokazywany wyłącznie w jasnych barwach.

Nie jestem jakimś fanem, ale jednak coś tam wniósł do historii rapu w Polsce, sama historia to dobry temat na film, ma potencjał