To zrozum, że wielu widzów,którzy wiedzą i znają sf,bo od lat się z nim stykają, są w stanie przymknąć oko na kilka wpadek w fabule.
Natomiast w tym filmie, było ich takie nagromadzenie, że spowodowały przynajmniej u mnie irytację. A u wielu widzów, co widoczne było po reakcji w kinie,rozbawienie.W momentach, które nie miały śmieszyć,ale np.przerażać.Dawno nie widziałem takiego rozbawienia ,scenami z zamierzenia "niekomediowymi".Może to ci pomoże.
Oczywiście,że wystarczy się dobrze bawić.Ty się bawiłeś.Ja nie.Nie znam takiego pojęcia jak zabawa "na siłę".
Nie udało się R.S mnie rozbawić.

Dobrze się bawić ma wiele znaczeń.Film może cię wystraszyć,rozbawić,możesz poczuć,że miło spędziłeś czas w kinie.Ja miałem tą 3 opcję i dobrze się na nim bawiłem i jak mówiłem nie chodzę do kina,żeby na siłę doszukiwać się dziur fabularnych,bo każdy film ma braki.Ciekawie połączenie i nawiązanie do serii o Obcym,a w drugiej części moze nawiązanie do Łowcy sprawia,że film zasługuje na ocenę bardzo dobry,bo jest lepszy od swoich 2 poprzedników.

Wiesz co,wkurzają mnie dyskusje o tym poziomie retoryki i uczciwości.
Na jaką "siłę"?czy ja ci za rzucam, że na siłę odłączyłeś przodomózgowie i łykałes każdą bzdurę,aby tylko wyjść z kina w przeświadczeniu,że sie dobrze bawiłeś?
Oglądając inne filmy nie robię nic na siłę.A jak film jest w durny to ani na siłę nie próbuję wmawiać sobie że tak nie było czy odwrotnie.
Masz swoją opinie,podobało się...i po co katujesz "przemyśleniami".
Zastanów sie po co antyfani jak ich nazywasz poszli na ten film.Za karę?Z jakiś sadystycznych pobudek?Czy jak ty dla zabawy?
Tylko że film im się nie podobał.Do czego mają prawo.
Bo oceniają w filmie inne aspekty.Do czego mają prawo.
I oczekują po dobrym filmie innych rzeczy.Do czego mają prawo.
Czy te informacje wystarczą do tego abyś się ogarnął i już nie dzielił się swoim"oświeceniem"?

Daje swoje przemyśłenia,żeby uargumentować swoją opinię.Widzę dużą wściekłość w tobie Marku mimo,że nie widzę do tego powodu.Nie obchodzi mnie dlaczego antyfani oceniają nisko Prometeusza,bo jak pisałem sam miałem mieszane odczucia przed wystawieniem oceny jednak film jest wart oceny 8 za efekty,aktorstwo i reżyserie.Oczywiście,ża antyfani mogą oceniać jak chcą choć dawanie od 1 do 5 i nie podawanie argumentów jest na bardzo niskim poziomie(mówię o niektórych antyfanach) lecz również fani mają prawo oceniać jak chcą,a słowa przodomózgowie jest bardzo nieuprzejme i myśle,że wyraża dużo złości dla kogoś kto wyżej ocenia film,który ty oceniłeś nisko.

Masz racje...krew mnie zalewa i najchętniej dałbym w mordę,kiedy ktoś sprowadza dyskusje na tematy filmowe do tego,że widz o innej opini robił coś na "siłę",oceniał subiektywnie w opozycji do obiektywizmu jaśnie oświeconego, czy nie myślał.
Film nie jest wart, jak już zaczynasz dalej brnąć w ten infantylizm oceny powyżej 5/10 przy takich brakach.
Co do dyskusji zwolenników tego filmu polecam forum:
http://www.filmweb.pl/film/Prometeusz-2012-523230/discussion/wojna+polsko-polska +ju%C5%BC+na+filmwebie,2047365
A powyżej typowy przykład nasycenia treścia dyskusji...polecam)
Ja odebrałeś wypowiedź jako nieuprzejmą.To nie rób z siebie ofiary.Dorośnij.
Zebrało ci się jedynie za nieuczciwy i nieuprawniony sposób argumentacji.
Twój gust filmowy nie ma z tym nic współnego.

