PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=523230}

Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 190 tys. ocen
6,3 10 1 189741
5,7 74 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Myślę że, Prometeusz 2 będzie wyglądał tak że dr Shaw i David polecą tym rogalikiem z kopca na planetę Architektów a tam zastaną spustoszoną przez Obcych planetę na której żyje tylko jeden starzec (ostatni Inżynier) i wyzna dr Shaw co się tam wydarzyło.

ocenił(a) film na 6
Atoirtap

Już teraz przecież widać co się wydarzyło. SJ byli niezadowoleni ze swojego dzieła (nas) więc postanowili nas zniszczyć. Doszło wśród nich do rozłamu i niektórzy chcieli ten plan udaremnić. Jeden z nich dokonał aktu dywersji i rozpętał piekło a sam popełnił samobójstwo (na początku filmu). Uratowali się tylko ci w kapsułach. Jak jeden z nich został obudzony i zobaczył że ludzkość wcale nie zmądrzała od tamtego czasu (popatrzył na błagającą Liz i usłyszał oburzające pytanie od Davida) to tylko utwierdził się że jesteśmy do skasowania.

Jak reżyser postawi odważne pytanie - altruizm w skali ludzkości vs altruizm w skali wszechświata (czyli my i nasze niszczycielskie zapędy vs reszta wszechświata) to film może być interesujący. Ale jak reżyser znów zepchnie najważniejsze kwestie na dalszy plan to będzie jak z jedynką.

doman18

jakie oburzające pytanie od Davida. Skąd wiesz że, ten na samym początku filmu próbował dokonać dywersji i się zabić?

ocenił(a) film na 6
Atoirtap

David miał powiedzieć Jockeyowy po co przybył ten stary. A stary przybył żeby dowiedzieć się jak przedłużyć sobie życie. Dość oburzające biorąc pod uwagę sam przedmiot pytania jak i okoliczności - historyczne spotkanie dwóch obcych ras a ten zamiast przywitać się, zadać pytanie odnośnie ich itnienia, rasy itp to od razu bezczelnie pyta o samolubne złamanie odwiecznych praw.

Co do samobójcy to tylko się domyślam, składam fakty. Po co się zabijał? Co u tak wysokiej rasy spowodowało taki bajzel że tylu ich tam zgineło? Pomyłka? To by było zbyt proste i oczywiste.

doman18

No tak dla mnie pierwsza scena z Inzynierem to było jakieś "Sekupu" albo rytualna egzekucja zamachowca na Hitlera.

ocenił(a) film na 10
Atoirtap

sepuku:)

ocenił(a) film na 7
doman18

Scena, w której "zabija się" Inżynier jest sceną bardzo prostą i nie trzeba większych refleksji nad jej znaczeniem. Albowiem w owej scenie: Inżynier wypija czarne "coś" co rozkłada go na komórki czy nawet na nici DNA umożliwiając tym samym powstanie nowych, jednokomórkowych istot :) Scena jest nawiązaniem tzw. powstania życia, a może nawet powstania człowieka?

ocenił(a) film na 6
Rudobrodymati

Masz rację. Po trailerach w głowie cały czas miałem przeświadczenie że to samobójstwo odbyło się na planecie jockeyów. Ale jeszcze raz odpaliłem film i faktycznie to się dzieje na ziemi a później symbolicznie rozpadłe czątki łączą się w nowe komórki.

Rudobrodymati

Tak ale jakie intencję mieli c i Inżynierowie w tym że, dokonywali takich czynów? Są dwie opcje. Inżynierowie znaleźli życie na Ziemi i 2 Inżynierowie stworzyli życie na Ziemi.

ocenił(a) film na 7
Atoirtap

Inżynierowie znaleźli planetę, na której warunki pozwalały na powstanie życia. Jest to Ziemia oczywiście. Tak jak napisałem w poprzednim poście, Inżynier rozpadł się na nici DNA (w trakcie filmu po badaniach Show okazało się, że Inżynierowie mieli takie samo DNA jak my), aby powstały nowe istoty, a zwłaszcza ludzie.

