Jestem jego wielką fanką, a na 1-szym miejscu zawsze będzie "Obcy-Ósmy pasażer Nostromo". Ale po przeczytaniu niektórych komentarzy, byłam przerażona i bałam się obejrzeć "Prometeusza"....
Jak się okazało, niesłusznie. Film jest na mocne 8 (nie pojmuję tak zaniżonej noty). Ridley Scott mnie nie zawiódł. Film ma klimat i jest początkiem nowej przygody. Z pewnością, polecam.
Nieobiektywny komentarz, po pierwsze - nie jesteś fanką, wbrew pozorom, (blefujesz), po drugie - w twoich najczęściej oglądanych gatunkach nie ma horroru, ani nawet science-fiction ;)) Dominują dramaty, melodramaty i komedie romantyczne ;)) Jesteś więc z całą pewnością fanką "oper mydlanych" ;)) Z całym szacunkiem Corderosa, ale jesteś obłudna, podobnie jak charaktery postaci, twoich ulubionych gatunków ;))
Wow! Ale dałeś czadu. Nie podniosę się z tego. Muszę zadzwonić do mojego terapeuty...
Z tymi operami mydlanymi lekko przesadziłeś. Proponuję przejrzeć jeszcze raz moje 1069 pozycji. To,że oceniłam tylko 52 horrory, 268 thrillerów, świadczy o tym, że na resztę filmów z tych gatunków straciłam swój drogocenny czas. Poza tym, z tego, co znalazłam u Ciebie, mamy odmienne zdanie, co do dobrego horroru, czy porządnego thrillera. Dla Ciebie horror to trup z siekierą w tle, a dla mnie przede wszystkim klimat i lęk temu towarzyszący. Amen.
Jeśli klimat horroru widzisz np. w "Czarnoksiężnik z krainy Oz", to nie dziw się, ze nasze gusta bardzo się różnią, a różnią się, bo Prometheus nie ma klimatu horroru, to po prostu jałowa przygodówka i "opera mydlana" i stąd, twoja ocena jest zgodna z twoim gustem, odnośnie preferowanych gatunków ;))
Ja bardzo lubię serię ''Obcego'' ale ''Prometeusz'' zawiódł mnie troszkę. Całkiem ok ale bez rewelacji, nudził mnie. ''Obcy 8. pasażer Nostromo'' jest duuuużo lepszy. To ocena subiektywna więc nie naskakujcie na mnie :D spotkałam się ze skrajnymi ocenami tego filmu. Jedni bardzo chwalą, inni nie znoszą go. Ja zostaję w środku. Podobała mi się gra Michaela Fassbendera i jego postać Davida ciekawiła mnie. Poza tym jakoś tak średnio..... czekałam na ten film, myślałam, że będzie lepszy, ciekawszy. Wolę jednak oglądać po raz 100 serię Obcego. To mi się nigdy nie nudzi :) A z Corderosą zgadzam się, że dobry horror to w dużej mierze klimat a nie np. lejąca się litrami krew i trupy. Ale każdy ma swój gust. Piękno kina polega na różnorodności gatunków, stylów gdzie każdy znajdzie coś dla siebie.
Ja bardzo lubię serię ''Obcego'' ale ''Prometeusz'' zawiódł mnie troszkę.
Sam Ridley powiedział że obcy skończył się na 4 części więc Prometeusza nie można traktować jako serii bo ocena będzie nie obiektywna do filmu.
Oczywiście! Ja wiem, że Prometeusz nie zalicza się do serii o Obcym, nie jest żadną kontynuacją ani prequelem. Chodziło mi o to, że wolę serię o Obcym niż Prometeusza. W sensie do serii o Obcym wracam dosyć często, do Prometeusza pewnie nie będę często wracać.
Chyba że tak Obcego wszystkie części oglądałem każdy z osobna nie kłamiąc na pewno ze 30 razy może kiedyś będę miał taki sentyment do Prometeusza choć szczerze wątpię.
Film może budzić skrajne emocję. Ja przyznałem 7 ale równie dobrze mogłem 4. Trochę głupot tutaj jest ale najbardziej mnie irytuje to że potencjał był wielki a wszyło coś dziwnego. Można było z takiego tematu z takim budżetem zrobić coś wybitnego. Gdyby nie moje zamiłowanie do sci-fi i rozmyślania przed obejrzeniem nie dałbym więcej niż 5. To wszystko nie trzyma się kupy... były momenty kiedy patrzyłem jedynie na zegarek...