Jakby tak każdy film rozbierać na kawałki, to z każdego idzie zrobić gniota ;]
I co z tego, że były absurdy medyczne, fizyczne, geograficzne itd. itp.?
W życiu codziennym takich absurdów jest od groma i jakoś każdy się cieszy, że żyje :)
Osobiście film odebrałem pozytywnie i jak "wstęp" do serii Obcy, nadaje się jak
najbardziej.
Do kina chodzę w celu rozrywki i zanim wydam pieniążki na bilet, to zapoznaję się z
tematyką filmu (bez czytania fabuły - chyba, że jest na bazie książki, to najpierw ją
czytam), więc wiem czego się spodziewać. Każdy kto chce ambitne filmy, to niech nie
chodzi na SF :) bo to się w większości przypadków wyklucza - tutaj liczy się wyobraźnia!!!
a nie szukanie dziury w całym!!!
Film ma swój klimat, a porównywanie go do "8 pasażer Nostromo" jest bzdurą!
Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: pierwszy film z serii obcych powstał ponad 30 lat
temu! Jeszcze nie rozumiecie? No to dalej: gdyby to dzisiaj powstał, to mógłby być
typowym gniotem, przepełnionym efektami, wybuchami itd. a powstał w czasach gdy
komputery były wielkie jak szafa dwudrzwiowa! Tam triki filmowe działały na wyobraźnię
milion razy bardziej niż dzisiaj, gdzie każdy ma swój komputer w kieszeni ;] Malkontenci
są po prostu nienasyceni i chcą więcej i więcej... Oglądajcie sobie nadal filmy lat 70-tych
i 80-tych, to na pewno nic Wam humoru nie popsuje.
W jednym jednak rację przyznam Maruderom: nie powinno się kręcić, tworzyć filmów
bazujących na starych perełkach, kultowych tytułach... boje się Total Recall i Blade
Runner....