Średnie oceny. Ależ się widownia wyrobiła w ostatnich latach, ho ho ho... Jacy krytyczni się staliśmy... Żeby nie było wątpliwości, "Prometeusza" uważam za film "nieco" lepszy
Wg mnie, dzien niepodległosci miał byc efektownym rozrywkowym filmikiem i mimo kilku głupot oglądało się to całkiem fajnie.Kosmici atakują, amerykanie daja im becki - flaga powiewa na maszcie FIN.
Natomiast Prometeusz silił sie na film z przesłaniem, klimatem, opowiadajacy o rzeczach wielkich, niestety natezenie głupoty, brak logiki i sensownego uzasadnienia działań bohaterów( nie tych głownowątkowych ale całej reszty) sprawia ze ciężko się to ogląda. I stąd wg mnie ta ocena.
Problem w tym, że Prometeusz w zamyśle miał być ambitnym filmem s-f, zaś ID to typowe kino rozrywkowe nastawione głównie na akcje i spektakularne wybuchy . Poza tym porównanie tych dwóch filmów jest równie bezsensowne jak w przypadku 28 Dni Później i Resident Evil.
Właśnie, idiotyczne porównanie. Liczy się konwencja a nie to że oba filmy to S-F. Głównie Fiction niestety.
dokładnie. ocena 6,7 to za mało. nie wiem czemu, bo film mi się podobał a jestem totalną fanka obcego i wielokrotnie wracam do wszystkich części.
wiara chyba się za mocno zapaliła na film z przesłaniem i/lub zapomniała że prometeusz to nie piata część obcego (to odnośnie tych co jęczą że za mało nawiązań- ja akurat jestem innego zdania).
każdy film można "zminusować" czepiając się śmieciowych wątków
ja nie żałuję kasy wydanej na bilet