PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=523230}

Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 189 tys. ocen
6,3 10 1 189302
5,7 72 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz
użytkownik usunięty
park3r

Tak, ale wciąż jest zdecydowanie za wysoka.

ocenił(a) film na 6

a kogo obchodzą oceny na filmwebie? Tylko ludzi z obsesją....

ocenił(a) film na 2
wito_filmweb

Nie wito, obchodzą też ludzi, którzy lubią jak na świecie jest "sprawiedliwie".. czyli np mnie, poza tym nie traktuj wszystkiego tak poważnie.. to przeca z przymrużeniem oka ;)

ocenił(a) film na 6
park3r

"sprawiedliwie"... hahaha :D ocena na filmwebie jest niesprawiedliwa ;D rozumiem chciałbyś żeby wszyscy oceniali tak samo jak ty? każdy ocenia tak jak chce i stąd taka a nie inna ocena... poza tym ta na filmwebie jest mało miarodajna. Najlepiej spójrz na tą na IMDb

ocenił(a) film na 2
wito_filmweb

Patrzyłem.. najwyższe oceny tam dają UNDER 18.. to dla mnie bardzo miarodajne :D
Większość ocenia tak jak ja.. wystarczy spojrzeć jakie są proporcje 75 % tematów na nie.. 25 % że film ok.. to już jest jakaś miara :)

ocenił(a) film na 6
park3r

to zobacz metascore. i tabelę z wiekiem to nie wiem jak ty interpretowałeś bo te dane są zupełnie inne ;) http://www.imdb.com/title/tt1446714/ratings

ocenił(a) film na 2
wito_filmweb

No dokładnie tak jak mówię, czytaj uważnie 7,9 (czyli najwyższe oceny) wystawiają najmłodsi.. under 18..

ocenił(a) film na 6
park3r

no i co z tego kiedy reszta stawia równie dobre oceny, a wg ciebie 6,5 to już za dużo. Starsi też doceniają film... a młodsi wiadomo mają inne spojrzenie na świat, niektórzy potrafią sami coś ubarwić i wyidealizować więc może stąd wyższe. Ale to i tak tylko średnia, to że jest najwyższa nie znaczy że każdy "under 18" stawia 8

ocenił(a) film na 2
wito_filmweb

6,4 i wciąż spada! za dużo o jakieś... no powiedzmy 3 ;D

ocenił(a) film na 6
park3r

spada na filmwebie ;) zapomniałeś dodać "na filmwebie"

ocenił(a) film na 2
wito_filmweb

Idę o zakład, że i na imdb spadnie w ciągu miesiąca może dwóch..

ocenił(a) film na 6
park3r

ale o ile? o 0,1? :D nie rozśmieszaj mnie...

ocenił(a) film na 2
wito_filmweb

W skali np roku to już 1,2 więc, czemu nie? :)

ocenił(a) film na 6
park3r

dobrze, czekaj sobie aż spadnie do 1... jeśli nie masz nic lepszego do roboty ;) przecież ci nie zabronię. będę się cieszył twoim szczęściem... ;]

ocenił(a) film na 2
wito_filmweb

A to dobrze cieszę się! :D

ocenił(a) film na 7
park3r

Będziesz mógł sprawdzać oceny w przerwach między wizytami u specjalisty.

ocenił(a) film na 7
park3r

Umów się lepiej na wizytę u psychiatry, opowieść zacznij od tego, że obsesyjnie interesujesz się ocenami filmu który ci się nie podobał. Może coś ci przepisze.

"Patrzyłem.. najwyższe oceny tam dają UNDER 18.. to dla mnie bardzo miarodajne :D"
Jakbyś nie był cymbałem i potrafiłbyś myśleć, to zaświtałyby ci, że under 18 to tylko 1,5% głosów. Więc miarodajność jest chyba oczywista?

