Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 190 tys. ocen
6,3 10 1 190185
5,9 56 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Jestem świeżo po seansie i generalnie film nie jest zły lecz też nie jest to jakieś arcydzieło i
moim zdaniem stara seria ''Obcy'' jest dużo lepsza. Choć oczywiście Prometeusz wyjaśnia
w pewnym sensie skąd pojawili się Obcy później. Ale mam również sporo uwag:

1. ta pani doktor zrobiła sobie operację ''na żywca'' , pozszywała się i mogła skakać, to było
strasznie denne i głupie.
2. czemu ci Inżynierzy chcieli zniszczyć ludzi, skoro sami ich stworzyli? pytanie bez
odpowiedzi zupełnie
3. odcięta głowa jakim cudem nagle ożyła?

luksqon

1. Bo to już prawie XXII wiek, więc medycyna jest na tyle rozwinięta, że rany po operacji szybko i bezboleśnie się goją.
2. Tutaj należy samemu odpowiedzieć. Ja mam taką teorię: Inżynierowie tworzą we wszechświecie różne cywilizacje (pierwsza scena w filmie pokazuje narodzenie życia na Ziemi), po czym je odwiedzają i uczą (malowidła starożytnych cywilizacji), i obserwują. Ludzie zamiast wspólnie tworzyć i rozwijać się toczą ze sobą wojny, nienawidzą się i kierują zyskiem, stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych cywilizacji, więc trzeba ich zniszczyć.
3. Bo tamta odcięta głowa była zmutowana. Naukowcy zauważyli, że jest pokryta zastygłą mazią (ta po której robaczki, czy też ludzie mutowali się), kiedy głowa się rozmroziła zaczęła zachodzić taka a nie inna reakcja.

ocenił(a) film na 7
szmyrgiel

z tego co widziałem nie goiła się bezboleśnie bo ta babka co jakiś czas kurczyła się z bólu. a zszytą miała tą ranę jakby zszywaczami zwykłymi....i wg mnie ta rana by się rozwaliła od razu normalnie...

luksqon

Jak wspominałem to jest daleka przyszłość- medycyna się rozwinęła. Zszywacze faktycznie trochę są nie na miejscu (chyba, że to takie zszywacze które z czasem zanikają...), no ale przecież to science- fitcion, więc nie wszystko musi być super realistyczno-wiarygodne;).

ocenił(a) film na 7
szmyrgiel

no chyba że tak :) chociaż będąc wielkim fanem 4 części Obcego po tym filmie się więcej spodziewałem...i co jeszcze mi trochę nie pasuje: ten facet wypija w szklance kawałek ''zarazy'' którą Inżynierowie mieli na Ziemię posłać, przelatuje tą panią doktor, ona rodzi ośmiorniczkę jakąś, ośmiorniczka zabija Inżyniera i powstaje normalny Obcy, zupełnie nie podobny do wcześniejszych postaci z tym filmie...

luksqon

Bo to jest, albo "prototyp" xenomorpha (czyli Tego obcego), albo inny gatunek. Maź mutuje każdego kto ją wypije (tak jak to było w przypadku zwykłych owadzich larw, czy też ludzi). Każdy mutant płodził kalmary (to pewnie prymitywne formy znanych nam facehuggerów, czy też twarzołap po naszemu), które z kolei płodziły xenomorphy. Istotą tej mazi było wydanie na świat obcych.

ocenił(a) film na 7
szmyrgiel

przypomniało mi się, że zdziwił mnie fakt, że końcowa scena filmu: babka leci statkiem Inżynierów na ich planetę i dowiadujemy się, że na planecie na której wylądował Prometeusz jest pełno statków Inżynierów. Więc czemu oni tak jakby zapomnieli o tej całej bazie swoich statków kosmicznych? Jeśli przecież chcieli by zniszczyć Ziemię to czemu ze swojej macierzystej planety nie wysłali innych aby zasiedlili tą kolonię, a tylko został tam jeden Inżynier w tej kapsule hibernacyjnej?

ocenił(a) film na 7
luksqon

aha i jeszcze w tych labiryntach na ścianie w jednej chwili pokazany był wizerunek Obcego. Więc jakim cudem na koniec filmu powstał niby pierwszy Obcy...

ocenił(a) film na 9
luksqon

to nie byl pierwszy obcy zapewne juz wczesniej w innym okolicznosciach powstawaly cos na podobienstwo xenomorfow... ta czarna substancja istniala dlugo przed ludzmi i pewnie nie jedno stworzenie zmutowalo :)

ocenił(a) film na 9
hoffi

A tak poza tym ten gość od Lostów pootwierał tyle wątków a praktycznie żadnego nie zamknął więc w sumie każdy może sobie dopowiedzieć resztę a żadna z wersji nie będzie nie prawdziwa. Generalnie myślałem, że Scott będzie realizował 2 i 3 część ale tak zastanawiam się nad tym to chyba jest to niemożliwe bo musiałby powstać serial tyle tu jest wątków. Brnięcie w odpowiedzi mogło by się stać coraz bardziej zawiłe i idiotyczne. Szkoda. Film ogólnie oceniam 9\10. Dałbym 10 ale za scenę z aborcją i kilkoma niedorzecznościami to wyklucza. Universum obcego i SJ to naprawdę ciekawy temat na wielkie filmy. Scott powinien głębiej się nad tym zastanowić i korzystać z wyobraźni HR Gigera. Gość jest niemożliwy;)