Fajnie sie czyta dyskusje na temat ftego filmu - wystarczy, że film nawiazuje do jakiegos
popularnego/kultowego uniwersum/bohatera, do tego kilka znanych nazwisk i niezly budzet a
juz dyskusje sie tocza na zaboj.
Nie oszukujmy sie, film jest poprostu sredni.
Ma bardzo dobre zdjecia, dobra obsade i ciekawy pomysl, ale pomysl nie do konca
wykorzystany, efekty niespecjalnie oszalamiajace i fabula niezbyt zaskakujaca.
Mysle sobie, ze tworcy nie mogli sie zdecydowac w ktorym kierunku pojsc, czy mialo to byc kino
efektowne, czy mroczne a moze bardziej filozoficzne i przez w kazdym z aspektow jest srednio.
Milo sie ogladalo ale bez zachwytow, wiec z mojej strony ocena 6/10
Mozna spokojnie pojsc do kina jak sie rozpada na dworze:)