jest pozbawiona sensu, jakby strzelić sobie w stopę, dzieje się to po odlocie "pierogiem" Shaw z "inwalidą Davidem". Po co wymyślili aby xeno wykluł się na tej planetoidzie, nikogo z żywych już tam nie było, pozostają wazony, czy xeno je zeżre i wyjdzie z niego ponownie "głowonóg", który z kolei zdechnie z braku żywiciela ? No i co z tymi wazonami w rozbitym "pierogu" Oto jest pytanie
Ja coraz bardziej jestem przekonany, że ten film miał być tylko o początkach życia na Ziemi, a obcy został do niego wstawiony w ostatniej chwili na siłę. Pomysł z substancją przyspieszającą ewolucję (całkiem fajny) miał dawać sygnały widzowi w którym kierunku zmierza fabuła, a nagle ktoś stwierdził, że skoro coś ewoluuje to może niech z tego wyskoczy obcy i się na bank sprzeda. Zresztą z zarysu fabuły 2 części można wnioskować, że film dalej będzie zmierzać w stronę powstania życia, a nie obcych.
Hehe podzielam zdanie, z tą ewolucją inżynieryjną nad kodem DNA, narobiono już niezłego zamieszania, to są wzloty i upadki "naszej ziemskiej nauki". Xenomorf to w sumie żaden kosmita, to tak samo obiekty obserwacji ziemskiej flory i fauny, mamy robactwo składające jaja w ciele ofiary i zabijające nosiciela w momencie gotowym do wyjścia, mamy paskudztwa plujące jadem, a nawet żrącym kwasem, jest taki gatunek pająka, owijanie w kokony skądś my to znamy. Nie inaczej musiało być z ewolucją DNA, tylko że ja w to nie wierzę. Ewolucja to przystosowanie do nowych warunków życia. Trwa setki i tysiące lat. Modyfikacje DNA i klonowanie jest zabronione to dlatego potępia się religię i kościół, bo są przeciwne, temat ciągle bardzo pociągający bogaczy, inwestują w badania, które przeprowadza się w takich krajach jak np. Indie. Bo cóż z bogactwa i uzależnienia od seksu jak starość wyłącza wszelkie zmysły. Przesłanie filmu ma zawartą w sobie ideologię, poszukiwania za wszelką cenę panaceum na zwalczenie starości, a nawet oszukania śmierci. W tym celu bogaty Weyland wybrał się w gwiazdy, nietrudno zgadnąć co jest marzeniem bogatych, nie chleb i dach nad głową, ale drugie życie. Ideologia i przesłanie tego filmu wydaje się być z jednej strony pionierska, ale z drugiej znając perfidny charakter człowieka zepsutego dostatkiem i władzą, wykorzystałby to przeciwko swoim rywalom, odmieniając diametralnie możliwości np.biznesu. Ranga "długowiecznych" bogaczy, urosła by do ogromnych wpływów i władzy w skali globalnej