Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale w filmie zarówno Sean Pean jak i Mel Gibson mogą poszczycić się niezwykle majestatycznymi brodami!
Która z nich jest waszym zdaniem lepsza? Rozległy i puszysty zarost Gibsona? A może kozia bródka Peana?
Serdecznie polecam zobaczyć i ocenić samemu!