Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 190 tys. ocen
6,3 10 1 190174
5,9 56 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Mówie Wam - Ridley Scott 300% ponad normę. Nie słuchajcie maruderów. Film jest doskonały, z klimatem, długimi ujęciami, narastającym klimatem. Polecam ( piekielnie)
;)

tiglatpilesiar

Film jest pozbawiony klimatu i napięcia,pełen nielogiczności rodem z filmów SF klasy B,do tego miejscami jest sporo nudnych dłużyzn.Film typu dziś oglądasz jutro o nim zapominasz.

Rzeczywiście jak na Scotta film jest świetny...

ocenił(a) film na 8
Supernaturall

Czyli uważasz że obcy-8 pasażer nostromo to też jest słaby , skoro kiepski film wg twojej oceny uważasz za świetny jak na tego rezysera

rafalluc

No ludzie,z tym że film świetny to przecież ironia jest.Po takim reżyserze spodziewałem się filmu właśnie na miarę pierwszej genialnej części Obcego.

ocenił(a) film na 8
Supernaturall

Akurat tą ironię zrozumiałem, przeczytaj jeszcze raz mojego posta. Chodziło mi o to że ostatnie zdanie w poście prowadzi do wniosku że uważasz że Scott jest generalnie słaby.

Supernaturall

Scott nakręcił masę średniaków więc całkiem możliwe że film jak na niego świetny.

ocenił(a) film na 8
Supernaturall

Supernatural
Obcy 1 stał się klasykiem bo banalną historię o potworze zabijającym ludzi przerobił na niemal egzystencjalny dramat. Zastosowano do tego klasyczne chwyty : dłużyzny, klaustrofobiczna atmosfera i ziejąca postindustrialną pustką scenografia. Te elementy zastosowano w Prometeuszu. Fakt ze zakończenie jest słabe, ale klimat nawiązuje do kultowej 1.

Jeżeli brak wartkiej akcji tak Cie irytuje to może lepiej obejrzeć Spidermana? 

użytkownik usunięty
tiglatpilesiar

No i co z tego że klimatem nawiązuje do jedynki skoro w ogóle nie dbamy o bohaterów, giną w głupi sposób, zachowują się nielogicznie. Co mi po klimacie skoro ta opowieść nie jest w ogóle przedsatwiona realistycznie i nie wierzę w to co dzieje się na ekranie?
Są dłużyzny, ale nie są należycie wykorzystane, dialogi słabe, postacie nie są należycie przedstawione. Powoduje to że w momencie gdy część załogi zmienia się w zombie a potem następuje poświęcenie załogi Prometeusza nie ma efektu pelnego dramatyzmu. Wygląda to tylko efektownie ale nie wywołuje w widzu większych emocji.
W Obcym fabuła była prosta ale same wydarzenia bardzo dobrze przedstawione, czuliśmy zagrożenie na sobie. W Prometeuszu oglądamy wszystko jak grę komputerową bez zaangażowania.

ocenił(a) film na 8

Areosol
No tak w obcym 1 bohaterowie giną mądrze. Ich ostatnie słowa spływają na nas niczym nauki Konfucjusza ;)Hmm..Jeżeli chcesz wierzyć w to co dzieje sie na ekranie filmu SF to ja się Ciebie boje;) Zombie nie widziałem, ale może to nie ten film. Domyślam się, że dużo bardziej uwierzyłeś w rąbankę Obcy 2 Camerona ;) To oczywiste, że Prometeusz tak dobry jak Obcy 1 nie jest, ale to nadal świetny film.
Ogólnie powiem Ci tak: w swoim tagu masz zaznaczone, że pragniesz obejrzeć nową Królewnę Snieżkę i nowego Spidermana. Cóż.. nie mam więcej pytań i skłonny jestem przyznać Ci racje ;)))))))

użytkownik usunięty
tiglatpilesiar

No i co z tego że chcę zobaczyć nowego Spidermana i Śnieżkę, co w tym złego? Są filmy i twórcy od których nie wymagam wielkich ambicji i są też tacy wielcy reżyserzy jak Scott którzy mają dużo wyżej ustawiony stopień oczekiwań. Jeśli nie spełniają tych oczekiwań to automatycznie przestają być wielkimi filmowcami.
Tak, bardziej uwierzyłem w "rąbankę" Camerona ponieważ jest to film trzymający w napięciu i nakręcony z dużym polotem czego o Prometeuszu nie można powiedzieć. Dzieło Scotta to jest takie pseudointelektualne kiczowisko udające dzieło ambitne. Nic więcej.

