Wczorajszy wieczór minął mi pod znakiem Prometeusza jako że mam gdzieś opinię
innych, i nie przejmując się niskimi ocenami filmu na tej stronie obejrzałem film.
Uważam go za Bardzo Dobry, oczywiści jest jak ktoś napisał parę głupich scen a
końcówka zostawiła jeszcze parę pytań w mojej głowie, ale mimo tego... jest dobrze
Ludzi czy wy naprawdę przed tym filmem spodziewaliście się w co drugiej scenie
zobaczyć Alieny biegające bo statku i rozszarpujące ciała ludzi ? Jak trzeba być naiwnym
by na to liczyć ? A co do uzbrojenia Prometeusza o którym ktoś pisał a raczej o braku ?
Człowieku czy ty znasz uniwersum tych filmów ? Przecież lecieli w nieznane nie wiedzieli
jeszcze o niczym, co może ich spotkać w co najlepszym przypadku chcieli się spotkać ze
stwórcami i na pewno nie liczyli na śmierć z ich rąk lub innych stworów. Więc nie wysyłali
statku wojennego tylko badawczy, czekam jak ziemianie wyślą w pierwszą podróż statek
wojenny a nie badawczy ? czy tak będzie pomyśl.
Chętnie podyskutuję na temat tego filmu i fabuł ale z ludźmi którzy nie uważają każdego
filmu za nudny i głupi jeśli nie zobaczą flaków i krwi w co drugiej scenie. Zresztą o samo
mamy na przykładzie Hobbita gdzie ludzie zobaczyli zwiastun i już narzekają że jest
nudny, ręce opadają i pożal się boże że mamy takie nowe pokolenia widza :(