Mareczku wyluzuj.
Nikt krzywdy Tobie nie robi. Pawlo w sposób uprzejmy i wyważony napisał swoją opinię i nie masz powodu do złości. Każdy ma prawo do swojego zdania. Tak sobie przeglądam to forum i widzę, że strasznie Ciebie drażnią wszelkie pozytywne opinie na temat tego filmu. Jest wielu użytkowników, którzy potrafią jakoś w sposób kulturalny bez uniesień krytykować ów obraz. Ty przyjmujesz niemal zawsze atakującą pozycję i traktujesz innych jak głupków. Sam sobie wystawiasz ocenę.
Pozdrawiam!
Bez odbioru.

Sierować do kogoś post i napisać"Sam sobie wystawiasz ocenę"
I zakończyć"Bez odbioru")))))))))))
Wyborne))))))))Kto was miękiszem robił?))))))))))))))))))))))))

Osoba dorosła daje Kung Fu Pandzie 10.Nie wiedziałem.

I właśnie to jest symptomatyczne.
Ten rodzaj mentalności))))))))
Nie ogladałeś synku...a piszę synku bo jestem pewien ze jesteś ode mnie młodszy...takich filmów jak Toy Story,Madagascar,Epoka lodowcowa czy Auta?
Czego nie możesz zrozumieć?Tego, że tworzą pewien odrębny gatunek podlegający ocenie?
Pomogę ci.Tworzą.
I po obejrzeniu z synem tego filmu i mnóstwa innych w tym gatunku,wedle własnego gustu,oceniłem ten film jako szczytowe osiągnięcie animowanego kina rodzinnego.
Jasne?)))))))))))))))))))))))))
P.S.Nikt z jak to nazywasz "dorosłych",z mojego kręgu znajomych, nie powiedział jednego dobrego słowa o tym filmie.Z wyjatkiem 30-letniego "gówniarza" z pracy.

Widzę,że masz problemy emocjonalne sam ze sobą.Najpierw przemyśl to sobie co napisałeś,a potem się wypowiadaj,bo jak zauważyłeś to ja cię bronie przed samym sobą.Rozumiem,że animacja to odrębny gatunek,ale wymieniając bajki dla dzieci jak Madagaskar i je wywyższając od dobrej kontynuacji Obcego jakim jest Prometeusz i mówić do mnie synku trzeba mieć jakieś problemy.Nie wiem,bo jak nie masz zajęcia to wyjdz na dwór i nie siedz tak ciągle przy komputerze.Twoje wypowiedzi swiadczą o agresji i jakieś niechęci do filmu,ale nie zmienie oceny dlatego,że się tak strasznie rzucasz.nie podoba cię to niep isz ja nie zmuszam cię do dyskusji,bo jak mi jakaś osoba nie odpowiada to nie odpisuje.

No tak...też mogę ci przyznac zwycięstwo?
Zrozum..to ty twierdzisz że to dobry film i masz do tego prawo.
Ale nie tkwij w błędnym przeświadczeniu ze to jakaś obiektywna prawda)))))))))))
Napisałem ci o Pandzie...sam zacząłeś.
teraz mam infantylną analizę swojej dorosłości bo mio sie film "Prometeusz" nie podoba.
Ile masz lat...mogę zapytać?

Nic nie napisałem,że ktoś coś robi na siłe.Chyba ty sobie to wymyśłiłeś,bo ja nie oceniam na siłę i nikomu nie karze.Zauważyłem też,że jesteś bardzo agresywny i chyba dużo czasu spędzasz tu na forum.Ja oceny swojej nie zmienie dlatego,że ty uważasz inaczej.Osoba dorosła nie mówi komuś,że ma dorosnąć,bo tak zachowują się gimnazjaliści za których nie chce Cię uważać.Nie będę zaglądać do twoich stron,bo mnie nie interesują.Ofiare to ty z siebie robiszz co z przykrością zauważam jako osoba,z którą każdy musi się zgodzić.Smutne.