ocenił(a) film na 8

Domyślam się że rozmach Tytanica musiał Cie zachwycić;) Skoro jesteś zwolennikiem nawalanki to nic dziwnego, że Prometeusz Ci się nie spodobał. Czy wiesz, że o Obcym 1 krytycy na początku używali takich samych określeń jak Ty teraz wobec Prometeusza? Wtedy ludziom w głowie się nie mieściło, żeby tak dalece odbiec od Schematu Gwiezdnych Wojen. Tam, jak wiemy króluje akcja ;)

użytkownik usunięty
tiglatpilesiar

Lubię też bardziej ambitne sci-fi jak Odyseja kosmiczna albo Moon ale Prometeusz nie zalicza się do tych inteligentnych produkcji. Film jest głupi jak but i mówienie że dopiero z czasem ludzie docenią wielkość tego "dzieła" jest śmieszne. Dla pewności obejrzałem znów ostatnio Alien i film dalej miażdży klimatem a Prometeusz to mierna produkcja o której wszyscy zapomną za pół roku. Ja już zapomniałem.
Prometeusz odchodzi od jakiegoś schematu? Organizujemy wyprawę, lecimy, znajdujemy, lądujemy, wchodzimy, wychodzimy, wchodzimy, wychodzimy, giniemy, wchodzimy, giniemy, wychodzimy, giniemy, odlatujemy.

ocenił(a) film na 8

Rozumiem, że militarystyczne fiksacje Camerona w Obcym 2 tchnęły pełnią intelektu;) Jak to było? Aha: strzelamy, strzelamy, strzelamy ;)
Na koniec zaś pełen suspens czyli: kto przeżyje i dlaczego będzie to właśnie Ellen Ripley ;)

użytkownik usunięty
tiglatpilesiar

Lepsze od militarystycznych fiksacji - głupi goryl vs przerośnięta ośmiornica i romans naukowców z kobrą? A czym Shaw różni się od Ellen Ripley? Biega z rozprutym - zacerowanym brzuchem jak komandos i na końcu cóż za niespodzianka - spoiler - przeżywa.

użytkownik usunięty

Dobra. Nie jestem do tego filmu uprzedzony. Na początku chciałem dać 8/10 bo film zrobił bardzo dobre wrażenie - efekty android i te sprawy, dałem jednak 7/10. Potem ocena spadła do 6/10 bo irytował mnie teń chińczyk i biolog - idiota. Życzyłem im śmierci. Na szczęście obaj zgineli:) W końcu uznałem że Prometeusz jest zbyt kiczowaty aby potraktować tą produkcję poważnie więc ocena spadła na 3/10. Być może jeśli obejrzę ten film ponownie to ocena wzrośnie na 4/10. A jesli ukaże się wersja reżyserska która załata te wszystkie dziury i coś wyjaśni to ocena poszybuje nawet na 5-6/10. Tak więc na razie jest tylko mocne 3/10 za androida, znakomite zdjęcia Wolskiego i niezłe efekty ale wciąż z możliwością lekkiego wzrostu.

ocenił(a) film na 8

Aleście się uczepili Rudego;) Zauważcie, że facet przez 30 lat trzymał zdrowy dystans do pierwotnego dzieła. Nie próbował robić tego co biedny Lucas, który w ostatnich latach włożył wiele wysiłku w zrujnowanie starwarsowego uniwersum. Końcówka Prometeusza jest faktycznie słabawa, co już mówiłem. Cały film ogląda się jednak z przyjemnością, szczególnie wobec zalewu plastikowych produkcji typu Królewna Śnieżka w krainie Mordoru.
Być może zjechanie wielkiego twórcy przyprawi niektórych o erekcje ( intelektualną rzecz jasna), ale kompletnie takich osób nie rozumiem. Zespół Otella czy co? ;)

