Niedawno oglądałem ten film. Jestem zadowolony, film pozostawia bardzo dużo pytań i zapewne osoba która bardzo interesuje się uniwersum Obcego w całości ten film zrozumie. Ja jednak taką osobą nie jestem a po obejrzeniu tego filmu mam parę pytań.

1) Co dokładnie znajdowało się w tych pojemnikach? To była substancja zawierająca mikroorganizmy, przodków typowego "obcego"?

2) Jaki motyw miał Daivid przemycając ten ładunek na statek Prometeusza i jakim cudem wiedział o działaniu tego czarnego płynu? W ogóle co miały znaczyć jego słowa: "Wielkie rzeczy mają mały początek"? Tego nie kapuje dlaczego android po dwu dniowej podróży jest tak rozeznany z tematem i zataja to ekspedycji.

3) Czemu z Elizabeth wyszła ta "ośmiornica"? Rozumiem to, że została zapłodniona przez zarażonego kochanka, ale czemu z tego wyszedł ogromny facehugger?

4) Tutaj mały spoiler.
To wielkie coś "zapłodniło" SJ, potem wychodzi "pierwszy" obcy. Spoko ale jakim cudem w 8 pasażerze nostromo jest tyle tych jaj? Jak niby powstała królowa?

Mam nadzieje, że ktoś mnie tutaj "oświeci" bo naprawdę filmem jestem zainteresowany i chciałbym w pełni go zrozumieć