Co za mega g...!!!!!!!!!! Scenariusz, gra aktorow masakra. Dlaczego w dzisiejszych czasach mimo super mozliwosci technicznych powstaja takie gnioty???
A co technicznie jest niedoskonałe? Bo ewidentnie wynika z Twojej odpowiedzi (drugie zdanie), że nie podobały Ci się efekty.
A oglądałaś Incredible Hulk ? Ocena nawet ta sama, (co tłumaczy do jakich filmów dorównuje "dzieło Scotta", ale efekty z Hulka robią wrażenie i budzą emocje, czego nie da się absolutnie powiedzieć o Prometheus http://www.filmweb.pl/film/Incredible+Hulk-2008-261650
Niestety...Hulk z 2003 to wręczrozprawa filozoficzna przy "Prometeuszu")))))))))))))))))))
...chodzilo mi o to, ze w dzisiejszych czasach filmowcy maja super możliwości techniczne do produkcji filmow, mozna praktycznie nakrecic wszystko (przy okazji dzisiaj wydaje sie smieszne, ze wszyscy sie zachwycali sie 2 dinusiami w J Park ;) ) a sa krecone gnioty pokroju Promka. W starszych, dobrych filmach efekty byly uzupelnieniem fabuły, a teraz jest odwrotnie, scenariusze beznadziejne, idiotyczne, efektow cala masa. Promek popularny na zasadzie nawiazan do Aliena ale zupelnie niepotrzebny tak jak Terminator 3,4 , Ryś, Alien 4, Indiana 4 , Die Hard 4 itp. trójki, czwórki i piątki.
Teraz coraz trudniej o dobry scenariusz, taki, w którym nie będzie powtórek. Niby wyobraźnia nie zna granic, jednak od paru lat powstają coraz gorsze filmy fantastyczne. Jest w nich przesyt efektów specjalnych. Do czasów Star Wars 1 miały w sobie to coś, czyli mniej więcej do końca lat 90.
Prometeusz mnie (ortodoksyjnego fana Alien/Aliens, H.R. Gigera i twórczości Ridleya Scotta) całkowicie rozczarował i zniesmaczył - jednakże ocena 1/10 to przesada - wizualnie film był świetnie dopracowany, efekty miał niezłe, dobry klimat pierwszej połowy filmu, niezłą grę aktorską i muzykę....
Ok to moja opinia, jak zobaczylem ufoludka, który rozpuszcza sie w wodospadzie wiedzialem co sie szykuje i niestety mialem racje. Filmy o odpowiednio wysokim budzecie sa dopracowane i maja super efekty ale jak pisalem scenariusz to mega masakra, aktorzy dobrzy ale nie mieli czego grac w tym filmie. Przypomnij sobie androidow Iana Holma lub Lanca Henriksena w porownaniu do Michaela Fassbendera (dobry aktor) , jego rola w porownaniu do poprzednikow byla bardzo słaba, taki elektroniczny służący.
No zgadzam się w dwustu procentach - klapa na całej linii - ale w skali filmwebu na 1/10 oceniam takie szity jak Cross - amulet i berło, Escapee, Ludzką stonogę 2 i tego typu produkcje - od nich Prometheus, pomimo całego swojego debilizmu i rujnowania legendy arcydzieł Alien czy Aliens po prostu odstaje mimo wszystko na plus...
no nareszcie ktoś kto popiera mój pogląd... nawet jeśli ten film jest słaby to z pewnością nie aż tak by dawać 1/10...
Biedactwo...jak opacznie zrozumiało i podłączyło sie pod dyskusję)))))))))))))))
Nie rozumiem czemu tacy kretyni jak ty jeszcze istnieją , ludzie o braku mózgu powinni miec zakaz zakładani kont na filmwebie a tym bardziej głosowania, bo później normalnego człowieka zniechęcają takie komentarze baran.........
Ludzie, ludziki to moja opinia ale nie moja wina, ze RS nakrecil takiego gniota. Dalem 1/10 bo uwazam, ze majac takie srodki i mozliwosci powinien powstac znacznie, znacznie lepszy film a tak powstalo cos chwytajace sie za wszelka cene legendy Aliena i pozostawiajace tylko niesmak po obejrzeniu. Wiem, ze jest masa gorszych filmów od tego np. polskie komednie romantyczne z Kościelniakiem ale ja oceniam ten konkretny film, nie podobał mi sie, nie wykorzystal swojej szansy, powstala bezmyslna, pseudofilozoficzna, rozrywkowa papka wiec dlatego daje 1/10. Tez umiem napisac "Janek to głupek" i co z tego????