1. Scena otwierajaca, i widoczny SJ, czy on jest tytulowym prometeuszem, ktory na Ziemi poswieca sie zeby dac swoj material genetyczny i zapoczatkowac cykl zycia ? Czy moze to jakis "skazaniec" ktory jest tutaj zeslany za zbrodnie i ma wyboru albo dluga wegetacja na planecie bez zycia albo szybka smierc poprzez wypicie trucizny. Jezeli tak to mozliwe ze poprzez przypadek powstalo zycie na ziemi
Wszystko tez zalezy czy dzieje sie to na Ziemi czy tez na jakiejs innej planecie
2. Ciala SJ po Kopula. Co sie z nimi stalo ? czy to efekt jakiegos nieudanego eksperymentu, zakazenia ? walki ?. Przed czym uciekali SJ widoczne na hologramie ?
Nie widac jakichs sladow znanych z serii Obcy, wiec mozna przypuszcza ze czarna maz wymknela sie spod kontroli i zaczela pustoszyc szeregi SJ
3. Skoro SJ opuscili Ziemie to czemu dali namiary na ksiezyc ? Chcieli zniszczyc ludzkosc ? wpuscic na mine ? Czy moze kiedys chcieli zebysmy sie z nimi skontaktowali, jednak sytuacja na ksiezycu wyrwala sie spod konktroli i nie mial kto ich "przywitac" jedynie jeden SJ najwyrazniej zdumiony i wkurzony ze taki slaby gatunke przywrocil go do zycia a nie jeden z jego rodzaju
Prometeusz bez kontynuacji nie będzie miał sensu ponieważ zamiast spodziewanyh odpowiedzi pozostawił wiele pytań. Poprostu pobudził apetyt . Taki aperitif przed głownym daniem. Musi być 2ka
Hehe a czy zawsze z dziewczyną która zapiera dech w piersi pozostawia mistyczna otoczkę i stymuluje idziesz do łózka:)
Nie. Ale naturalne jest że się staram. Twoja analogia jest nie adekwatna do mojej wypowiedzi. Można powiedzieć tak wracasz do domu z pracy żona (dziewczyna) wita cię pocałunkiem zaczynają się czułości miziu miziu. Nagle ona mówi dzisiaj śpisz na kanapie idzie do sypialni i się zamyka na klucz. Tak własnie wygląda sytuacja Prometeusza bez kontynuacji. Było super ale nie tego oczekiwałeś.Pozostaje niedosyt. Tyle jeśli chodzi o łózkowe analogie.
haha,ja odczułem to inaczej. Może dla tego ze tak naprawdę nic do końca nie jest wiadome i takowy stan rzeczy mi nie przeszkadza,nie poczułem się oszukany czy nacjagniety tą historią wręcz przeciwnie połechtała mnie konkretniej(znowu analogia sypialniana..:P)
Ad.1 - Scott ostatnio zamieszał bo powiedział że otwierająca scena wcale nie musi mieć miejsca na ziemi.
oto moja teoria
1.SJ tak własnie tworzyli życie na planetach tam gdzie zycie mogło przetrwać,cały proce wygląda bardziej jak rytuał nie jak przymus.
2Było pewnie dokładnie jak na Prometeuszu któryś z SJ został zakażony polaz gdzieś w odosobnienie i stawonogi ich na hologramie zaatakowały.
3Namiary zostawili z prostego powodu,jesli ewolułowałeś i masz technologie przylecieć to ok ale myślę ze dokładnie tak było jak napisałeś,wszystko sie wymkneł z pod kontroli i nie ma czasu na pierdoły,wnioskuje to a)po spojrzeniu SJ na Dawida (wyraznie przez 2 sek podziwia dzieło człowieka),b)po jego pospiechu(jesli jedno oszołomy tu przyleciały to pewnie inne z casem tez,rozniosą dziadostwo po wszechswiecie i lipa).Jesli oni zawiedli jakim cudem ludzi ich marna kopia maja nie popełnic tego samego błedu.