Zadaliśmy jednocześnie podobne pytane:)

Może zagięli czasoprzestrzeń? :-) Ale na końcu urodził się obcy, pierwszy obcy.

No wszystko rozumiem ale takie szczegóły są po prostu niewybaczalne wg mnie.

Czepiasz się koleś, za to Twoja ocena resident evil to dopiero niewybaczalne

Po pierwsze nie koleś jak dla Ciebie. Po drugie ja nie daje każdemu filmowi 10/10 w przeciwieństwie do Ciebie. Po trzecie o gustach innych osób się nie dyskutuje. Po czwarte popracuj nad budową zdań "za to Twoja ocena resident evil to dopiero niewybaczalne" .

Akcja tego filmu dzieje się tylko 30 lat przed pierwszym obcym. To nie wiele w tamtym czasie technologicznym. Prometeusz to był prototypowy statek najlepszy jaki wybudowano prawdopodobnie w całej historii firmy. Leciał nim przecież Peter Weyland. A Nostromo to był zwykły transportowiec dla szarych robotników firmy. Trzeba wziąć też pod uwagę że po nieudanej misji Prometeusza na którą wywaliła prawdopodobnie biliony dolarów zaczęła mieć jakieś problemy finansowe skoro połączyła się z inną firmą w konsorcjum "Weyland-Yutani Corp".

Film kręcony prawie i wyłącznie dla kasy. Kolejny raz na siłę wałkowany temat nieudolnie i to jeszcze przez protoplastę że tak powiem Obcego.Już lepszy obraz nakręcił David Fincher z powodzeniem można poczuć klimat pierwszego Obcego ,a Prometeusz to taka wydmuszka nie jest dobra ale też nie jest zła. Pozostawia kaca jak dobra wódka ale po chwili domyślamy się że to nie była oryginalna wódka tylko wódka rozlewana w melinie .