Witam!
Na wstępie zaznaczam, że ogromnym fanem produkcji tego typu nie jestem, więc wielu rzeczy mogę nie rozumieć. A teraz pytanie: Czy ostatnie sceny filmu, gdy z wnętrzności "inżyniera" wychodzi jakiś stwór są swego rodzaju hołdem/nawiązaniem do serii "obcy"? Otóż istota ta jest zauważalnie podobna do ksenomorfa. Może jest to jakiś zalążek ich rasy która później ewoluowała w gatunek znajomy z ósmego pasażera nostromo nomen omen także pana Scotta.
Pozdrawiam :)
Prometeusz jest prequelem Obcego :) Pokazuje jak powstał a dokładniej jak wyewoluował gatunek obcego ze stadium początkowego do w miarę podobnego osobnika znanego z serii "Obcy"
Czyli Inżynierowie tworzą (broń biologiczną) / Inżynierowie przypadkiem bądź nie tworzą człowieka ---> Zaraża człowieka ---> Zapłodnienie kobiety (cud - niepłodna kobieta a zaszła :)) przez zarażonego -----> Narodziny jakiejś ośmiornicy czy kalmara :) ----> Kalmar zaraża Inżyniera ----> z którego wychodzi Obcy
Więc jakby nie patrząc Ludzie i Obcy pochodzą w prostej linii od Inżynierów.
Tego nie wiadomo. Może ta istota nie ma nic wspólnego z obcymi i została dodana do filmu jako taki właśnie smaczek. Druga wersja jest taka, że to protoplasta aliena. Ma nawet podwójne szczęki, chociaż trochę inne. Jeśli Prometeusz będzie trylogią (albo dilogią), może w dalszej części historii te stworzenia ulegną metamorfozie, a cykl zakończy się na księżycu LV-426, gdzie dojdzie do katastrofy statku obcych spowodowanej alienami na pokładzie.