PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=523230}

Prometeusz

Prometheus
6,3 184 869
ocen
6,3 10 1 184869
5,9 33
oceny krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Kilka dni temu postanowiłam jeszcze raz zobaczyć to "dzieło sztuki filmowej", pomyślałam, że może byłam za surowa w swojej ocenie, że powinnam ochłonąć i spróbować jeszcze raz. I było jeszcze gorzej, zamiast drugiego dna znalazłam głębokie dno i 10 mil mułu. Moje wrażenie po pierwszym seansie to - film o NICZYM, który udaje że jest o CZYMŚ, to podsumowanie nadal pozostaje aktualne. Większość rozpisuje się o durnej fabule i fantastycznej oprawie wizualnej, podczas drugiego seansu wrażenia wizualne nie odgrywają już żadnej roli. Skupiasz się na treści i katastrofa zamienia się w katastrofę na miarę Tytanika. Odniosłam wrażenie, że reżyser zawarł z producentami kompromis. Oni powiedzieli okey, niech Ci będzie twórz sobie to dzieło o charakterze egzystencjonalnym, ale my też musimy coś z tego mieć (czytaj: wpływy z biletów), dlatego najlepiej jak obcy będzie wychodził nie tylko z jamy brzusznej (bo to już było), ale i z innych części ciała, a najlepiej z d..y.

Mam też ulubiony idiotyzm: naukowiec - biolog zwraca się do głównej bohaterki również naukowca:
- jeśli chcesz przekreślić kilka stuleci darwinizmu musisz mieć jakieś dowody, skąd ta pewność (że nas stworzyli)?
- nie wiem, ale chce w to wierzyć, tak wybrałam.

Nie mam pytań...

ocenił(a) film na 9
Wilczyca_9

Wilczyca zmień sobie zdjęcie na profilu, bo fryzurę masz taką nie szczególną.

Poza tym: nie mam pytań...

CES7

Dałaś tej kupie 10, nie znasz się ani na filmach ani na fryzurach. Goń się...

Wilczyca_9

kretynów nie sieją, bo sami rosną. i piszą potem GŁUPOTY w internecie.

kotbury

Fakt - jesteś durniem

ocenił(a) film na 8
Wilczyca_9

A ja mam z tym filmem zupełnie odwrotnie - im więcej seansów tym lepiej mi z nim.
Jasne, film nie jest doskonały, ba nawet zawiódł i mnie w kilku kwestiach, ale większość tej fali krytyki wynika z nieznajomości tematu, braku "wychowania filmowego", wybujałych oczekiwań i złego nastawienia najzwyczajniej.
Z swojej strony mogę zaproponować lekturę kapitalnego dokumentu "The Furious Gods: Making Prometheus", który pomaga zrozumieć (niektóre) wątki i docenić film jako całość.
Nie wiem w jakim stopniu, ale w jakimś na pewno, odnoszę podobne wrażenie jeśli chodzi o kompromis wizji (egzystencjalna) Scotta, a udział w efekcie końcowym woli producentów (nie do końca przemyślane akcje).....
To zdecydowanie nie kupa. Dobry SF co najmniej - tyle, że widownia teraz taka jakaś popcornożerna się zrobiła, a wielu szło do kina (o ile oglądali film w kinie, a nie na monitorze na biurku) z przeświadczeniem, że na film z cyku ALIEN się wybrali (Scott jeszcze przed przystąpieniem do realizacji projektu wielokrotnie powtarzał, że to coś innego tylko w tym samym uniwersum!!).

gazza76

Film oglądałam w kinie, a popcornu na seansach nie jadam bo przeszkadza to innym i mnie samej. Nastawienie miałam dobre bo lubię większość twórczości Scotta, liczyłam na dobre SF, nie nastawiłam się również na kalkę z serii obcego. Jeśli według Ciebie oczekiwania pewnej dozy logiki i braku taniego efekciarstwa są wygórowanymi oczekiwaniami to tak i owszem miałam wygórowane oczekiwania. Ponadto Scott twierdził, że tworzył całkiem nowe uniwersum, a jednak czerpał garściami z poprzednich obcych.

Analogicznie do pierwszej części mamy w Prometeuszu grupę barwnych postaci ekipę fachowców. W "obcym ósmym pasażerze" to kadra oficerska i kilku roboli, wszyscy są nieświadomi faktu (przynajmniej z początku), że zostali przeznaczeni na straty i są tylko przynętą, zachowują się jak ludzie postawieni w sytuacji bez wyjścia i starają się przeżyć. Tymczasem w Prometeuszu mamy ekipę złożoną z naukowców, którzy przynajmniej częściowo wiedzą z czym mogą się zetknąć, korporacja wyłożyła zresztą miliardy na tę wyprawę międzygwiezdną i postarała się o pierwszorzędną obsadę (tak jakby). I co Ci geniusze robią? A no zachowują się jak banda kretynów.

I to jest mój główny zarzut - papierowi, stereotypowi i po prostu durni bohaterowie i ich irracjonalne zachowanie, głupota pogania głupotą, postacie są tak barwne że aż zęby bolą:/ W połączeniu z egzystencjonalnym bełkotem efekt jest kuriozalny, w tle wzniosła muzyka, a na pierwszym planie idiota-biolog gadający jak do dziecka z wydobywającego się z czarnej mazi wężo-podobnego obcego. Mogłaby tak wymieniać i wymieniać... Plusem jest postać androida, jego postępowanie, motywy którymi się kieruje, relacje z członkami załogi, w końcu dane jest mu obcować ze swoimi stwórcami - ludźmi. Postać grana przez Michael'a Fassbender'a fascynuje i przykuwa uwagę, daje nam namiastkę tego czym mógłby być ten film a nie jest.

Film powinien obronić się sam bez konieczności dodatkowej lektury dokumentu, ale z chęcią się dowiem z tego dokumentu czemu ten korporacyjny dziadek ukrywał się na pokładzie Prometeusza i czemu miało to służyć.

Wilczyca_9

kretynów nie sieją, bo sami rosną. i piszą potem GŁUPOTY w internecie.

kotbury

Fakt - jesteś durniem

ocenił(a) film na 10
Wilczyca_9

ehhh, nie był taki zły, ma fajny klimat i nieźle zaprojektowane kombinezony i pojazdy... Powinni nakręcić Przestrzeń Objawienia Reynoldsa, to by dopiero było sci fi :(

użytkownik usunięty
Wilczyca_9

Dla mnie najgłupszy i najzabawniejszy film w historii kina. Moja rada - kupić skrzynkę piwa, zaprosić znajomych i tarzać się ze śmiechu

kretynów nie sieją, bo sami rosną. i piszą potem GŁUPOTY w internecie.

kotbury

Fakt - jesteś durniem

ocenił(a) film na 8
Wilczyca_9

a mi się podobał, reprezentuje stary nurt kina sf naukowego, coś jak Abbys, Stargate, ... ekspedycja w poszukiwaniu odpowiedz na pytanie 'skąd pochodzimy' ... błędy fabularne jakoś mnie nie raziły, zdjęcia Wolskiego bardzo spójne, kamienisty krajobraz, monumentalne rzeźby, bardzo obrazowe kadry. Co jak co, ale Ridleyowi trzeba przyznać, że doskonale buduje klimat, oraz napięcie, i brawurowo dobiera aktorów. Natomiast zabrakło metafizyki, zabrakło przesłania, no i Obcego ...

Wilczyca_9

wypracowanie gimbusa pt. 'ten film jest be', czyli pierdoły spod stodoły.

kotbury

Fakt - jesteś durniem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones