Bardzo mnie to cieszy i czekam na dalsze przygdy dr Shaw i Davida lub jego głowy (może go poskłada). Dla mnie to dobre wieści.

Też mnie to cieszy ale może to być plotka...

Zakończenie Prometeusza jest zapowiedzią niejsko tego, że coś będzie się działo dalej i oby się działo.

Tak. Z tej strony można wyczytać że może to być trylogia:D W dwójce nie chce Aliena ale w trójce może być jakaś ucieczka z Aienopodobną kreaturą:D

A ja chciałbym żeby Prom 2 był zrobiony w konwencji Aliens czyli Xeno w pełnej krasie i dużej liczbie i rozpierducha przez ostatnie 30-40 minut. Jednym słowem. Akcja, akcja bo 1-ka ma baaardzo duże braki w tej kwestii.

Oby to byla trylogia w wykonaniu Scotta i sam Alien może dla mnie się pojawiać ale w sumie nie musi bowiem wolałbym zobaczyć dobre kino przygody a nie ciągłe bieganie za Xeno bo to się robi zwyczajnie nudne. No i czy universum stworzone przez Scotta musi ograniczać się do Xenomorpha? Przecież mogą je zamieszkiwać różne nawet przyjazne istoty, różne inne postaci i tym samym chętnie zobaczę dr Shaw na planecie inżynierów tylko szkoda, że uśmiercili pannę Vickers bo miła i w sumie sympatyczna pani doktor miałaby towarzystwo i byłoby jej zwyczajnie raźniej w obcym świecie...

:) Też tak uważam:)

Ja to widzę inaczej. Jak dla mnie od przygód, różnych istot i rozbudowanego uniwersum jest choćby Star Trek (niedługo będzie 2 część). Ja bym chciał żeby Scotty ograniczył się w 2ce do rozwinięcia i wyjaśnienia (zgłębienia) wątków z Aliena tym samym ograniczył fabułę "w ogólności" do Sj-ów i Xenosów bez wprowadzania nowych ras itp. Takie moje zdanie i życzenie (nie krytykując twojego oczywiście=szanujmy się).

Robot najlepszym towarzyszem jest :) Scott mówił, że polecą na planetę Inżynierów, czyli do Raju i spotkają tam samego Boga. Tak było w którymś z dawnych scenariuszy, myślę, że ten motyw zostanie wykorzystany. Dla mnie to byłoby super. A sam Xeno powinien się pojawić i powinno też być wytłumaczone wydarzenia z jedynki Obcego i co stało się z proto Alienem z końcówki Prometeusza.

Szkoda że jeszcze Prometeusza nie widziałeś. Jak wchodze na FilmWeb to widze jak wszystkich po kątach rozstawiasz:) A co do tego "Proto Aliena" przypuszczam że to nie to samo co Xenomorph. Być może (większość Forumowiczów to samo uważa) że Jockey'e odnaleźli Xenomorphy gdzieś hen daleko i chcieli coś stworzyć na pierwowzór xena.

A Promek miał się nazywać : "Paradise" Serio:D

Wiem. Oby tak nazywała się druga część, bo to wg mnie zarąbisty tytuł :) Oby cała trylogia miała inne nazwy, bo Prometeusz 2 i Prometeusz 3 to będzie trochę żenujące ;p

Trylogia w postaci wielkich ???? Dziękuję podaruje sobie ten film.

Być może już czas, czas żeby Scott poszedł na emeryturę. Po tak przeciętnej jedynce w której nie było nic ciekawego a Rapace okazała się nie sprostać powierzonej roli pozostaje zamknąć temat. Tak więc trzymam kciuki aby film okazał się frekwencyjną klapą i aby nie było już szansy na ciągnięcie tej opowieści o głupich, napakowanych gorylach-stwórcach.

Ja mam inne zdanie. Ja chce kontynuacji.

A po co? Film nie sprostał. Nie jest to ani inteligentny film sci-fi ani nawet trzymający w napięciu mniej ambitny krwawy, kosmiczny horror. Rapace była średnia, nie kupiłem tej postaci, nie obchodzi mnie co się z nią dalej stanie. Po drugie Prometeusz nie ma nic nowego do zaoferowania, nie tworzy nic ciekawego. W Alien był fajny potwór, fajny klimat więc można było zrobić kolejne części, zrobić więcej alienów, więcej akcji, wsadzić kosmicznych marines. A tutaj mam w drugiej części oglądać planetę jakichś goryli-brzydali. A co mnie to obchodzi? Po trzecie jeśli jedynka jest ledwo średnia to kontynuacja na pewno będzie zgodnie z zasadą tworzenia sequeli jeszcze słabsza. Scott miał szansę ale pokazał że już kompletnie zapomniał jak kręcić dobre filmy dlatego ja proponuję mu wędkę i ryby.

O gustach się nie rozmawia. Dla Ciebie film est klapą, a dla mnie ciekawą alternatywą.

To jest żadna alternatywa. Prometeusz wcale dużo nie odbiega poziomem od Alien vs Predator czy Predators. Jest tylko lepiej sfilmowany i ładniejszy wizualnie ale już od strony fabularnej, aktorskiej czy nawet muzycznej trzyma podobny poziom jak wyżej wymienione. Przerośnięty kalmar, sycząca alieno kobra, zaawansowany cywilizacyjnie goryl ganiający z łapami, słabo zarysowane postacie, idiotycznie zachowujący się naukowcy, durne dialogii i fabuła pełna dziur, nawet chrakteryzacja starca beznadziejna wszystko to tworzy z Prometeusza jakiś kiepski żart. Nie oczekiwałem filmu pełnego akcji, tylko inteligentnego, klimatycznego filmu sci-fi a dostałem jakieś popłuczyny po Alien, istną parodię gatunku.

To jest Twoje zdanie. A tak przy okazji: Rozmawiam z kobietą?:)

Sorry. Myślałem tak po Twoim Avatarze w Profilu. Wiesz, każdy ocenia i ogląda jak chce. Ogladąłem niestety wersje CAM ale oceniałem film pod względem zagadek, i nawiązań religijnych. Czekam teraz na dłuższą wersję Blue ray gdzie będą rozwinięte niektóre sekwncje które być może będą nawiązaniem do Prometeusza 2. Jeżeli Prometeusza nisko oceniasz - Twoja sprawa. Ja natomiast wyczekuje na jakieś Przesłanki od Foxa lub Ridley'a o Prometeuszu 2, i Blade Runerze 2. Pozdrawiam

Co za różnica kim jestem. Mogę być nawet szarym brzydalem z Prometeusza
Co ci po wersji reżyserskiej jak i tak nie załata wszystkich idiotyzmów zawartych w tym filmie. Z tego filmu już nie da się zrobić nic dobrego. Wysoka rozdzielczość i 3D nie zastąpią sensownej fabuły i ciekawych postaci.

To, że jesteś zbyt głupi by zrozumieć fabułę nie oznacza, że jest ona bez sensu.

Owner, Mazurian, olejcie tego trolla :D Rozpisuje się, że film jest do bani, a ustawił sobie z niego avatar, sam sobie przeczy i szuka uwagi. Mazu jeśli chodzi o "proto aliena" to nie było to nic innego jak Xenomorph wyłażący z SJ. Różni się od Xenomorphów na tej samej zasadzie co ten z Alien 3 przecież.... ma nawet podwójne szczęki.

To wytłumacz wszystkim o co chodzi w tym filmie. Zapomniałem, przecież ty nawet nie widziałeś tego filmu, mimo to masz tu najwięcej do powiedzenia.

To, że nie widziałem filmu nie ma żadnego znaczenia. Wytłumaczyłbym ale teraz nie mam czasu.

Predators był zajebistym filmem.

Tak a bóbr siedział i zawijał w sreberka.

To se nie wierz.

Więcej akcji będziesz miał w grze "Aliens Colonial Marines". Sam na tą gre czekam

To będzie zapewne tępa naparzanka.

Grę tworzy Gearbox, więc myślę, że oprócz "tępej naparzanki" możemy spodziewać się także bardzo dobrej fabuły. Ja również nie mogę się doczekać gry, ponieważ ma wyjaśnić co się stało pomiędzy dwójką a trójką.
Co do Prometeusza 2 - myślę, że nie jest to plotka, samo zakończenie daje nadzieje na kolejne części. :)
Pozdrawiam

Do Twojej wypowiedzi chce dodać że w grze w pewnej misji będziemy mieli okazje pochodzić w środku derelicta:) Podoba się Tobie nowy rodzaj Aliena w grze?

Wkurzające jest to że co chwila przekładają date premiery - wspominali o jesieni, teraz znów okolice lutego 2013.

Wydaje mi się, że jest to już ostateczna data premiery - wcześniej nie było sprecyzowanej daty, a teraz mamy konkretny dzień (jeszcze 8 miesięcy, za długo...).
Mówisz o Crusherze? Mi się podoba, tylko szkoda, że zmienili kamerę Alienów z pierwszej do trzeciej osoby. Z tego co widziałem na filmikach to Crusher zasłaniał sporą część ekranu, mam tylko nadzieję, że nie będzie to przeszkadzało w grze i sterowanie zostanie dobrze wykonane. Mimo wszystko grę kupuję przede wszystkim dla kampanii i fabuły, multi może być ciekawym dodatkiem. Nie mogę się doczekać odwiedzin SJ w środku derelicta :)

Tak o Crusherze (mały czołg:) Czytałem że oprócz "Alienów" napotkamy na swej drodze inne stworzenie. Już ta gra za ma u mnie plus:D

Grę na pewno kupię, choćby z tego względu, że w końcu mamy coś o samych Alienach, a nie mieszaninę z Predatorem.

Ja tam gry z szyldem AVP lubie pograć ale filmów nie lubie bo brak w nich "magii" osobnych filmów "Alien" i "Predatora"

Filmy to gówno, a z gier grałem tylko w AvP2 i bardzo mi się podobało :) Mimo to stwory te wolę osobno ;p

AVP2 to moja ukochana gra:D Ja też wolę aby stworybyły osobno (Filmy). Aby tylko żaden półgłówek nie wymyślił "Space Jockey vs Predator":)

Haha, no to byłoby żałosne :D Jedyne połączenie fajne było w Predatorze 2 z tą czachą na końcu, to było intrygujące. Reszta to błazenada.

Racja:)

W ogóle to uwielbiam końcówkę Predatora 2, w scenie co wyszło kilku Predatorów była najlepsza muzyka na świecie :D

Tak:D

Spójrzcie na to:
http://www.youtube.com/watch?v=HiT7pIc7bDk&feature=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=lUfqAXXmj7E&feature=relmfu
:)

Zajeb*ste:D

Po to ty tępa pało, że obecnie nikt już nie robi dobrych filmów sci-fi.

Prometeusz też nie zalicza się do tych dobrych.

Owszem, zalicza się do tych genialnych.

a co w tym genialnego,może się wyrózniać ale genialny to on nie jest ma zadużo błednych zachowań i nie logilcznych scen które rażą po oczach niedopracowanym scenariuszem i debilizmem głownych bohaterów.