100% ! .. nie wszystko jest dla wszystkich, a przynajmniej nie dla tych co nie potrafią trochę szerzej i otwarciej popatrzeć na całość :)

Obiektywnie powiem, że twoja subiektywna wypowiedź nie jest obiektywna ! My Polacy... proszę... Obiektywnie powiem, że są ludzie którym na czymś zależy i są ci którzy mają wszystko w dupie. Teraz subiektywnie, nie lubię jak marginalizuje się kino S-F, drażni mnie to, że nie jest traktowane poważnie, a dzieje się tak przez ignorancję i głupotę filmowców, a w szczególności bossów z wytwórni trzymających kasę którzy mają widzów za debili. Dlatego zależy mi na tym aby powstawały ambitne filmy z gatunku S-F, Prometeusz miał szansę stać się takim filmem, a wypadł gorzej od AvP P.W. Andersona.

Nie masz móżgu :P AVP jest jednym z najgorszych filmów w historii biorąc pod uwagę, że twórcy w scenariuszu sami nie napisali ani jednego słowa poza tym, że zmienili w nim słowo kosmos na antarktyda i wykreślili 90% fabuły z komiksu bo przeciętny widz nie zrozumiałby nawet fabuły komiksowej. Tak samo jest z Prometeuszem. Nikt go nie rozumie bo jest na poziomie niektórych komiksów = za trudny dla ludzi chodzących do kina. Poza tym weźmy pod uwagę, że polacy za granicą to prostytutki bądź robole i tumany które w polsce zamiatają ulice, nie mają ani gustu filmowego ani mózgu potrzebnego do analizy jakiegokolwiek filmu. Jeśli ktoś chce wyrabiać sobie opinię o filmie na podstawie wypowiedzi prostytutek, roboli noszących cegły i pomywaczy garów to szerokiej drogi..... I niech mi nikt nie mówi, że połowa tam studiuje. Połowa studentek zarabia szarpiąc druta, tam za szarpanie płacą więcej więc nadal są to prostytutki i tumany.

Jesteś prostakiem... i kilka innych epitetów do ciebie idealnie pasuje.

Spokojnie,nawet w złej jakosci to dalej jest dobry i klimatyczny film,mozesz mi wierzyc,widziałem 2 razy i idę do kina-więc to jest dobry film!!!