Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 190 tys. ocen
6,3 10 1 190185
5,9 56 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Po obejrzeniu filmu doszedłem do wniosku, że cała kasa poszła na efekty. A na scenariusz już zabrakło kasy.
Film jest piękny - jeśli chodzi o zdjęcia. Ale fabuła? Nie dość, że nie powala, to odpycha.
Prosiłbym o wyjaśnienie kilku "nieścisłości" jeżeli można tak to nazwać?

1. Kto przy zdrowych zmysłach leci w kosmos na kilka lat, pozwala się zahibernować ale nie wie po co tam leci? A tak właśnie jest, bo naukowcy dowiadują się o tym dopiero na odprawie. Oczywiści pomijam parkę.

2. Nasza parka również do końca nie jest wprowadzona w cały projekt. W czym problem, żeby wiedzieli wszystko? Tutaj dochodzimy do "dziadka".

3. Jaki był problem w tajemniczym umieszczeniu sponsora na statku? Nie mógł polecieć jawnie?

4. Na statku były kobiety, w trakcie takiej misji należy spodziewać się różnych wypadków, ale załodze zafundowano najnowszy stół operacyjny przystosowany wyłącznie do zabiegów na mężczyznach. Rozumiem, że miało to zasugerować, że jakiś ważny gość, płci męskiej znajduje się na pokładzie - czyli sponsor. Ale czy trzeba było pokazywać to aż w tak amatorski sposób?! Taki aparat powinien być uniwersalny. Z drugiej strony, niby nie mógł wykonać cesarki, a jednak mógł, okazało się, że to tylko kwestia odpowiednich poleceń.

5. Kto wymyślił te hologramy na statku obcych? Kto je nagrał i po co odtworzył? I dlaczego akurat te dwie sekwencje? Żeby skrócić film o jakąś godzinę?

6. Skąd android znał znaki, słowa obcych? Uwaga! Ta nauka przez TV nie jest dobrą odpowiedzią, bo pojawia się dodatkowe pytanie. Skąd, u licha, ziemianie (ktoś musiał to V zaprogramować) znają mowę, pismo kosmitów?

7. Po co android uczy się mowy kosmitów w sposób ludzki, zamiast go po prostu zaprogramować?

8. Ktoś mi powie jak się wchodzi do statku obcych? Z filmu wynika, że drzwi są wszędzie. Nawet jak statek obcych spadł na ziemię, to laska weszła po androida bardzo szybko, ale potem musiała go spuścić na linach.

Ogólne podsumowanie filmu: 3/10. Za tyle kasy więcej nie dostanie.

ocenił(a) film na 9
Ogre2000

film zdecydowanie nie dla ciebie jak zadajesz takie pytania,polecam omijać kino sf

ocenił(a) film na 2
wildecard

Chyba nie wiesz co piszesz.
Naucz się czytać między wierszami.

ocenił(a) film na 9
Ogre2000

chyba wiem co pisze.
oczywistym czytanie miedzy wierszami dla mnie jest

ocenił(a) film na 9
Ogre2000

odpowiedzi w tekście :)

1. Kto przy zdrowych zmysłach leci w kosmos na kilka lat, pozwala się zahibernować ale nie wie po co tam leci? A tak właśnie jest, bo naukowcy dowiadują się o tym dopiero na odprawie. Oczywiści pomijam parkę.

Dla kasy jak wspomniał geolog przy obiadku :)

2. Nasza parka również do końca nie jest wprowadzona w cały projekt. W czym problem, żeby wiedzieli wszystko? Tutaj dochodzimy do "dziadka".

może żeby nie bruździli jeśliby się okazało, że trzeba kilka osób poświęcić, aby dziadek odmłodniał?

