Może coś ciekawszego pojawi się pod koniec roku właśnie scfi i kosmos.
Ja tam liczyłem że zaniechają "Gravity" na rzecz promowanego przez Keanu Reevesa "Passengers", no ale jest jak jest.
Po obejrzeniu "Prometeusza" i "Mrocznego rycerza powstawacza" zdałem sobie sprawę, że już na żaden projekt w najbliższych latach nie czekam. Może mam jakieś wyższe oczekiwania wobec "Elysium", ale też raczej bez szału. "Dredda", "Looper" i "Pamięć ..." skreśliłem po pierwszych zwiastunach.
Chyba poza "Gravity" i "Elysium" na nic ciekawszego w SF w następnych latach już się nie zanosi. Powiedzcie mi że się mylę iwyprowadzcie z błędu, please...
ta.. ;)
Przypomniało mi się jeszcze, że Natali realizuje "Neuromancera". Może uda mu się film i uda mu się go skończyć do końca 2013 roku.