Jak się ogląda ten film, to odnosi się wrażenie, że wszystko to już się widziało.
A teraz wyobraźcie sobie, że sięgacie do barku i do szejkera po odrobinie wlewacie cały swój asortyment. Próbujecie i ... mówicie: prometeusz ;]
Oczywiście warto go zobaczyć bo jest to film głośny. Czasem efekty komputerowe (kiedyś: specjalne) robią niesamowite wrażenie.
Ale czy warto iść na niego do kina?
Dla wspomnianych efektów raczej tak. Dla fabuły, nie warto.