55%, czyli jak zawsze zupełnie na odwrót, jeden z moich ulubionych filmów miał 34%... Mój wewnętrzny gustomierz jest stokroć lepszy od tego śmiesznego gówienka.
To słaby bajer (Przy "Drive" miałem 64-67%, a dałem 10/10), ale takie tematy są ciekawe przy takim przestoju.
70%, a film jest tak naprawdę w 100% w moim guście (jeszcze nie widziałem, ale zapowiada się na film idealnie dla mnie skrojony).
55%. Nie ma chyba żadnego związku z ocenami Nostromo i aliens-wtedy musiałoby być 100%.