Wiem, gdzie będę 20 lipca tego roku. Nadchodzi współczesny tytuł godny dziedzictwa
Obcego. Cholera, ale się jaram.
To jest oczywiste!! 20 lipca to dzień z Prometeuszem. Ten dzień rezerwuję tylko dla Prometeusza w kinie. Reszta codziennych zajęć i problemów w ten dzień mnie nie interesuje i nie dotyczy!!
ja tez sie jaram zajebiscie! w kinie za zwiastunie kisiel w majtkach. mieszkam w stanach wiec zobacze go pierwszaaa!!! hahahahahahahah!