Rudobrodymati

Tak ale ekosystem biologiczny to nie tylko ludzie ale i Wirusy, Bakterie, Pierwotniaki, Grzyby Rośliny i Zwierzęta. Poza ty m chodzi mi o sam akt stworzenia (czy to był przypadek czy zamierzony czyn). No tak dla mnie pierwsza scena z Inżynierem to było jakieś "Sepuku" albo rytualna egzekucja zamachowca na Hitlera. byli niezadowoleni ze swojego dzieła (nas) więc postanowili nas zniszczyć. Doszło wśród nich do rozłamu i niektórzy chcieli ten plan udaremnić. Jeden z nich dokonał aktu dywersji i rozpętał piekło a sam popełnił samobójstwo (na początku filmu). Co u tak wysokiej rasy spowodowało taki bajzel że tylu ich tam zginęło? Pomyłka? To by było zbyt proste i oczywiste. Uratowali się tylko ci w kapsułach.

użytkownik usunięty
Atoirtap

Osobiście uważam za bardzo ogólnikowe i dalece niekonsekwentną teorię, "aczkolwiek to tylko fikcyjna" scena początków życia, a jednocześnie oddanie hołdu swojej religii (scjentologia) przez Scotta ;)) Ot Scott jest po prostu marzycielem, ktoś ów myślał że taki scenariusz będzie ambitny, a wyszło co wyszło. Film nie powstaje wzorem umysłu w formie olśnienia, trzeba się narobić jeszcze ;)) To że ktoś miał olśnienie nie znaczy że jego wyobrażenia zostaną właściwie przeniesione na ekran ;)) Tutaj jest wyjaśnienie, nawiązuje do bogów olimpu, wiąże ich z kosmitami ;)) http://instytutbenjamenta.blogspot.com/2012/07/dzieo-stworzenia-prometeusz-ridle ya.html Z recenzji i opisów można wiele się dowiedzieć, niestety sam film jest zbyt skąpy w przesłania, tylko budzi pytania ale nie szukamy na nie odpowiedzi, bo po cóż szukać jeśli poraża błędami fabuły, film po prostu został nieprofesjonalnie zmontowany ;)) Jedyne co z niego wynika to symbolika i to dość topornie, wręcz łopatologicznie przedstawiona, realizacja to po prostu fuszerka ;)) A propos trochę faktów by wam się przydało, temat naprawdę bardzo interesujący, dałbym 10/10, gdyby Scott był inteligentny i na tyle ambitny by poskładać z tego sensowny wątek biologiczny ;)) http://www.is.umk.pl/~duch/Wyklady/kog-w/02.htm Wielka szkoda że się lenił, takie pieniądze wyrzucić na stek bzdur. Zaiste godne podziwu i refleksji nad rzeszą jego fanów, którzy uważają ten film za coś wartościowego ;))

ocenił(a) film na 7

Z tego co czytałem i widziałem na forum na temat Prometeusza jest trochę śmieszne. Ludzie wypowiadają się w sposób bardzo ograniczony. Porównują film Sc-fiction do dramatu, melodramatu czy komedii, nie wiem, i piszą, że Prometeusz jest "bardzo nie logiczny", "nierealistyczny" itp. No proszę Was, przecież to jest film Sc-fiction i tu obowiązkiem jest wprowadzenie wątków fantazji i wyobraźni autora. Oczywiście w niektórych tego typu filmach są one mocno przesadzone, ale moim zdaniem film Scotta, Jego obraz, jest bardzo fajny. Rozumiem, że komuś może to się nie podobać scenariusz ( sam mam do niego trochę wątpliwości), ale zdjęcia, montaż, muzyka, efekty specjalne nie mogą się nie podobać :) Każdy niech interpretuje wątki filmie jak chce i niech nie bierze ich za bardzo do siebie, bo potem odbija się to na ocenie filmu. P.S. Atutem filmu jest też wspaniała gra Michael'a Fassbender'a :)

Ja tam wolę takiego Prometeusza nisz walczenie z latarkami w dłoni czy Pocahontas w Kosmosie. Nie wszyscy musimy lubić Matrixa.

Atoirtap

Ponoć w Prometeusz 2 ma wystąpić Predator którego stworzyli Inżynierowie. Inżynierowie stworzyli Xenomorpha, ale ten wymknął się spod kontroli. Zniszczył doszczętnie planetę i cywilizację Inżynierów. W związku z tym Inżynierowie stworzyli Predatora czyli kosmicznego wojownika, żeby zniszczył Xenomorpha. Niestety nie zapobiegło to wyniszczeniu cywilizacji Inżynierów. Inżynierowie więc w obliczu zagłady stworzyli człowieka na swój wizerunek i podobieństwo. Predatorzy wskoczyli w buty Inżynierów, przylatywali na Ziemię dlatego też ludzie z czasem to im zaczęli oddawać hołd (patrz film Alen versus Predator).