Podobnie efekty specjalne, niestety cała reszta do bani.. Brak logiczności wydarzeń, mętna, nudna akcja. Śmieszne sceny, które powinny przerażać, a są komiczne - jak moment, gdy bohaterka sama sobie robi cesarkę po tym jak zaszła w ciążę z mężem (?), który napiwszy się kropli czarnego płynu najpierw miał w tęczówce robaka, a potem został ojcem ośmiornicy.
W międzyczasie Ch. Theron stwierdza, że to jej statek i idzie się "bzykać" z Murzynem.
Widzimy też pana, który zapomniał, że nie żyje i wraca na statek, ale widoki Kosmosu i planety przepiękne. Jeśli ktoś ma hopla na punkcie astronomii - to polecam...
Na żywca rozcięła jej powłoki brzuszne, a ona jeszcze w tym czasie obsługiwała ją i wybiegła na korytarz... x-DD
Przez chwilę myślałam, że dostała znieczulenie nadoponowe, ale wtedy nie mogłaby chodzić, a ona wyskakuje z tej kapsuły jak tost. :-D
To jest film, nad którego fabułą nie trzeba się zastanawiać.
Głupsze było to, że urodziła coś, co wgl. nie było humanoidalne.
Ta ośmiornica to chyba był pierwowzór twarzołapa xD
Ale skąd on się tam wziął - przecież musiałbyć złożony embrion, a ten jakimś cudem znalazł się w za przeproszeniem - spermie tego faceta.
Ale to głupota, że ta ciecz go zmodyfikowała, skoro kosmity maja takie samo DNA jak ludzie xDD
Ale co ona właściwie miała urodzić? Ksenomorfa? Dlaczego nie wyglądał jak pająk i nie wykluł się z jaja? Czy "inzyniera" - to dlaczego wyglądał jak ośmiornica, a te w statku jak węże?
Ja obstawiam "coś":
http://www.filmweb.pl/film/Co%C5%9B-1982-4713
Ono mogło przedzieżgać się w co tylko chciało..
Nawet był niczego sobie - gdyby nie ten guzek na czole. :-D
Najlepszy był ten co zginął i wrócił..
Ewolucja według Prometeusza:
1. Czarna maź
2. Ryba (rosnąca do ogromnych rozmiarów będąca twarzołapem)
3. Humanoidalny przodek obcego
Logiczne.
Nie zdążyłem mu cyknąć zdjęcia gdy się urodził :P
Tutaj coś jest http://www.prometheus-movie.com/community/forums/topic/7619
Oni z tych wszystkich ksenoncyklopedii mnie rozpier dalają tymi swoimi badaniami xD
Polecieli na planetę, bo zobaczyli konstelacje na skałach ludzi pierwotnych - Waylland miał naprawdę dużo pieniędzy. ;-D
Te węże w tym płynie wyglądały jak ten z Nowej Nadziei co wciągnął Luke`a do wody w pojemniku na śmieci...
Chodzi mi o atak tego małego węża(mój ulubiony bohater z tego filmu).
W "Parku..." facet, który zagadywał do dinusia też na początku mówił mu, że jest słodki, a tamten dopiero po chwili pokazał kły
No wiem - w tym samochodzie - grubas rzucał mu patyk. Potem też rozłożył błonę na głowie..
Ale w Promku było niemożliwe to, że w jaskini zgubił się człowiek, który opracowywał mapę tej jaskini -_-
A czemu w ogole biegały te hologramy? Mieli jakąś wizje przeszłości? I czemu skoro z innych "Inżynierow" wykluły się ksenomorfy (te zwłoki olbrzymów co znaleźli) nie atakowały ludzi - leczyły w tym czasie kaca?
Może ludzie byli po to, żeby ich obudzić? xD
Tu masz moje zdanie o tym filmie http://www.filmweb.pl/film/Prometeusz-2012-523230/discussion/Ca%C5%82a+prawda+o+ Prometeuszu-+jego+wady+i+plusy,1977275
Szczerze to ja nie wiem czy dobrze zrozumiałem motyw z robakami. Te glisty (robaki) wzięły się z tej czarnej mazi którą posiadał robot blondas. Zaraził tego gościa wrzucając trochę tej substancji do szklanki (nie wiem jaki miał motyw). Więc czym one tak naprawdę są ? Pierwszym stopniem ewolucji ten czarnej mazi ?
Pytanie czy ten film ma jakąś głębie? Pozostawia mnóstwo nie wyjaśnionych kwestii, domysłów i przypuszczeń.
Podobno ten rozpadający się Inżynier dał życie na planecie której się rozpuścił.
Nie wiem czy wcześniej miałem okazje oglądać film który po seansie wywołał u mnie taką lawinę pytań.
Tak wyglądał mój umysł po wyjściu z kina http://www.filmweb.pl/film/Prometeusz-2012-523230/discussion/Pogubi%C5%82em+si%C 4%99%2C+mam+kilka+pyta%C5%84+%28SPOILERY%29%C2%A0,1977459