użytkownik usunięty
tiglatpilesiar

A co tu ma do rzeczy kwestia wiary? Prometeusz jest słaby i jest tym dla Scotta czym dla Lucasa było Mroczne Widmo. Pełen bredni gniot o tym że ktoś kogoś stworzył bo mógł i potem uznał że jednak to nie był dobry pomysł. Nie zapominajmy - spoiler - Jezus też był inżynierem zakamuflowanym rzecz jasna żeby nas wybadać. Wszystko to podane w komercyjnym sosie pełnym absurdów i efektów specjalnych. Wszyscy byliśmy w błędzie, tak byliśmy, ponieważ myśleliśmy że Scott potrafi jeszcze kręcić dobre filmy.

użytkownik usunięty

To zabawne. Goryl-idiota biegający z łapami za bandą naukowców-samobójców. W końcu jaki stwórca takie stworzenie.

Nowe Gwiezdne Wojny są zajebiste.

ocenił(a) film na 8

Areosol
Twoje argumenty przypominają mi wypowiedzi Prezesa – „jest źle, bo jest fatalnie, będzie jeszcze gorzej”. Wszystkie Twoje wpisy powtarzają tą sama treść jak mantre. Mimo mych usilnych starań nie da się z Ciebie wydusić ni krztyny jakichkolwiek argumentów poza tym że” jest źle”. W dodatku ciagle powołujesz się na 2 wyreżyserowaną przez Camerona. Gdzie tu sens?
Skoro jest tak fatalnie to chciałbym zadać Ci pytanie: Czy uważasz, że filmy które obecnie grają takie jak : Transformers, Królewna Śnieżka i Łowca, MIB 3 są lepsze od Prometeusza? Chętnie wysłucham Twojej analizy porównawczej ;))))

P. S. Kompleks Otella to nie kwestia wiary, tylko psychoza urojeniowa . Zrozumienie tego to zaś kwestia tak pożądanej przez Ciebie inteligencji ;)

ocenił(a) film na 9
tiglatpilesiar

trudno jest zniżać się do takiego poziomu bo plecy bolą i ogólna sraczka wzbiera Aerosol to klasyczne arcydzieło wszechwiedzącej wiedzy ale... brak mu akcji w filmie ;D
BTW: każdy film SF da się wpuścić w trąbę kiczu. P.K. Dick tak usilnie chciał zaistnieć poza prozą kiczu, że popełnił kilka książek w klasycznym nurcie.

użytkownik usunięty
tiglatpilesiar

NIE WIEM. Nie oglądałem jeszcze ani Śnieżki, ani MIB3, ani ostatnich Transformersów. Oglądałem za to X-men First Class, Star Trek 2009, District 9, Moon, Rise of the Planet of the Apes, Super 8, The Thing prequel. Na wszystkich tych filmach bawiłem się lepiej niż na Prometeuszu. Nawet ekranizacje komiksów o superbohaterach podobają mi się bardziej od tego co pokazał Scott w swoim filmie. Powiem więcej, oglądając niedawno w telewizji komedię romantyczną z Zakościelnym bawiłem się nawet lepiej niż na Prometeuszu! Staram się polubić Prometeusza ale nie potrafię. Jest źle.

ocenił(a) film na 8

To może faktycznie zapomnij o Prometeuszu i zostań z Zakościelnym? ;)
Byłaby niezła zabawa: tylko Ty, Zakościelny i Prezes ;)

