Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 190 tys. ocen
6,3 10 1 190172
5,9 56 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Chyba nie zrozumiałam do końca. Chodzi mi o obcego

użytkownik usunięty
martynkaaa19007

Właśnie w tym problem, że to nie ma większego sensu i nic nie wnosi. To zwierzątko na końcu to nie był nawet xenomorph czy protoalien jak sądzą niektórzy, tylko jakiś jego krewniak stworzony przy pomocy tej samej mazi.

ocenił(a) film na 7

jak to nie byl xenomorph mi sie wydaje jednak ze to byl a wygladal inaczej poniewaz mial innego zywiciela chyba ze sie myle

użytkownik usunięty
gok_U

Ten zwierzak był na tyle podobny do xenomorpha co i do człowieka. Cztery kończyny i głowa. To co powstało z dżdżownicy było już trochę mniej podobne do twarzołapa.

ocenił(a) film na 5

A który xenomorph nie miał czterech łap i głowy ?

użytkownik usunięty
Shambler

Może spróbuj przeczytać jeszcze raz . Jak nie pomoże to się zastanów na ile jesteś podobny np. do kota. ;)

ocenił(a) film na 7

wychodzaca paszcza i leb byly podobne ale czy tak byl zamiar tworcy wydaje mi sie z tak a ty jak myslisz?

użytkownik usunięty

Jak dla mnie, to jest wyłącznie chwyt marketingowy.
Film jako całość jest kompletnie bez sensu, a dzięki tej ostatniej scenie z potworkiem, można było podwiesić się do serii "Obcy". Pozwoliło to na kampanię marketingową, że niby ten film to coś w rodzaju prequelu, że pierwsze zetknięcie ludzi z tą rasą itp.
W ten sposób zapewniono, że część ludzi poszła do kina na fali swojej sympatii dla poprzedniej serii.
Innego uzasadnienia nie ma.

użytkownik usunięty
martynkaaa19007

To nie tylko nie ma sensu ale najmniejszego znaczenia, jak choćby "małe podobieństwo" do żywiciela, jedyne co ma jakiś sens to "w miarę zgodna z ziemską" ewolucja "pasożyta", ale zgodnie z rozwojem tego organizmu, z brzucha Shaw powinien zostać wyjęty "mięczak/ślimak", poprzedzający gatunek "głowonoga". Poza tym Xeno albo zapadnie w letarg ;-/, wykorzysta kabinę hibernacjną ;-P, lub po prostu zdechnie, bo na planetoidzie zostały jeno zwłoki. Więc narodziny tego dziwnego Xeno-podobnego uważam za dzieło przypadku, z braku pomysłu i tyle ;-))

martynkaaa19007

Końcówka miała wyjaśnić, czym tak naprawdę była ta maź. Okazuje się, że ta maź to nic innego, a sam xenomorph, tyle, że w innej formie, prawdopodobnie w początkowej fazie ewolucji. Kontakt z substancją wywołuje mutację. Mutant opanowany przez pasożyta kieruje się wydawaniem na świat pierwotnych twarzołapów, które z kolei produkują pierwotne xenomorphy. Między wydarzeniami z Prometeusza, a pierwszego Obcego xenomorphy zaczęły ewoluować i przybrały taką formę jaką najlepiej znamy.

ocenił(a) film na 5
szmyrgiel

czyli wedlug ciebie zmutowani czlonkowie zalogi wydawali by na swiat pierwotne twarzolapy? chlopie co ty brales?

kinoman989999

A oglądałeś film? Zmutowany Charlie w czasie stosunku z Elizabeth spłodził obcego-kalmara.

ocenił(a) film na 1
szmyrgiel

A skąd pomysł ze zmutowany?Nie używaj słów których znaczenia nie rozumiesz.
Mógł być równie dobrze zarażony czy zainfekowany.Zresztą glista w oku wskazuje na formę nosicielstwa a nie mutacji.

Marekgdapl

Charlie był zainfekowany, a infekcja mazią prowadziła do mutacji. To, że facet wyglądał normalnie, nie znaczy, że naprawdę tak jest. Mutacja się szybko rozwijała (kiedy już wracali na statek, widać jak jego twarz ulega deformacji) i ostatecznie wyglądał by tak jak Fiefield. Motyw zmutowanego Charliego trochę przypominał mi Muchę. Bohater się mutuje, ale nie jest na razie tego świadom (a kiedy już sobie uświadamia to błaga o śmierć), ma stosunek, potem kobieta ma w brzuchu małego, ale szybko rozwijającego potwora, którego sobie usuwa (w Musze jest całkiem podobna scena jak bohaterka śni, że jest w szpitalu i lekarze szybko wyciągają z jej łona wielką zmutowaną larwę).

