Nic...wszystko w normie.Olbrzymie "rogaliki" już tak mają, że przygniatają ludzi.Dziwnym by było dopiero to,że ludzie giną na skutek takiego przygniecenia...nieprawdaż?))))))))))))))))))))))))
Dziwny jest twój sposób spostrzegania filmów s-f. Dla mnie mogą tam latać statki w krztałcie, rogalika, pączka, drożdżówki a nawet banana i nie widze w filmach science fiction w tym nic dziwnego. A że Charliz Theron zgineła czy też nie pod rogalikiem świadczy tylko o tym że reżyser w zwiąsku z nią miał inne plany. Nie traktował ją jako postać ważną lecz drugożędną chyba że znowu szykuje jakąś niespodzianke i zobaczymy ją w kolejnej części Prometeusza. Ale sadząc po twoim guście i interpretacji niektórych scen z filmu s-f i tak tego nie ogarniesz bo nie masz wyobraźni.
A jak zginęła to jakie miał plany?Pozagrobowe?
A tak na twój chłopski rozum,to zginęła czy przeżyła?Jestem ciekaw opinii.
Jeżeli sądzisz,że przedmiotem tej krytyki jest kształt pojazdu to masz tej wyobraźni za dużo)))))
P.s.:kształcie i drugorzędna.
"...Dziwny jest twój sposób spostrzegania filmów s-f..."
A czy ja w tej dyskusji wyrażam opinię na temat tego dzieła kinematografii?
Raczej ustosunkowuję się do twoich dziwnych pytań.
Co kolwiek bym napisał na temet filmu to ty i tak znajdziesz przysłowiowią dziure w moście.
Więc nie mam co nadwyrężać moich palców i ide oglądać film :)