3. Jaki był problem w tajemniczym umieszczeniu sponsora na statku? Nie mógł polecieć jawnie?

patrz punkt 2

4. Na statku były kobiety, w trakcie takiej misji należy spodziewać się różnych wypadków, ale załodze zafundowano najnowszy stół operacyjny przystosowany wyłącznie do zabiegów na mężczyznach. Rozumiem, że miało to zasugerować, że jakiś ważny gość, płci męskiej znajduje się na pokładzie - czyli sponsor. Ale czy trzeba było pokazywać to aż w tak amatorski sposób?! Taki aparat powinien być uniwersalny. Z drugiej strony, niby nie mógł wykonać cesarki, a jednak mógł, okazało się, że to tylko kwestia odpowiednich poleceń.

jak ktoś wspomniał zbudowano tylko 14 sztuk takich aparatów (jeśli dobrze pamiętam dialogi) z czego wnioskuję, że są cholernie drogie lub coś w tym stylu i zamontowano 1 tylko dla staruszka, o czym, też córeczka wspomina :) a czemu nie są koedukacyjne? może zbyt różnimy się budową ciała, żeby można było takie zrobić

5. Kto wymyślił te hologramy na statku obcych? Kto je nagrał i po co odtworzył? I dlaczego akurat te dwie sekwencje? Żeby skrócić film o jakąś godzinę?

hologramy wywołał David jeśli się nie mylę, może to taki nietypowy dziennik pokładowy :)

6. Skąd android znał znaki, słowa obcych? Uwaga! Ta nauka przez TV nie jest dobrą odpowiedzią, bo pojawia się dodatkowe pytanie. Skąd, u licha, ziemianie (ktoś musiał to V zaprogramować) znają mowę, pismo kosmitów?

co do znaków, to w podobny sposób deszyfruje się zakodowane wiadomości (np. rozpoznajesz ponawiające się znaki i zakładasz że to są samogłoski itp. itd. jakiś szyfrator lepiej by to wytłumaczył :)

7. Po co android uczy się mowy kosmitów w sposób ludzki, zamiast go po prostu zaprogramować?

patrz punkt 6

8. Ktoś mi powie jak się wchodzi do statku obcych? Z filmu wynika, że drzwi są wszędzie. Nawet jak statek obcych spadł na ziemię, to laska weszła po androida bardzo szybko, ale potem musiała go spuścić na linach.

no tak, tu jest ewidentna nieścisłość
wszystkie odpowiedzi to oczywiście przypuszczenia, bo z Ridleyem nie rozmawiałem ;)
pzdr

mizeb

ad 8: zaraz po ucieczce przed wielką ośmiornicą wybrała najszybszą drogę do statku inżynierów, jednak wychodząc z oczywistych względów wybrała np. wyjście po drugiej stronie aby nie napotkać stwora.

ocenił(a) film na 1
Ogre2000

Znaki jak znaki...skąd znał mowę obcych?))))))))))))))))
Jak główna bohaterka dostała się pod koniec filmu na statek obcych...gdzie na linie spuszczała androida do stojącego pod wyjściem ze statku quada))))))))))))))))
Jak inżynier dostał się do ludzkiej kapsuły ratunkowej...potrzebował jak my powietrza(to samo DNA) a to było tylko na statku.
Skąd wniosek po zabiciu kilku ludzi przez ostatniego inżyniera i próbie zawiezienia obcych na Ziemię że postanowili się z tego pomysłu wycofać.
Skąd pomysł że to nasi stwórcy a nie stworzeni razem z nami przez kogoś innego.
Zresztą pytania pokazujące luki w scenariuszu można mnożyć,,,

ocenił(a) film na 9
Marekgdapl

wydaje mi się, że jak najbardziej słusznym jest czepianie się takich prozaicznych nieścisłości ja wejście do statku itp w filmach sf, ale nie powinniśmy podejmować prób odpowiedzi na pytania typu: czym oddychali inżynierowie, jakim cudem ich statek latał bez napędu, w jaki sposób wymyślili napój modyfikujący dna, czy też co powodowało ich zachowania. od tego jest ten gatunek, żeby reżyser miał prawo sobie takie pytania pozostawić bez odpowiedzi :)

ocenił(a) film na 1
mizeb

Ten film trzeba pozostawić bez odpowiedzi))))))))))))

ocenił(a) film na 9
Marekgdapl

co do mowy obcych, to właśnie mi przemknęło przez głowę, że nie wiemy, czy ją znał, bo mu obcy nie odpowiedział :)

ocenił(a) film na 8
mizeb

Nie było żadnej mowy obcych bo David mówił w którymś ze starożytnych języków (uczył się ich przecież podczas dwuletniego lotu) i raczej Inżynier go zrozumiał, bo przecież w już "kopule" David udowodnił że zna język jakim porozumiewali się Inżynierowie - przecież to on otwierał wszystkie przejścia w "kopcu" i nie robił tego przypadkowo tylko czytał znaki.

