Prometeusz rozszarpał konkurencję na strzępy, tj. Snow White and the Huntsman, Men in Black 3, itp. Czemu nie dało się go przesunąć na 30-31 maja jak w innych cywilizowanych zachodnich krajach, Polaczkowate plebejskie dzikusy?

Zacytuję tutaj wiarygodne źródło, avpgalaxy.net, posiadające dokładne dane Box Office - póki co z Europy, bo w USA wszak premiery jeszcze nie było:

Update 3/6/12: Deadline is reporting Prometheus is 319% of the Snow White opening in the UK, and 161% of both Snow White and holdover Men In Black 3. It’s also the biggest opening day for a Ridley Scott film ever in the UK grossing £2.2m ($3.39M).

Early box office results have come out over on The Hollywood Reporter. Its returns in the UK are 150% ahead of Snow White and Men in Black 3 combined. In France, it grossed $2.4M on Wednesday/Thursday and it’s the number 1 movie in Russia, Belgium, Holland, Denmark and Switzerland.
The Fox event pic opened in the U.K. on Friday, and early returns indicate that Prometheus is pacing 150 percent ahead of Universal’s new entry Snow White and the Huntsman and Sony holdover Men in Black 3 combined, at least so far. Numbers won’t be available until Saturday morning.

Prometheus has been tracking especially strong in the U.K., where the movie made its world premiere Thursday night.

Prometheus, headlining Noomi Repace and Michael Fassbender, opens June 8 in the U.S. It’s debuting in a total of 15 international markets a week ahead of its domestic launch, including France, where it grossed $2.4 million on Wednesday and Thursday (the movie scored the second-biggest opening-day gross of 2012 behind The Avengers for a non-French title).

Opening in Russia on Thursday, Prometheus grossed $2.2 million, the third-highest Fox opening of all time behind the third Ice Age 3 and Avatar. It opened No. 1 in Russia, as well as in Belgium, Holland, Denmark and Switzerland.

In Chile, Prometheus debuted to $70,000 on Thursday, the biggest opening day for a Scott-directed title and bigger than The Hunger Games and MIB3.

--

Dzięki jeszcze raz frajerzy z Imperial Cinepix. Nie kumam, czemu te ścierwa bały się zrobić tak jak inni w Europie - a widać jak sobie Prometeusz radzi, to tutaj uznali, że Królewna Śnieżka i Men in Black 3 będą konkurencją nie do przebicia...A tak Prometeusz będzie miał co najwyżej tydzień na zarobienie tego co miał zarobić, bo będzie nowy Batman, a przez to też być może sama premiera filmu u nas będzie bez sensu, bo być może większość ludzi będzie czekało na Batmana i oleje Prometeusza (tudzież obejrzy kopię z netu). Nie wiadomo. Nie rozumiem - skoro Imperial Cinepix nie dystrybuuje Snow White and the Huntsman ani Men in Black 3, to po co ten cały cyrk? Przecież samym sobie nie szkodziliby, ale przez to, co zrobili - zaszkodzą.