mają 21 lat, nie oglądałem jeszcze filmów z Obcym, znaczy się oglądałem, ale pamiętam
tylko tyle że to taki potworek, który wchodzi w ciało.
I zastanawiam się, czy muszę obejrzeć filmy o Obcym, by się tym delektować?
Obejrzyj Alien 1 (Obcy - ósmy pasażer Nonstromo). Wystarczy. Bo będą jakieś nawiązania między tymi dwoma filmami
Ja obcego obejrzałem dopiero mając 22 lata, nie potrzebujesz go by cieszyć się Prometeuszem ale potrzebujesz go by w pełni doświadczyć wszystkich smaczków, które się znajdą w filmie plus Obcy to świetny film, obejrzyj go dla delektowania się nim samym :)
On sie nie ma CIESZYĆ Prometeuszem, tylko ma narobić w majty ze strachu! Reżyser obiecał HARDCORE, co nie? :-p
Szanowny adepcie - niewątpliwie doradzam Ci szczerze zapozananie się najpierw z dwiema pierwszymi cześciami Aliena, byś mógł bać się lepiej i świadomiej... ;]
Poperam:) Tylko korci mnie czy pojawi się xenomorph w DNA czy Ridley chce nam zrobić niespodziankę i ukaże nam go (xenomorpha) w całej okazałości;)
jako fan sci-fi oglądałem z kolegą "Obcego" w kinie w 1979 (lub 1980) w wieku 13-14 lat (pamiętam że tydzień wcześniej były "Gwiezdne Wojny") - myślałem że to ta sama pogodna kraina a po seansie przez długi czas ... baliśmy się wchodzić do piwnicy !!!
Oglądałem obcego dawno temu i do tej pory boję się wchodzić do ciemnych piwnic.
Film pozostawił trwały uszczerbek w mojej psychice :P
Z tego co kojarzę to w "Obcy 2 - decydujące starcie" jest nawiązanie do odnalezionego statku obcych.
Na planecie-kopalni rodzinka górników wybiera się na "niedzielny spacer po obiedzie", i odnajduje wrak statku takiego jak w Prometeuszu, a w nim ciało obcego z tą głową jak maska gazowa, z rozwalonym brzuchem. No a potem trafiają na jajeczka i zabawa się zaczyna :) Tylko jakoś w "Obcy 2" ten obcy martwy był dużo większy niż ci w "Prometeuszu"