"Większość ocenia tak jak ja.. wystarczy spojrzeć jakie są proporcje 75 % tematów na nie.. 25 % że film ok.. to już jest jakaś miara :)"
Większość, czyli osoby w wieku 18-44 na IMDB oceniły film na 7,3. Ty oceniłeś na 2. Nie widzisz tutaj pewnej rozbieżności tumanie?

ocenił(a) film na 2
pankracy7

%&*%^&*@#$(%$$@$^#^#%% ...... ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz, na moje oko za parę lat będziesz w stanie wymówić swoje pierwsze słowo bez obśliniania wszystkiego wokół, mama będzie z ciebie bardzo dumna! Cały oddział twojego psychiatryka z pewnością trzyma za ciebie kciuki, nie trać wiary w siebie, uda ci się!

ocenił(a) film na 7
park3r

Wspomniałem na temat psychiatry, a ty oczywiście... ripostujesz psychiatrykiem. Naprawdę nie zdajesz sobie z tego sprawy, że takimi "genialnymi" ripostami udowadniasz tylko swoją miałkość intelektualną?
Czy ten twój pusty łeb jest w stanie cokolwiek samodzielnie wymyślić? Naprawdę zaczynam myśleć, że musisz być nieco opóźniony w rozwoju. Dobrze, że przynajmniej potrafisz czytać, i coś tam czasami zrozumiesz.

ocenił(a) film na 2
pankracy7

$%^$@#@#%^%^%$..... coraz lepiej pankracek coraz lepiej! Na dzień dzisiejszy mógłbyś już porozumieć się z ropuchą paskówką! Wprawdzie przerasta cie to jeszcze trochę intelektualnie ale co tam.. jak kraść to miliony! Otwieraj buzie czas na leki!

ocenił(a) film na 7
park3r

Skoro max mogę się porozumieć z ropuchą paskówką, to w jaki to sposób świadczy o tobie kiedy do mnie piszesz i czytasz moje wypowiedzi?
Pomyślałeś chociaż o tym? Zdajesz sobie sprawę z tego, że sam sobie strzeliłeś w kolano tumanie?
Z ciebie nawet cymbała nie trzeba robić, wystarczy tylko dać wolność wypowiedzi i sam zrobisz to doskonale ;)

ocenił(a) film na 2
pankracy7

%^@&$@$@#$@$%#$%^^&%^ i ciągle ten bełkot... ćwicz ile wlezie! Cały filmweb czeka na postępy ;D

ocenił(a) film na 7
park3r

Dla kogoś kto przyrównuje własną inteligencję do ropuchy może być to bełkot. Przynajmniej samokrytyczny jesteś, może nawet za bardzo. Ja bym przyrównał ciebie raczej do szympansa niż do ropuchy paskówki.

ocenił(a) film na 2
pankracy7

^$**&%$$@#@!@#$%# coraz bardziej się ślinisz kiedy próbujesz mówić! :D

ocenił(a) film na 7
park3r

A ty coraz bardziej fantazjujesz kiedy nie wiesz co odpisać. Lubisz wyobrażać sobie śliniących się facetów?

ocenił(a) film na 2
pankracy7

%#$@%@!#!%?&*% tam z boku łóżka powinieneś mieć taki dzwoneczek, użyj go to oddziałowa przyjdzie cię przewinąć, ja ci niestety nie mogę pomóc, bo nie wiem co ty tam do mnie bełkoczesz ;D

ocenił(a) film na 7
park3r

Tzn. nie zdajesz sobie sprawy z tego, że fantazjujesz? Uważasz to za rzeczywistość? W szpitalach psychiatrycznych można korzystać z komputera z dostępem do internetu jak się leży w łóżku?
Opowiadaj dalej, zbiera się cenny materiał, podeślę go później twojemu psychiatrze.

ocenił(a) film na 2
pankracy7

^%#*!@@$@#@*@#$)%$^@%%&%%@# pankracek zapocisz się! Przestań bo popkorn nam się kończy ;D

ocenił(a) film na 7
park3r

Nam tzn. komu? Uważasz siebie za więcej niż jedną osobę?

ocenił(a) film na 8
wito_filmweb

imdb 7,3 .... filmweb 6,4 ....lubie tu zagladac, ale ludzie strasznie dziwnie tu oceniaja :) Dla mnie film bardzo dobry, wciagnal mnie na maxa swoim klimatem.

ocenił(a) film na 7
Wawi000

Komedie romantyczne mają przeważnie wyższe oceny niż na IMDB, niektóre tylko filmy mają niższą średnią. Takie gusta polskich kinomanów.

ocenił(a) film na 6
Wawi000

no dziwnie oceniają... dziwnie... mają zagrania jakieś. no ale polski naród to narzekający naród ;) czasami lubią zjechać dobry film ot tak sobie, a z gniota zrobić arcydzieło. ach te nasze polskie kompleksy... a tak swoją drogą, jaką ocenę ty dałeś?

ocenił(a) film na 5
Wawi000

moze dlatego ocena sie rozni bo Polacy sa inteligentniejsi od amerykancow z brakami w inteligencji?

ocenił(a) film na 8
kierat10

może i masz rację, a może jest odwrotnie ..... IMDB = INTERNATIONAL movie database

ocenił(a) film na 5
Wawi000

oczywiscie taki on miedzynarodowy jak UE, oficjalnie kazdy ma takie same prawa ale w rzeczywistosci to Niemcy i Francja wszystko dyktuja.

użytkownik usunięty
wito_filmweb

A skoro się mylę i film jest bardzo dobry to czemu niby tak jest?
Zacznijmy od efektów specjalnych i zdjęć. A więc moim zdaniem w Prometeuszu nawet efekty wcale nie porażają, w porównaniu do Avatara czy Avengers wygląda to mizernie, d#py nie urywa. Właściwie to cała scenografia i efekty w leciwym już Łowcy androidów robią na mnie większe wrażenie mimo że film zapewne miał dużo mniejszy budżet Wolski z kolei odwalił kawał dobrej roboty ale to jeden z niewielu mocnych atutów tej produkcji. Nawet brudny, rdzawy Alien jest dużo ciekawszy od sterylnego, sztucznego Prometeusza.
Muzyka. Fajny, klimatyczny motyw przewodni ale tutaj też muzyka nie porywa, włosy nie jeżą się na głowie.
Fabuła. Film durny jak but z płaskimi jak naleśnik postaciami, głupimi decyzjami, dennymi dialogami i licznym zapożyczeniami z Alien i innych filmów sci-fi. Dobrze zagrany android podejmujacy pozbawione sensu decyzje okazuje się nad wyraz ludzki co zamiast być zaletą jest tylko kolejną wadą filmu. Fabuła to tak naprawdę rdzeń filmu i jeśli jest słaba to naprawdę ciężko zastąpić ją nawet najlepszymi efektami. W Avengers to się udało, w Avatarze tylko częściowo, z kolei w Prometeuszu ilość dziur i głupot jest tak przytłaczjąca że żaden naprawdę inteligentny osobnik nie jest w stanie przymknąć na nie oczy. Na dodatek wkurzające jest to że w ten pseudo religijno filozoficzny sos pozbawiony jakiegokolwiek wyczucia i sensu wrzucono od tak sobie kultowego potwora. Tak się po prostu nie godzi.

ocenił(a) film na 6

"A więc moim zdaniem w Prometeuszu nawet efekty wcale nie porażają, w porównaniu do Avatara czy Avengers wygląda to mizernie" - chyba mówisz o ilości... bo na pewno nie o jakości
"android podejmujacy pozbawione sensu decyzje " - jakbyś tak się dłużej zastanowił to byś dostrzegł sens... ale co, nie chce się
W Prometeuszu owszem są dziury fabularne ale nie przytłaczają bo jest ich nie wiele... Fabuła jest akurat całkiem dobra. Mnie wciągnęła więc wnioskuję, że jest okej.
Avengers miał jak dla mnie strasznie schematyczną fabułę, potraktowana po macoszemu, że tak powiem. Jest tego samego poziomu co fabuła Thora

