Dawno się nie wypowiadałem na tym forum, bo jak widać dalej Prometeusz budzi
niesamowicie silne emocje nie tylko u fanów Alien' a ale takze u teologów, ateistów itp.
Ale piszę tu nie z tego powodu. Bardzo ciekawi mnie co się dzieje z tym światem filmowym.
Teraz na potegę tworzą filmy na podatwaie filmów np "Sędzia Dred 2012", "Thing 2011", ale
także Wielcy reżyserzy powracają do swoich "korzeni" jak Lucas do "Star wars", Scott
"Prometheus" i niestety z marnym lub co najwyżej dobrym skutkiem.
Ogladając serie filmów np "Wzgórza mają oczy" czy "Droga bez powrotu" to widzę że im dalej w
las tym gorzej.
Już myslałem że ludzie nic sensownego nie tworzą i dla porównania filmów z hollywood
porównałem... animację z japonii związaną z Dark Fantasy. Myślałem że fabuła z animacji
japońskich (anime) nie mogą konkurować z filmami z hollywood. Myliłem się. Dwa filmy anime
z japonii wywarły na mnie o wiele większe emocje związane z fabułą niż np nowa trylogia Star
wars. Dlatego też myślę że Twórcy filmów z hollywood i wielkich wytwórni się po prostu "lenią" i
robią filmy dla mas popcornożerców zamiast dopieścić swoje dzieło i stworzyć coś
oryginalnego. Powiecie że wszystko już było.... Obejrzyjcie choć jedną animację z japonii to
zmienicie zdanie.
Więc powiedzmy sobie szczerze - Gdyby Ridley Scott wziął się za Prometeusza porządnie i
wkleił w niego dodatkowo "grę na emocjach widza" to film byłby arcydziełem który podobałby
się nie tylko fanom Alien'a, naszym "Prometeuszom" ale także innym ludziom.
No cóż to tylko marzenia :)
Wszystkch pozdrawiam - zwolenników jak i przeciwników Prometeusza.
PS: Gdyby ktoś nie wiedział o co mi w tym temacie chodzi to wyjaśniam pokrótce: Twórcy w
dzisiejszych czasach wpadli w stereo typy i kopiują dawne filmy zamiast wymysleć coś
orginalnego na miarę 21 wieku.
Wiesz Marku, nie podam Tobie intresujących moim zdaniem anime ponieważ to mój gust że ogladam "bajki japońskie". Jeżeli gustujesz w takich animacjach sam wiesz jaki rodzaj by się Tobie spodobał.
Jeszcze nie miałem okazji zagustować.Natomiast skierowane do ciebie pytanie o sugestie...pomińmy błyskotliwe konstatacje, że to twój wybór oparty o twój a nie mój gust.Jakoś zaryzykuję)
Nie jestem wielkim fanem anime ale "ghost in the shell" o ile nie widziałeś, można śmiało polecić.
Jeżeli chcesz coś polecać mareczkowi to tylko i wyłącznie "shounen", w sam raz na jego poziom rozwoju intelektualnego.
Wysokobudzetowe produkcje po prostu nie sa dla inteligentnego widza. Obserwuje podobna tendencje na rynku gier od dluzszego czasu. Wszystko idzie na masowke, a masowce podoba sie akcja/wybuchy/sex.
:) Ja ogladałem oststnio Berserka movie 1 ale nie do końca przypadł mi do gustu. Bardziej wolę jego opdowiednik jako serial anime - bardziej rozbudowany niż film.
Już widząc po opisie w wikipedii wiem że ten tytuł mi się spodoba :) Dzięki :) Czytałeś może mange Elfen lied?
Własnie ja wczoraj skończyłem oglądać a jak mi wiadomo różni się zakończenie w mandze od anime. No coż poszukam online :)
O widzę moje klimaty. Nie ogladałem ale wrzucę to do moich celów ogladania :) Wiesz teraz sporo rysuję i ogladam teraz krwawe anime przeważnie w stylu Dark Fantasy (z elementami ecchi mogą być i tzw fanserwisem:)
Widziałem na Hyperze jakiegoś czarnego Samuraja któremu Samuel L Jackson podkładał głos. Anime zajeżdzało Dragon ballem tyle że główni bohaterowie walczyli na miecze zamiast na moce:) Ale fajnie się ogladało - ta mocna kreska:)
http://www.filmweb.pl/film/Afro+Samurai%3A+Resurrection-2009-490611
Z tym porównaniem do Dragon Balla to trochę przesadziłeś. Jeśli tak Ci się skojarzyło, to chyba jeszcze masz dużo do nadrobienia ;)
Ogladałeś może "Death Note"? Bo zastanawiam się czy warto obejrzeć :) B Kreska i fabuła napewno ciekawe :)
Naśladują też zwierzęta, bo jak wytłumaczyć podobieństwo SJ do tapirów ? Z ryja wyglądają tak samo, tu jest pokazane, jak "inżynierowie" tworzyli, widzimy nawet mackę ośmiornicy z d... tapira SJ ;)) http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=2BUS2tftTkA&NR=1
"Dwa filmy anime
z japonii wywarły na mnie o wiele większe emocje związane z fabułą niż np nowa trylogia Star
wars."
Możesz przetłumaczyć to zdanie na polski?
Na polski? :)
Dwa filmy które widziałem z japonii (anime) wywarły na mnie większe wrażenie i dodały większych emocji niż gdy ogladałem nową trylogię Star Wars
Czyli dobrze zrozumiałem - oczekiwałeś jakichś emocji przesyłanych w fabułach SW? No bez jaj. To miał być przykład na oczekiwany emocjonalny film? Byś rzucił lepiej jakimś "21 Gramów" to ciekawiej by zabrzmiało.
Wiesz ja wychowałem się na starej Trylogii gdzie czułem "Moc" a w nowej Trylogii mówią tylko o mocy :)
Rzekomo powstaje nowsza trylogia i dopero zobaczymy co z tego sie wykluje.