Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 190 tys. ocen
6,3 10 1 190174
5,9 56 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

...może i jest kilka niedoróbek, ale czekałem na coś takiego od dawna, stąd moja ocena 8/10. Były dwa, może trzy denerwujące momęty i tyle. Dziwi mnie trochę ocena 6,5; osobiście uważam że film zasługuje na min. 7, 5, ale oczywiście nie mam żalu, każdy ma własny gust. Tak, czy inaczej dawno nie widziałem tak klimatycznego sci-fi. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
azbest_fw

jako miłośnik S-F śmiem twierdzić, że film tak od połowy porażą zwykłą głupotą... od momentu dziwnego zagubienia się 2 osobników... ech, nie będę w tym poście wypisywał spojlerów ale na świeżo jestem w szoku, że tak można było to spaprać... nie wiem czy to da się oglądnąć kiedykolwiek drugi raz... :/
wielka szkoda :

VanKert

Wolałbym żeby co dzień przylatywał sępy i wyżerały mi wątrobę.

ocenił(a) film na 5
kadim_filmweb

SPOJLER
podobał mi się gość, który pokochał być spalony "żywcem"... przecież absolutnie żadnego innego wyjścia nie było!... pewnie instynktownie wyczuł robala :D :D
wierzę... polecam naszym przyszłym astronautom jak się coś stanie nieprzewidzianego nie zwlekać tylko podpalić sobie coś i niech się powoli 'fajczy'... ku chwale ojczyzny! ech...

VanKert

Będzie złota malina.

kadim_filmweb

O co idziesz, że nie będzie?

ocenił(a) film na 5
0wner2

Maliny za, explodującą głowe, maraton po cesarce i kamikadze na zawołanie.
Czy o czymś zapomniałem ?

ocenił(a) film na 9
Shambler

A w jakiej kategorii to upatrujesz?

ocenił(a) film na 5
kadim_filmweb

SPOJLER
jeszcze ciekawsze było to, że przed statkiem, przed wyjściem, nie mają kamer? ;]
podchodzi zombi (hahaha) pozwijany jak żółw (jak czołg na gąsienicach?) a kapitan radośnie otwiera statek... no ja byłbym lepszym kapitanem. zainstalowałbym tam małą kamerkę i nawet uważnie i podejrzliwie bym się temu coś_tam przyjrzał przed wpuszczeniem, wg mnie zasługiwał jeszcze mniej na wejście od tego spalonego... kiedy misja? ;]
ręce opadają...

ocenił(a) film na 5
VanKert

Jeszcze nikt biedaka nie opłakiwał, nawet jego wlasna dziewczyna.