Film tak mnie zawiódł - że do teraz nie mogę opanować śmiechu przez łzy. Każdy przyzna -
że słabizna. Jeśli i Ciebie rozczarował wpisz się tutaj jednym słowem. Moje to:
NIEPOROZUMIENIE
Rozwiń trochę swoją wypowiedź. Co tak Ciebie rozczarowało? Na co się nastawiałeś?
Mnie film również rozczarował. Może nie tak bardzo jak przebudzonego, ale jednak. Po oglądnięciu trailerów a zwłaszcza nr 5, spodziewałem się mocno klimatycznego filmu z dobrą muzyką. Okazało się zupełnie inaczej. Klimat to może jeszcze od biedy i jakiś był, ale na pewno nie mroczny. Muzyka chwilami była jak w jakimś filmie dla amerykańskich nastolatków. Aż się zdziwiłem miejscami, że muzyka brzmi tak "dziwnie" w takim momencie.
Mimo, iż nie jest to jakaś część obcego to liczyłem jednak chwilami na przynajmniej trochę akcji, jednak z tym było słabo. Nie spodziewałem się super efektów, jednak chwilami myślałem, że przynajmniej one trochę uratują film. Również się myliłem. Fabuła w zasadzie prostolinijna. Może nie było tak jak w większości filmów wiadomo od samego początku co się stanie i co się dzieje, jednak po oglądnięciu powiedzmy 1/3 byłem już w stanie przewidzieć resztę (no może oprócz zakończenia).
Generalnie jestem wielkim fanem Obcego i możliwe, że miałem trochę za duże wymagania co do tego filmu i właśnie dlatego się przeliczyłem, jednak tak jak to powiedział mój kolega jest to raczej niewykorzystany potencjał. W mojej ocenie 6/10. Film w porządku, ale dupy nie urywa.