Fakt. Spielberg zrezygnował z reżyserii, ale kurde...
Ja chcę ten film!
Bo przydałoby się tą historię w końcu pokazać na wielkim ekranie!
No przecież Greengrass będzie reżyserował, więc nie widzę powodu do płaczu. Myślę, że to idealny kandydat na kręcenie tego filmu.
No cóż, trochę szkoda, bo Greengrass to pewniak do takich opowieści, a Stiller? Zobaczymy, ale względem niego byłbym bardziej sceptyczny.