użytkownik usunięty
tiglatpilesiar

A co jest ambitnego/dobrego w Prometeuszu?
Po pierwsze aktorzy/gra. Fassbender zagrał androida bardzo dobrze i potwierdza tylko że jest świetnym aktorem ale reszta obsady była albo niewłaściwie obsadzona (Guy Pearce) albo słabo, bez przekonania zagrała(Theron, Marshall-Green). Nawet Rapace nie zachwyciła chociaż bardzo się starała. Ekipa nie budzi sympatii, wprost przeciwnie życzymy im śmierci zwłaszcza pewnemu irytującemu strasznie chińczykowi. Decyzje naukowców mocno nielogiczne i głupie - boję się zwłok obcego ale kocham kobry. Radośnie otwieram wejście na statek, kompletnie bez zabezpieczenia się żeby pewien zmutowny stwór mógł zabić pół załogi.
Dialogi. Teksty przeważnie słabe, proste albo zwyczajnie idiotyczne w stylu "koocham skały","I am your Father". Dziwne że naukowcy posługują się tak prostym językiem jakby wprost z obozu karnego.
Fabuła. Oklepana i schematyczna. Tak jakby film opowiadało małe dziecko. Znajdą głowę obcego a potem użyją prądu, głowa eksploduje ale w sumie to nic z tego nie wynika. Potem facet wypije drinka i zapłodni babę a z tego zrobi się kalmar który szybko urośnie w wielką tłustą ośmiornicę która z kolei zgwałci oralnie wielkiego brzydkiego kosmitę a z tego połączenia wyjdzie śmieszna proto kaczka, chciałem powiedzieć proto alien zrobi się.
Muzyka przeważnie nie sprawdza się. Ładny jest oklepany motyw przewodni który niestety zanadto przypomina to co było w Parku Jurajskim.
Efekty, zdjęcia, opakowania. Tutaj duży plus ale w sumie nic nie zachwyca. Teraz wszystkie filmy mają zazwyczaj dobre efekty.
Klimat. Średnio jest, przez część filmu panuje nuda, brakuje napięcia, potem sceny które mają straszyć bardziej śmieszą bo są tylko obrzydliwe i przez to głupie, nie wypracowano tak genialnej atmosfery jak w Alien niestety.
Prometeusz to tylko kolejny letni blockbuster. Podobnie jak Avatar oferuje ładne efekty specjalne i dopieszczoną stronę wizualną ale zawodzi od strony emocjonalnej i inteligentnego potraktowania widza. Postacie są bardzo słabo zarysowane, operują słabymi dialogami ich motywacje zazwyczaj są niejasne, słabo przedstawione. Prometeusz jednak ma większe ambicje i dlatego fabuła jest pełna niejasności, pełna symboliki aby stworzyć pozory że widz ogląda coś głębszego, wybijającego się ponad inne letnie produkcje. Jest to tylko cwana zagrywka gościa od Lostów który tak mota fabułą że wydaje się trudna i ambitna a tak naprawdę jest pozbawiona sensu i nie daje na końcu żadnych konkretnych odpowiedzi. Tak samo było w przypadku serialu Lost. Daję 3/10. Dlaczego? Bo podobnie jak ludzie którzy stworzyli Davida - mogę.

"Dialogi. Teksty przeważnie słabe, proste albo zwyczajnie idiotyczne w stylu "koocham skały","I am your Father". Dziwne że naukowcy posługują się tak prostym językiem jakby wprost z obozu karnego."
to mnie ubawilo, bo ostatnio slyszalem jak wypowiadaja sie studenci, zupelnie jak zepsute dzieci z poprawczaka, albo wiezniowie z wronek, hahahahaha!

ocenił(a) film na 8

Z cyklu: Dzieła zebrane zapomnianych pisarzy;)

użytkownik usunięty
tiglatpilesiar

Dobra, napisałem jakieś wypociny to teraz TY napisz za co mam ten film kochać? Bo argument że lepszy od Śnieżki, MIB3 i Spider-mana mnie jakoś nie przekonuje.

ocenił(a) film na 8

hmm...może pokochaj ten film na przekór Zakościelnemu?

użytkownik usunięty
tiglatpilesiar

Kochanie na siłę może sprawiać ból a ty piszesz dyrdymały ponieważ siła moich argumentów okazała się powalająca. Już leżysz na deskach....jednak coś tam jeszcze mamroczesz:)

ocenił(a) film na 8

Tak, to prawda Twoje argumenty to retoryczny blitzkrieg.;) O biedny ja! ;)

P.S. Nie wiem nic o Twoich bolesnych stosunkach z Panem Zakościelnym.;) Jeżeli można to osobiście wolę jednak zwykła dyskusje;) Nie to żebym był jakimś szowinistą, wręcz przeciwnie – życzę Wam wszystkiego dobrego ;)

użytkownik usunięty
tiglatpilesiar

Wciąż sobie kpisz nie podając nic sensownego. Tylko traciłem czas tu pisząc.