"żeby na siłę doszukiwać się dziur fabularnych"
Pierwszy cytat pokazujący do czego się odnoszę.
Oczywiście...już mamy argumeny z gimnazjum.
Ochłoń...wróć do tematu..spokojnie go przeczytaj i się zastanóW)))))))))))))))))

Bardzo odważna wypowiedz.Nie będę się zniżał do twoich komentarzy jakże bardzo dorosłej osoby i jak nie podoba się moja opinia to nie komentuj i nie wchodz.Nikt nie zmusza cię do dyskusji jesli takowej nie chcesz,bo wulgaryzmy i twoje ordynarne wypowiedzi jak powiedział kolega Elof mówią o tobie,a nie o mnie.Nie wszystkie filmy mają wybitny scenariusz i fabułę.Trzeba doceniać także inne aspekty świadczące o dobrej jakości filmu jak aktorstwo,reżyserie,efekty,zdjęcia czy efekty.

Wiesz co...zaczynasz się powtarzać.A raczej za mnóstwem takich "orłów" jak ty.
Brzmisz jak echo.
Gdybyś miał odrobine rozumu))))to ta dyskusja skończyłaby się po moim pierwszym poscie tutaj,zdaniem;
"Zgoda.Rozumiem"

Nieco inne dziury logiczne są w kinie klasy B a inne w takich produkcjach jak Prometeusz jak sądzę. Jejku o co my sie tak gorączkujemy? To tylko film.

Zgoda.Nie chodzi o jakieś kłótnie.
Ja rozumiem,że komuś podobałasie strona wizualna i to ona stanowiła bazową oceny,a błędy w fabule nie stanowiły przeszkody w odbiorze.
Mój sprzeciw budzi ocena widzów o odmiennej opini i stawianie sie w pozycji "uprzywilejowanej".

Jak już zacząłeś o klasie B....czy nie widzisz analogii że w "Prometeuszu" cała załoga zachowuje sie niczym grupa studenciaków w hororze klasy B?Robią dokładnie każdą bzdurę,skutkującą zjedzeniem,rozszarpaniem czy inną formą gwałtownej smierci)

Jeśli chcesz z kimś prowadzić dyskusje to naucz się myśleć i czytać ze zrozumieniem,bo do tej pory piszesz sam ze sobą mówiąc,że coś karze,o stronie wizualnej i mówisz o mnie synek co jest bardzo nieuprzejme.

Marku gdzie ja napisałem,że dla mnie liczy się strona wizualna?Pewnie w filmach o kosmitach doszukujesz się scenariusza i fabuły w stylu Lotu nad kukułczym gniazdem w takim razie współczuje.napisałem,że nie wszystkie filmy mają dobry scenariusz,a np.komedie mają głównie śmieszyć,horrory straszyć,a dramaty i filmy obyczajowe mieć wspaniałą fabułę dającą do myśłenia.

Według mnie "Prometeusz" znacznie odbiega poziomem od wszystkich czterech filmów o "Obcym". "Alien 3" ma niesamowity, mroczny i przytłaczający klimat. Najcięższy ze wszystkich części. Brak tam dziur w fabule, postaci są pełnokrwiste i bardzo dobrze nakreślone, a zakończenie jest dołujące... "Prometeusz" przy "Obcym" Finchera to bajka dla dzieci.
Jeżeli natomiast chodzi o "Alien: Resurrection" to poniekąd Cię rozumiem. Jeunet nakręcił film w swoim stylu, bardzo plastyczny i miejscami komiksowo przerysowany. Nie wszystkim może się ta estetyka spodobać, ale patrząc pod kątem scenariusza nawet "Przebudzenie" jest lepsze od "Prometeusza". A jest lepsze dlatego, że film Francuza jest WEWNĘTRZNIE SPÓJNY.

Ja powiem tak.
Alien 1 - 10 - najlepsza część.
Alien 2 - 8 - troche za bardzo efektowna,ale sztuczka Bishopa to już klasyka
Alien 3 - zgadzam się z tym co napisałeś,ale ma u mnie 7
Alien 4 ma u mnie 7,bo ogólnie mi się podobał,ale to klonowanie troche lipne
Prometeusz - 8 - bardzo dobry motyw Inżynierów,dobre aktorstwo,dobre efekty choć Avengers i Batman mają lepsze i udana po tyle latach kontynuacja Obcego.Choć na 1 na pewno nie zasługuje..