To ze nasza kinematografia nie potrafi wyprodukowac nic dobrago to sie z tym zgadzamy, ale...sprobujcie popatrzec na ten film troche inaczej. Ja go zobaczylem niedawno i chyba dobrze ze nie znalem zadnych recenzji za i przeciw wiec dane mi bylo ogladac go na "zimno"
poza standarowym zalozeniem, ze wiadomo czego sie bedzie mozna spodziewac.
Piszecie, ze nuda, ze dno , ze znudzeni juz jestescie tym czy innym aktorem - odpowiedzcie sobie sami na pytanie - co chcielibyscie zobaczyc w polskim filmie ?...
Ja po obejrzeniu dalem te 7/10 od razu, malo tego ile czasu spedzilismy jeszcze z zona na dyskusji o tym filmie to malo. Film mozna powiedziec trzech obrazow, pokoj-stol, masarnia, miszkanie dwoch homo. 1-temat jaki poruszono, niby zwyka oklepana bezplodnosc, nie nie to jest ciezka tragedia dla takich ludzi do tego pokazana w zestawie posiadanie dziecka a homo zwiazki - czy pragnienie samotnego wojskowego ktory jak pozostali chcialby po sobie cos pozostawic. Ja nie wiedzialem, ze ten film ustawiano jako komedie i dlatego obejrzalem go jako obyczajowy i to czasami z duzym zaskoczeniem. Poszukajcie w pamieci jak wiele jest dobrych obrazow tzw jednej sceny - a tu jestesmy uprzedzeni - ja tez - ale nie uwazam, ze ten film to dno. Dawno nie ogladalem tak poruszajacego filmu w sensie polaczonej problematyki i umiejscowienia w dosc twardej ale naszej rzeczywistosci.