Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 190 tys. ocen
6,3 10 1 190185
5,9 56 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Niezły (6/10)

ocenił(a) film na 5

Za dużo zbędnych scen. Chociaż chwilami naprawdę mi się podobał. Dużo efektów 3D. Nie ma tragedii, chociaż spodziewałem się czegoś lepszego.

ocenił(a) film na 3
Tensor125

Szczęśliwy Ty, ja jestem potwornie zawiedziony... Od dłuższego czasu oglądam filmy w necie, zamiast tracić kasę na kinowy badziew, ale pomyślałem że chociaż to może być fajne, więc się szarpnę. Przeczytałem wiele niezbyt pochlebnych, wróć, mało powiedziane, ostrych komentarzy jaki to film słaby. Stwierdziłem, że trzeba zobaczyć, a potem oceniać. I co? Straciłem pieniądze.

Ale bądźmy uczciwi, zdjęcia są naprawdę dobre, efekty komputerowe cudowne, scenografia świetna, gra aktorska głównej bohaterki nie razi w oczy, ale jest nie źle, za to Fassbender, czy jak mu tam gra naprawdę fajnie. Jednak wszystkie te plusy są niweczone przez kompletnie zmaszczoną fabułę - scenarzysta powinien zostać zamordowany, by więcej nie kalał kina swoją chorą wyobraźnią.
Film jest pełen kompletnych bzdur - naukowcy na obcej planecie kompletnie nie przestrzegają najprostszych procedur bezpieczeństwa, rozłażą się i dotykają wszystkiego jak wycieczka przedszkolaków, główna bohaterka w zaawansowanym technicznie sprzęcie medycznym przechodzi operację bez znieczulenia (wtf!), a potem z brzuchem zszytym czymś spinaczopodobnym biega sobie wesoło po statku. (Ludzie na sali w śmiech, serio, pół sali ryczało ze śmiechu.) Później badziewny był pomysł z przemianą za pomocą biomasy tego geologa w morderczego zombie - bo oczywiście jak na zidiociały film przystało, wszystko musi sprowadzać się do bezsensownej agresji. Tak samo po "ożywieniu" inżyniera. Nagle bez słowa zaczyna zabijać ludzi. A potem wyposażony w całą technologię doskonaloną przez miliardy lat goni uzbrojoną w najlepszą zdobycz ludzkiej myśli technicznej (siekierę) bohaterkę za broń mając, uwaga, gołe ręce. Zrozumiałbym spontaniczną reakcję, ale żeby inteligentna istota nie poszła na skróty? A może był psychopatą? I takie istioty miałyby stworzyć ludzkość? Brak mi słów...

Albo scena z upadkiem statku na te dwie baby. Soczysty faceplam często-gęsto pojawiał się na sali kinowej.

Innymi słowy - durna i nielogiczna fabuła sprawiła, że ten film to badziew, badziew, badziew i jeszcze raz badziew. Odradzam stanowczo wycieczkę do kina - jeśli jednak jesteście wciąż ciekawi to oglądnijcie go w internecie, szkoda marnować pieniądze.

ocenił(a) film na 6
sinjids

Podczas mojego seansu sala także momentami chichotała, natomiast nie widziałam żadnych piorunujących wrażeń na twarzach innych widzów podczas opuszczania sali. Sama minę miałam nietęgą. Film mnie zawiódł, mimo że liczyłam głównie na efekciarstwo to i tak zostałam zmiażdżona totalnym brakiem... czegoś!
Początek, dobre zdjęcia. Ot tyle.
$ nie warte.