użytkownik usunięty
wito_filmweb

David to nie jest matryca z Solaris, to nie jest Hal 9000 z Odysei Kosmicznej, to nie są androidy z Łowcy androidów, to nie są też cyborgi z Ghost in The Shell. To co łączy te twory to jest fakt że były na tyle świadome, na tyle zdolne do wyrażania uczuć że stały się ludzkie i żywe jak każdy z nas. Moment gdy Hal zostaje odłączany, widz aż to przeżywa widząc że to już nie jest komputer, to czująca, żywa istota która boi się unicestwienia jak każdy z nas. Albo matryca z Solaris chce powiedzieć - ja nie jestem tylko złudzeniem, tworem czyjejś wyobraźni, potrafię kochać i podejmować samodzielne decyzje(próby samobójstwa). A czym jest David? David w zależności od widzimisie autora raz jest ludzki w zachowaniu a drugi wywala teksty że chcieć nie leży w jego naturze. Raz wciska wszystkie guziki i jest poza kontrolą a drugi wykonuje posłusznie polecenia (także te niebezpieczne dla całej załogi) Weylanda włącznie z zakażeniem Hollowaya. Wie że inżynierowie chcą nas zniszczyć i przebudzony z pewnością nie będzie sympatyczny ale z uśmiechem wita łapę kosmity na swojej głowie. David jest kolejnym absurdalnym tworem scenarzystów Prometeusza którzy sobie przyjmują - drogi widzu sam sobie dopisz kim jest tak naprawdę David i o co mu chodzi, czy pozostał maszyną a może czymś znacznie więcej, był niebezpieczny a może zwyczajnie głupi i się popsuł-błędne podanie czasu lotu.
W Avengers, Avatarze efekty robią większe wrażenie w sensie wow, widać że kasa nie poszła na marne, Prometeusz ma bardziej realistyczne efekty ale jest ich stosunkowo mało, poza tym przez dużą część filmu jest zwyczajnie ciemno i równie dobrze za całą scenografię mogłyby odgrywać jakieś kartonowe pudła. Avengers ma prostą fabułę ale trzyma się kupy, jest ona również dobrym dodatkiem do spektakularnych efektów i akcji, Prometeusz ma fabułą pełną dziur i po części skopiowaną z Alien a na dodatek powalających efektów i akcji jest jak na lekarstwo.

ocenił(a) film na 7

Postać Davida jest najwidoczniej dla ciebie zbyt skomplikowana abyś był w stanie ją ogarnąć. Przez swoje ograniczenie intelektualne jego zachowanie wydaje Ci się niespójne, ale tam żadnej niespójności niema. David pewne rzeczy ma "zaprogramowane", a pewnych uczy się samodzielnie. Jest samo-rozwijającą się maszyną. Przy jego pomocy RS też próbuje przekazać pewne rzeczy dla widza. Ty raczej nie jesteś w stanie ich wyłapać.

użytkownik usunięty
pankracy7

Przecież tak można wytłumaczyć nawet największą niedorzeczność w tym filmie. Biolog bał się martwego kosmity bo był to odruch bezwarunkowy jak ludzie bojący się myszy albo pająków a kobrę chciał głaskać bo już odezwała mu się smykałka naukowca odkrywcy. Shaw z kolei bardzo wierzyła w Boga ale z wielką radością przyjęłaby fakt że życie pochodzi od jakiejś poziemskiej cywilizacji i tak dalej. Oczywiście ta cywilizacja musi być pokojowo nastawiona, w końcu sama powiedziała że nie bierzemy tam żadnej broni bo i po co? To misja pokojowa. Nie obchodzą mnie przypuszczenia w rodzaju ten android był zaprogramowany na rozwój więc robi co chce bo żaden twórca nie robi maszyny żeby robiła co chce ale jakieś oczywiste, mające sens wnioski jakie można wysunąć po obejrzeniu całej produkcji. Tak było w Solaris, tak było w Odysei kosmicznej ale w Prometeuszu już tego nie ma.

ocenił(a) film na 6

Widać nie zrozumiałeś roli Davida. On miał zaprogramowane dążenie do poznania odpowiedzi na nurtujące Weylanda pytania. Kiedy David pyta Holloway'a co byłby w stanie zrobić, by uzyskać odpowiedzi ten odpowiada że wszystko więc David uznał że jak wszystko no to poświęcił by również własne życie... I tu nie ma nic dziwnego. Tak samo wszystko w tych ciemnych tunelach jest przez niego eksplorowane nawet bez wyraźnej zgody innych bo takie jest jego zadanie i jedynym kogo się słucha jest tylko Weyland. Czepianie się postaci Davida jest bezzasadne wiec odpuść. Tak samo stwierdzenie "Prometeusz ma fabułą pełną dziur i po części skopiowaną z Alien" jest bardzo przesadzone... Dziur jest tak na prawdę nie wiele, nie wiem co tak się niektórym ubzdurało że jest ich pełno... zagalopowaliście się dążąc do kompletnego i zupełnie niezrozumiałego pogrążenia tego filmu w oczach tych którzy nie mają jeszcze własnej opinii. Mało w was obiektywizmu... A fabuła Aliena ma z promoteuszową tyle wspólnego co wszystkiego tego typu filmy sci-fi i tych podobieństw uniknąć się nie dało. Oczywiście pomijając wspólne cechy charakterystyczne uniwersum w jakich rozgrywają się akcje obu filmów, bo to było zamierzone