ocenił(a) film na 8

Eureka! ;)

ocenił(a) film na 9
tiglatpilesiar

Aerosol za to był na filmie "Zmierzch" i wszystko było OK ;D

ocenił(a) film na 9

nielogicznie, irracjonalnie
wiesz, że w 2 wojnie światowej pod Monte Casino walczył niedźwiedź w stopniu kaprala ?
Gdybyś zobaczył to w filmie powiedziałbyś irracjonalne, nielogiczne.
Jesteś ograniczony do tego co możesz sam wymyślić czyli akurat ty jesteś idoitą.

ocenił(a) film na 8
markin

Co prawda to prawda;) Nie wiem czemu, ale argumentacja Areosola kojarzy mi się z fragmentem książki R. Kiplinga, „Księga Dżungli”:

„Jesteśmy wielkie! Jesteśmy swobodne! — wrzeszczały małpy — Jesteśmy zachwycające! Jesteśmy najznakomitszym plemieniem w całej dżungli! Wszystkie jesteśmy tego zdania, więc musi to być prawdą!”

ocenił(a) film na 9
tiglatpilesiar

no tak miliony much nie może się mylić gówno jest mniam mniam :D

ocenił(a) film na 8
tiglatpilesiar

Czegoś Ty się nażarł że tak bredzisz chyba szałwi :D

ocenił(a) film na 5
Lukotoni

Szałwia to do płukania ust jest, ale może przy tej czynności połknął ze dwa łyki i tak na niego podziałało...

ocenił(a) film na 8
Rotmistrz_1819

Rotmistrz
Wierze, że jak wspominasz, dzięki szałwii Twoje Zycie stało się lepsze ;) Choć z drugiej strony zastanawiam się czy nie był to jednak Szalej Jadowity, a wiec ziele po którym wszystkie rumaki doznają głębokiego piłkoszału;)

tiglatpilesiar

Drogi panie film jest przereklamowany i tyle rudobrody poszedł na kasę.Ja osobiście wstrzymuję się od oceny filmu nienawidzę oglądać pół produktu , a taki nam właśnie zaserwowała wytwórnia i reżyser. Ja jako fan wymagam o wiele więcej dlatego też czekam na reżyserkę może te parę scen coś wniesie do tej historii.

ocenił(a) film na 5
tiglatpilesiar

Fajnie, dowcipnie, bez inwektyw - się mi się podoba... Moj rumak juz od lat jest spokojny, bez szałwii i szaleju... A jeśli chodzi o film to - nie polecam nawet - piekielnie! Niestety...

ocenił(a) film na 8
Rotmistrz_1819

I salut Panie kapitanie;) Pozdrawiam chorągwie Waćpana ;)) Co złego to nie ja ;)

Rotmistrz_1819

To by chyba srał całą swoją filmoteką.

tiglatpilesiar

Rowniez polecam, szczerze i nie tylko dlatego, ze nie ma nic lepszego, co zachacza o klimat sf, od lat.

ocenił(a) film na 6
El_Draque

100% obowiązkowa pozycja! ps. Bardzo cieszy Mnie że ten film spotyka się z taką wrogością i krytyką ze strony zhamburgeryzowanej masy społecznej. Fakt ten ukazuje jeszcze wyraźniej , że obraz ten jest skierowany dla widowni ambitnej ~) (Posiadanie 4 części Obcego na DVD nie jest tego wyznacznikiem .. a wręcz na odwrót! .. gdyż obnaża sztampę i pozerstwo.

ocenił(a) film na 8
scricxovan

Zgadzam się w 100% a propos zhamburgeryzowanych;) Swoją drogą fajnie, że można tu jeszcze spotkać normalnych ludzi ;)

ocenił(a) film na 9
scricxovan

a wiesz, że ja mam książki Obcego i je przeczytałem :) Fantastycznie się je czyta można jeszcze bliżej być akcji.

tiglatpilesiar

Film w porzadku