ocenił(a) film na 9
ironia999

no właśnie... znaki, na pewno znał znaki :) czyli tak jak wspominałem, metodą deszyfratorską mógł się nauczyć co oznaczają, ale w jaki sposób poznał jak się je wypowiada? weźmy np. cyrylicę, jesteś w stanie przeczytać cyrylicę tylko traktując ją jak kod, ale jeśli żaden rosjanin Ci nie powie kilku zdań w jęz rosyjskim to skąd możesz wiedzieć jak "brzmi" cyrylica

ocenił(a) film na 8
mizeb

Językoznawstwo to dziedzina naukowa więc zajmuje się rekonstrukcją języków. Można prześledzić jak język się zmieniał badając jego współczesne odmiany. Rekonstrukcja (w tym też wymowy) polega na badaniu języka wstecz - czyli zaczynamy od czasów dzisiejszych i cofamy się w czasie szukając źródeł danego języka. Może Cię zdziwić ale języki świata podzielone są na grupy językowe które "zdialektyzowały się"na przestrzeni wieków. Kiedyś Słowianie mówili jednym językiem ale potem część z nas powędrowała na południe Europy --> Serbowie, część na północ -->Polacy, część na wschód --> Ukraińcy. Językoznawcy badają i porównują języki szukając podobieństw. Słowa typu "mama" , "tata" brzmią w wielu językach baaaardzo podobnie.

ocenił(a) film na 9
ironia999

ok, więc wracając do głównego wątku, możemy spokojnie założyć, że David mógł się nauczyć języka obcych pod warunkiem, że ci tworząc ludzkość przekazali nam również podstawy komunikowania się :) czyli punkt 6 wytłumaczony w całości

ocenił(a) film na 9
ironia999

na pewno go zrozumiał bo urwał mu łeb...dialekt ktorym sie posługowal nie byl w pełni dobry i przez przypadek powiedzial -ty glupi pajacu rozwalimy ci tą bude

Ogre2000

Mam wrażenie ze wszyscy nie dostrzegają pewnej rzeczy:

Jaki jest tytuł filmu?

Otóż moim zdaniem pierwsza bardzo ważna scena filmu pokazuje nam właśnie (w dużym cudzysłowu) tytułowego bohatera.
Obcy (inżynierowie) zajmują się "wytwarzaniem" na nadających się do tego planetach istot żywych które służyć będą im jako :
niewolnicy, wyznawcy - siła robocza, tworzą istoty lecz dbają o to by nie miały jednego składnika - UMIEJETNOSCI SAMODZIELNEGO MYSLENIA!!!
Jednak pojawia się ktoś kto ma inne zdanie (przecież nawet wśród obcych może być ktoś kto uważa co innego, kto nie zgadza się z jedynie słuszną drogą partii), pojawia się jeden (PROMETEUSZ) który pragnie by i inne istoty miały możliwość, myślenia, tworzenia i tak naprawdę wolności.
Jak mityczny Prometeusz dał ludziom ogień i nauczył z niego korzystać tak on daje możliwość rozumowania poprzez akt najwyższego poświecenia czyli własny rozpad i zmieszanie swojego DNA z woda którą piją wszystkie organizmy żywe.
Dlatego właśnie obcy chcą zniszczyć życie na ziemi bo staje się cos co dla nich nie może mięć miejsca - pojawia się nowa rasa która nie podda się ich dyktatowi lecz z pewnością nie pozwoli się sprowadzić do roli niewolników (a w konsekwencji może być dla nich zagrożeniem).
Dlatego przebudzony inżynier nie wdaje się w żadne dyskusji a widząc po 2000 latach snu że rasa którą zamierzano wcześniej zniszczyć (kiedy była jeszcze technologicznie zacofana) przybywa do niego bezpośrednio dysponując już wysoka technologią nie certoli się lecz przystępuje niezwłocznie do swojego zadania - czyli eksterminacji ludzkości.

Kluczem do rozwikłania zagadki filmu - jest pierwsza scena oraz sam tytuł!