ocenił(a) film na 6
wito_filmweb

jeszcze nadmienię że z początku, zaraz po seansie sam niezbyt rozumiałem postępowanie Davida. W przeciwieństwie do ciebie nie zraziłem się tym na tyle by doszczętnie krytykować coś czego jeszcze nie rozumiem tylko pomyślałem trochę, popisałem z forumowiczami i wyciągnąłem pewne wnioski które teraz wydają się jasne jak słońce

użytkownik usunięty
wito_filmweb

Chodziło mi o to że skoro jest to oddzielna produkcja z nowym tytułem a jedynie nawiązująca do wydarzeń z Obcego to powinna mieć również fabułę tworzoną od podstaw a nie powielającą pewne schematy oraz sceny z filmów o Obcym. Nie da się nie zauważyć że jest to jedynie remake/prequel Obcego który dla niepoznaki został opatrzony inną nazwą. A więc jest to odcinanie kuponów i dla każdego prawdziwego artysty który nigdy nie patrzy wstecz, zawsze do przodu zwykły skok na kasę.

użytkownik usunięty

Czy wy naprawdę nie dostrzegacie tego że pomijając dobre pomysły jakie niewątpliwie miał Proemteusz a jednak fatalnie zrealizowane to film pozostawia emocjonalnie widza kompletnie obojętnym? Że mimo śmierci wielu członków załogi i osobistych dramatów nie ma w tym filmie ani jednego momentu w którym widz zaangażowałby się w te wydarzenia i przeżywał losy tych ludzi? Nie wyjaśnione, ucięte wątki, słabe, drętwe aktorstwo, kompletnie nienaturalne zachowanie i idiotyczne decyzje powodują że nie ma żadnego zżycia się z tą ekipą. A teksty w stylu "father", wierzę bo mogę", "gdzie mój krzyż?" wywołują tylko jeden wielki facepalm. Tak samo jak zgony które każde z osobna mogą pretendować do nagrody Darwina.

ocenił(a) film na 6

sceny obok których nie przeszedłem obojętnie: śmierć Hollowaya, cesarka Shaw, burza piaskowa czy co to tam było, David vs Vickers, sny Shaw, eksploracja tych tuneli (jedyne co mnie wkurzyło to zdjęcia hełmów) w tym kontrowersyjny wizerunek aliena jakby na krzyżu (cieszy mnie że zostawiono wiele rzeczy niewyjaśnionych, owiano je tajemnicą... tak jak np. naukowcy badają stonehenge ale tak na prawdę nie wiadomo czemu miało ono służyć. właściwie dobrze że mało wiadomo o kulturze inżynierów, to sprawia że nie mogę doczekać się sequela), i jeszcze parę innych scen...

ocenił(a) film na 6

ja żadnych zrzynek z Obcego nie widzę - filmy są kompletnie inne... no poza odwiecznie powielanym schematem: wyruszyli - giną po kolei - zostaje jedna osoba. To wszystko... Poza tym to oryginalna historia

użytkownik usunięty
wito_filmweb

Ale to wszystko jest właśnie oklepane jak w tandetnych horrorach z nastolatkami. Nawet teksty w rodzaju "co się tu u diabła dzieje?" Prometeusz jest jak pastisz gatunku, coś jak Dom w głebi lasu. Tylko że Dom to była celowa parodia a tutaj twórca naprawdę myśli że robi coś ambitnego. Najlepsze jest to że podobnie jak w "Domku" najwięcej wie o wszystkim osoba która powinna wiedzieć najmniej. Tam był to kompletnie naćpany kujon :) a tutaj murzyn który w ogóle nie interesuje się misją i załogą ha ha ha.

ocenił(a) film na 6

takie schematy nie są tylko w tanich horrorach... nie zapominaj
poza tym identyczny jest w Alienie więc na przyszłość bądź konsekwentny i zastanów się nad argumentacją, bo będziesz musiał stwierdzić, że alien jest tandetnym horrorem :)

użytkownik usunięty
wito_filmweb

Tylko że Aliena nie odbierałem jak horroru klasy B, przynajmniej kiedyś tak było. Ale od trójki ta seria rzeczywiście była coraz bardziej idiotyczna a Prometeusz to już apogeum głupoty.

ocenił(a) film na 6

a ja odbierałem, odbieram i będę odbierał Aliena tylko jako horror klasy B, prometeusz to kino rozrywkowe pierwszej klasy... ja tak to ODBIERAM