Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 190 tys. ocen
6,3 10 1 190185
5,9 56 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Przyczepił bym się do paru fragmentów... tutaj muszę trochę odjechać żeby nie było widać spoilerka - temat dla ludzi którzy film już oglądali a nie dopiero zamierzają to robić.

Shaw słabo coś rozpaczała po mężu, a dwa - w scenie w której ogłusza lekarzy wygląda to tak jakby nikt jej nie ścigał, nikt nie poszedł zobaczyć co z nimi, nikt nie słyszał jej krzyków, nikt nie zauważył że uruchamia systemy medyczne...

Kolejna wada filmu imo... Rola Charlize jest trochę przesadzona i nudna jak flaki z olejem mniej więcej od czasu jej foszków w luksusowej kabinie. Burska aktorka gra - zafochaną jak małe dziecko - kobietę-manekina. Inaczej tego nie da się opisać. Trzeba jakoś przeczekać fragmenty z Charlize Theron - a mniejsze zwroty akcji z jej udziałem są śmiesznie przewidywalne (że strzeli focha i pokaże jak wysoko sra... jej trudny charakter nie został uzasadniony nawet wątkiem z ojcostwem).

Można jeszcze się przyczepić do jednostronnej reakcji olbrzyma na ludzi... żołnierz który przebudził się we własnym koszmarze nie wyraził nawet odrobiny badawczego zainteresowania rodzajem ludzkim... tylko od razu chciał go zniszczyć jak dzika małpa yh...

Przejdźmy może do zalet filmu... fabuła od jego początku po sam koniec - namnaża znaków zapytania wokół głównej kwestii jaką jest badanie obcej cywilizacji. A kilka wyraźnych, wielkich zwrotów akcji - zakręca gwałtownie nasze korytarze domysłów, nie wiemy więcej niż bohaterowie, nie wiemy mniej - idziemy rzem z nimi - film utrzymuje w napięciu. Scenografia i efekty specjalne stanęły na odpowiednim poziomie. Swoją drogą był to też film z najlepszym 3D jakie w ogóle widziałem w Częstochowskim CC. Bałem się że "Prometeusz" będzie średnio ciekawym wymysłem na poziomie "Obcy kontra Predator" - a tu mamy 2 godziny obcowania w potwornym świecie Gigerowskich wizji.

ocenił(a) film na 9
widz00

A film dostał 9 ode mnie, bo nie odbiega od serii obcych "ogólną jakością"... mimo iż wielu się będzie unosić. Trudno dostać więcej. I chętnie obejrzę kiedyś jeszcze raz : -)