(Rozumiem że pewnie moja hipoteza nie jest doskonała i zawiera wiele luk, chętnie podyskutuje).

ocenił(a) film na 9
nagit

dobre :) nie wpadłem na to

ocenił(a) film na 7
nagit

Rewelacyjna interpretacja. Dzięki serdeczne za podrzucenie jednego czy dwóch wątków na które nie wpadłem :)

ocenił(a) film na 2
nagit

Dzięki, to jest sensowne, dlaczego więc zniszczenie części załogi zostało pozostawione androidowi? ;) :)

ocenił(a) film na 9
nagit

hmm a co ze znakami na ścianie w jaskini szkockiej gdzie obcy pokazuje ludziom gdzie maja szukać planty na której toczy sie akcja filmu,sami wiemy czym jest ta planeta,skoro twój Prometeusz ginie to kto przylatuje cackać sie z ludzimi przez całe 10 tys leci, pozostawiając po sobie grafiki na wszystkich kontynentach:)

ocenił(a) film na 9
nagit

BRAWOOOOO DLA TEGO PANA TO PRAWDZIWY CZLOWIEK Z WYOBRAZNIA.....CZUJESZ SCI-FI CHŁOPIE

ocenił(a) film na 3
Ogre2000

film pełen luk, a Ty stawiasz tak zbędne pytania, że aż głupio, no
Ty nawet hate'ować nie umiesz chłopcze :)

ocenił(a) film na 2
Mooman

Chyba za stary jestem, bo nie wiem co to słowo znaczy :)
:D
Zwykle nazywam to krytyką.
Nie wiem, może film uważam za głupi, ale być może poznając właściwe odpowiedzi na powyższe pytania zmienię zdanie. Chociaż, nie zanosi się na to. :)

ocenił(a) film na 9
Ogre2000

kino sf z założenia najłatwiej krytykować ,najzabawniejsze jest to ze nawet tego nie potrafisz robić jak należy wpadając w pułapkę samego reżysera który boki zrywa z takich jak ty.
1 Jakim cudem ciało ludzkie może leżeć 2 lata nie nabawiając się odleżyn
2 Czemu nie ma zaniku mieśni
3 Człowiek nie moze hibernować
4 nie ma robotów AI
5 nie ma sztucznej grawitacji na statkach kosmicznym
6 nie ma takiego napedu ktory umozliwia pokonywanie takiego dystansu
itp itd

ocenił(a) film na 9
wildecard

BUHAHAHAHAHAHA W KOSMOSIE ODLEZYNY.....BUUUUUUUU NAJWIEKSZY PROBLEM TO ODLEZENY

ocenił(a) film na 9
smillito

pomysł zanim napiszesz,tam gdzie grawitacja tam i odleżyny caps off

ocenił(a) film na 9
wildecard

nie o to chodzi chodzi o same 2 letnie odlezyny jaki harcore

ocenił(a) film na 9
smillito

o boze nie mozemy explorowac kosmosu bo nabawimy sie odlezyn.....

ocenił(a) film na 9
smillito

dokłądnie,dlatego misja na marsa jest przekładana,nie majak obejsc tego problemu a scislej zaniku miesni podczas długiego latu w zerowej grawitacji:)

ocenił(a) film na 2
wildecard

To co z Twoim pkt. 5?

ocenił(a) film na 2
wildecard

Nie pytałem o technologię. 1 + 2 + 3, związki np. Tlenku Azotu pomoga w przyszłości - jeśli wiesz co to.
4 - jeszcze
5 - na statku kosmicznym może być wyłącznie sztuczna grawitacja, chyba, że statek miałby wystarczającą masę żeby posiadać odpowiednio dużą siłę grawitacji "naturalnej".
6. ... w rozsądnym czasie. -Jeszcze.

Nigdy nie krytykowałem kina (ani samego) SF. Krytykuję nieścisłości. Połowa moich filmów tutaj to SF.

ocenił(a) film na 9
Ogre2000

czyli odpowiedziałeś sobie, cały film to bzdury z przyczyn fundamentalnych a twoja analiza filmu to krytyka nieścisłości,nieścisłości.A co do tlenku azotu nie wiem czy pomaga w przyszłości skoro w niej nie jestem.

ocenił(a) film na 2
wildecard

*Sprostowanie - teraz zuważyłem. Przy tlenku azotu nei dałem znaku zapytania, co mogło zasugerować, że już to działa, a prace nad tym dopiero ruszają.
Oczywiście, że moja krytyka to krytyka nieścisłości.