The thing - oryginał Carpentera oraz trochę słabszy remake. Pandorum, Xtro, Apollo 18, Virus,Screamers, Sarturn 3 poza tym szczerze mówiąc nie przychodzi mi za wiele do głowy - horror sf wszechczasów to Alien Scotta i Aliens Camerona - potem długo, długo nic......tytuły które wymieniłem i sporo tandet klasy B i C powielających Aliena...

Ukryty wymiar - jeden z lepszych w swoim gatunku. Trochę z innej beczki - "Humanity's End" - produkcja niskobudżetowa, więc tylko dla fanów gatunku.

Fakt - zapomniałem o Ukrytym wymiarze - świetny, choć Sam Neil trochę mnie śmieszył w końcówce - miałem skojarzenia z Pinheadem z Hellraisera...

Hardware.
Doom.
Serenity (może nie horror, ale jest parę obrzydliwych momentów).
Seria Resident Evil, chociaż polecam część 1.
Pandorum.
Critters.
Avatar.
Mój własny wróg.

Z tym Avatarem to trochę przesadziłaś ;) Nie dość, że kino familijne, to mało kto go nie widział.

Wow dzięki za tak szybką odpowiedź. Filmy takie jak Hardware, Xtro, czy Saturn 3 były mi zupełnie obce tak więc rozpoczynam poszukiwania i pozdrwaiam

A no tak, miał być horror :)

Ale motyw jest podobny: kosmici, wyprawa, obcy księżyc.