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Marekgdapl

Naucz się tolerancji.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
szmyrgiel

"a sam xenomorph, tyle, że w innej formie, prawdopodobnie w początkowej fazie ewolucji." - w komnacie z głową jest na ścianie relief Obcego w takiej formie jaką znamy z innych filmów. Czyli Inżynierowie znali też takiego ksenomorfa (i to od dawna) = stwór na końcu filmu nie mógł być w początkowej fazie ewolucji.
"Między wydarzeniami z Prometeusza, a pierwszego Obcego xenomorphy zaczęły ewoluować" - zdarzenia między "Prometeuszem" a "Alien"dzieli ok.30 lat - trochę mało na ewolucję :-)))

mojomr_

""Między wydarzeniami z Prometeusza, a pierwszego Obcego xenomorphy zaczęły ewoluować" - zdarzenia między "Prometeuszem" a "Alien"dzieli ok.30 lat - trochę mało na ewolucję :-)))"- Tak samo jak czas jaki potrzebuje mały 15 cm chestburster do przemiany w ponad 2 m xenomorpha;) (jeśli się nie mylę to 12 h).

ocenił(a) film na 1
szmyrgiel

Tak...kolejna bzdura.I ta twoja teoria ewolucji...i ten wzrost i pominięciem prawa zachowania masy.

Marekgdapl

Jeżeli obcy potrafi w pół doby z małej płotki urosnąć do 2 metrów, to czemu nie może w ciągu 30 lat ewoluować?

ocenił(a) film na 1
szmyrgiel

Ależ może...i pewnie ewouluje.Pod warunkiem.Jeżeli żyje i sie rozmnaża.
Jeżeli zrobisz to do czego cie namawiam,włączysz myślenie to może wpadniesz na taką konstatacje.
Może jaja...nie pamiętam jak fachowo fani je nazywają..ze statku z pierwszej części Aliena są starsze do tych w Prometeuszu?
Przecież minęło tylko kilkadziesiąt lat...a zwłoki SJ są skamieniałe.Skąd myśl, że Alien z jedynki to forma starsza czy późniejsza? Skąd teoria jakiejkolwiek ewolucji?To raczej trudne do rozstrzygnięcia.Trzymasz jakąkolwiek dyscyplinę intelektualną przy tworzeniu tych niestworzonych teorii.

ocenił(a) film na 3
szmyrgiel

Spodziewałem się tego argumentu :-))) Bądź łaskaw jednakże zauważyć, że nieprawdopodobny wzrost/rozwój osobnika jest ewidentnym babolem ("wszyscy" wytykają to niedopatrzenie Scottowi. Aż dziw, że powtórzył wtopę po 33 latach). A tu mówimy o EWOLUCJI. Dopóki Scott nie dołoży do scenariusza filmu czarów, zaklęć, mocy, czarodziejskich sił itp. - nie kupuję tego pomysłu (BTW: dla mnie błyskawiczny rozwój osobniczy też jest wpadką. Obcy musiałby mieć ciało gęstości ołowiu aby tak się rozwijać. Przeczy to zachowaniu masy, zachowaniu energii - bez zaklęć, czarów i magii nie da się tego obejść :-))) ). Ergo: podtrzymuję swój pogląd: to coś z końcówki "Prometeusza", z pewnością nie jest wcześniejszą formą Ksenomorfa czy jego protoplastą.

szmyrgiel

Maź na 100% jest jakimś mutagenem i substancją przekształcającą materiał biologiczny. Może być wykorzystana do tworzenia życia, nowych gatunków, ale też jako broń biologiczna.

ocenił(a) film na 3
Anna_Sandstorm

Jakimś mutagenem. Jednego rozpuści, drugiego zamieni w zombie, trzeci urodzi kałamarnicę giganta, a czwarty po wypiciu pewnie będzie jodłował i stepował. Ridley nie mógł się zdecydować. Maź może więc być czymkolwiek, ale "czegokolwiek" NIE NALEŻY serwować widzowi.

ocenił(a) film na 1
szmyrgiel

Ale żeś wyjaśnił))))

martynkaaa19007

1. Taki dodatkowy smaczek, jak alien na końcu w "Planecie 51".
2. Zapowiedź zdarzeń do filmu P2, w którym to dowiemy się, skąd wzięli się obcy z znanej nam formie.

ocenił(a) film na 1
martynkaaa19007

Jak widzisz wytłumaczenia mają lekki rys personalnych problemów wyjaśniającego)))

ocenił(a) film na 5
Marekgdapl

Czyli twoja wersja powinna być njabardziej popieprzona, o ile wogóle jesteś w stanie cos interpretować, przedstaw nam ją, bedzie dobry ubaw.

ocenił(a) film na 1
Shambler

Widzisz...nie mam rojeń twojego typu i przy tak małej liczbie danych nie wysysam info..wiesz skąd?)

użytkownik usunięty
Marekgdapl

To może jakaś głębsza psychoanaliza poszczególnych odpowiedzi panie doktorze? :) To dopiero będzie ubaw.

ocenił(a) film na 1

Po cholerę...nie wystarczy ci że możesz poczytać "wytłumaczenia"?)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem